Howgh!
Ja może znowu odgrzeję temat polarów klubowych.
Możnaby się zastanowic nad kupnem niedrogich polarów (nie muszą być z WindStopperem) i zlecić na nich wychaftowanie klubowego logo.
Wiem, że sporo osób w klubie kupiło bluzy od, nie pamiętam od kogo, w każdym razie od jakiegoś klubowicza. Bluzy były niedrogie i chyba nie takie najgorsze, skoro tyle osób je nabyło.
Możnaby pomyśleć o takich właśnie polarach.
Co do haftowania. Są firmy, które haftują na powierzonym materiale już od jednej sztuki:
pierwsza z brzegu. Myślę, że jakieś 20 sztuk znalazłoby nabywców w klubie.
Czekam na opinie.
Pozdrawiam