No niestety Josef wpuszcza do Kobanya ludzi bez kwitow jaskiniowych. Co lepiej, zwykle nie sprawdza papierow wcale -- mozna spokojnie sobie tam pojechac posiadajac OWD/P1.
Masz rację - Josef puszcza - na stronie jest info ze nurkowanie dla poczatkujacych oraz dla zaaansoanych nurko jaskiniowych. Nie wiem jak to wyglada - moze ci poczatkujacy tylko zanurzaja sie w pierwszej salce? Na pewno nie robią wszytkiego. Jest się wstanie ocenić technikę nurkowania nurkując z kimś ale reakcji na stres ovrhead nie ocenisz. Dlatego owszem - nurkując overhead należy posiadać stosowne przeszkolenie.
Czy mają je ludzie po warsztatach jaskiniowych prowadzonych np. przez Artura Króla? Domniemywam że tak, zresztą - oni sami i on są wstanie to ocenić. Sami podejmujemy ryzyko nurkując ze stropem, wchodz w dekompresję itp.
My, czyli nasza grupa mamy zamiar jednak trochę więcej tam ponurkować, użyć być może gazów deco, dlatego też umowa była taka że nurkowie powinni posiadać przynajmniej zaawansoawny nitrox-tacy nurkowie robiacy już świadome dekompresje mam nadzieję mają na tyle opanowaną pływalność i technikę pływania że nie będzie problemu przy nurkowaniu w kopalni.
Nic nie ujmując komuś kto może mieć perfekt technikę mając P1, ale jednak nurkowanie pod stropem, to coś więcej.
Dlatego X, napisałam o tych wymaganiach, bo sa to dogadane wymagania z organizatorem, oraz przez nas zaaprobowane. Piszę na Forum Kraba, gdyż znam sporo z Was i miło by mi bylo nurkować z kimś, kto wiem jak nurkuje a nie z przypadkową osobą.
Do znanych mi osób które mają formalne kwity jaskiniowe zwróciłam się na początku, lecz osoby te mają inne plany.
A tak z innej beczki -- dlaczego sidemount nie ma sensu? :-)
Jeśli chcesz robić wszystko na powietrzu - ma sens tak samo jak twin - tzn bez różnicy. ALe nie jest konieczny - tzn. nie ma takich zacisków, restrykcji by nie wejść tam z twinem.
Jeśli chcesz wziąć stage z Nx50 to w przypadku SM masz 3 butle podwieszone i jak bardzo pięknie byś ich nie upiął opory są większe niż przy twinie z SM.
Zaraz napiszesz że po co stage na 30m.
Możliwe że nie ma sensu, możilwe ze najlepiej wziąć jako plecowy Nx32 a może O2 do deco? To się zaplanuje na miejscu, ale lepiej mieć więcej tlenu niż mniej, oczywiście do pewnej granicy.
Po prostu uwazam, ze nurkowanie kilkadziesiat/kilkaset metrow w glab kompletnie zalanych obiektow bez upgrawnien jaskiniowych to igranie z losem. Moze jestem przewrazliwiony ale slyszalem zbyt wiele historii podobnych od mojego instuktora (ktory na zlecenie policji przynajmniej raz w miesiacu plynie po cialo do jaskini) by nie zwrocic na to uwagi. No i zeby bylo uczciwie -- zanim zrobilem kurs full cave tez przytrafialy mi sie nurkowania w tego typu miejscach. Na kursie zrozumialem jak glupie to bylo.
każdy z nas słyszate historie...
jako instruktorka nurkowania jak najbardziej jestem za tym żeby robić stosowne kursy, też jako lekarz czy nurek.
Kurs jaskiniowy to ważny krok w karierze nurka i nurkowanie bez przeszkolenia pod stropem to jak było wielokrotnie mówione jest narażanie się na zwiększone ryzyko. Jednak.... czy zdarza ci się wchodzić do wnętrza wraków?
Masz zaawansowany kurs wrakowy?
Masz świadomość o ile inaczej jest we wnętrzu wraku niż we wnętrzu jaskini i jakie tam czyhają niebezpieczeństwa?
Kto był na Bałtyku i próbował lub choćby obserwował wpływających do wraków ten wie.
Generalnie - do wnętrza wraków w ogóle nie wolno wpływać.
Co chcę przez to powiedzieć? Kursy są ważne. Umiejętności są ważniejsze. Kurs u dobrego instruktora + doświadczenie = minimalizacja ryzyka. Ktoś może mieć kurs, ale nie mieć dośw. - musi je jakoś zdobyć. Ktoś może mieć dośw., wiedzę, umiejętności ale nie ma kursu.
Ile osób ma kurs suchego?
Na pewno nie 100% osób nurkujących w suchym, jednak warto pod okiem instruktora się tego nauczyć. Tak samo jak nurkowania w jaskini:)
Kończąc, bo muszę się pakować - jeśli masz ochotę na wyjazd - zapraszam!
Wciąż miejsce jest