czy z lodem czy bez lodu nurkować się zawsze da, wolę więc lud (albo bezkręgowce takie jak kraby) : D
Jakiś lód będzie, bo w nocy są dalej przymrozki, nie trzeba będzie szaleć z urządzeniami tnąco-łupiącymi natomiast, bo juz w ten lykend nie trzeba było. W sobotę było z10-15cm. Wejście z brzegu, bo tam odmarza wpierw, + zrobi się przerębel 'na Romana' (to jedna z technik jakiej uczą na kursach podlodowych w Krabie;).
Chodzić po lodzie (po górnej, jak i spodniej powierzchni;) można było próbowac tylko w skafandrze :mrgreen:
No to więc nie byłoby typowe nurkowanie podlodowe, a coś pomiędzy, ale pewnie można będzie jeszcze pooglądać lód od spodu.