Autor Wątek: Obóz Łagów 2004 - jak było.  (Przeczytany 6884 razy)

Offline ZAAN

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 289
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • BHP Niedzielscy
  • Stopień nurkowy: M1
Obóz Łagów 2004 - jak było.
« dnia: 11 Lipiec 2004, 08:46:34 »
Tegoroczny obóz klubowy dobiegł końca, pewnie większość z Was już dotarła do domów. Warto może podzielić się swoimi wrażeniami na jego temat. Obóz jak widać obfitował w kursantów na wszystkie stopnie, rekreacji też było niemało. Kto chciał robił nurkowania międzystopniowe i z tego co wiem kursanci P1 z pierwszego tygodnia w drugim tygodniu potrafili zrobić nawet po 12 nurkowań (pogoda im nie była straszna, masochiści ;)), czyli większą połowę międzystopniowych na P2. Chrzest też obfitował w adeptów nurkowania, było ich chyba ponad 25, ale był troszkę zdezorganizowany przez "nadopiekuńczych" strażaków, którzy narzekali, że ich dzieci to przed 22:00 muszą być już po chrzcie. Pal ich licho... nasi i tak prawie do 22:00 czekali ;). Wszyscy przeżyli, więc nie było źle. Hmm... jak przypomną mi się jakieś co ciekawsze momenty to jeszcze napiszę, teraz czekam na Was. Pozdrawiam :)

P.S. Jeśli ktoś jest w posiadaniu zdjęc bądź z obozu, bądź z chrztu proszony jest o dostarczenie tychże zdjęć do klubu.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez ZAAN »
Nuno Gomez zszedł na 320 metrów. Chuck Noris robił tam pierwszy przystanek dekompresyjny.

Offline wwwojtus

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 384
    • Zobacz profil
    • http://www.deepdiversteam.prv.pl
(Bez tematu)
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Lipiec 2004, 20:42:45 »
ja osobiscie uwazam ze bylo fajnie :D

szkoda tylko, ze musialem wczesniej jechac... ale nie ma lekko! ;)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez wwwojtus »
\"Uważaj o co prosisz, bo możesz to dostać\"

Offline Tomek Tatar

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1478
    • Zobacz profil
    • http://nurkowanie.tomasz-tatar.pl/
Re: Obóz Łagów 2004 - jak było.
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Lipiec 2004, 12:26:48 »
Cytat: "ZAAN"
kursanci P1 z pierwszego tygodnia w drugim tygodniu potrafili zrobić nawet po 12 nurkowań (pogoda im nie była straszna, masochiści ;)), czyli większą połowę międzystopniowych na P2.

No ba - moja krew! :D Cieszę się, że im nie obrzydziłem nurkowania tymi przedmuchiwaniami maski pod termokliną.  :D

Pozdrawiam.

[ Dodano: 2004-07-12, 13:30 ]
Zdjęcia podwodne mojej dzielnej grupy P1 są pod adresem:
http://www.cyf-kr.edu.pl/~ystatar/P1/

Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Tomek Tatar »
Tomek Tatar

Offline jagathy

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 33
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Lipiec 2004, 14:07:02 »
Nie bedzie pewnie dla nikogo zaskoczeniem jesli napisze ze mi sie baaaaaaaaaaardzo podobalo . Co prawda nieruchawa ta rekreacja w pierwszym tygodniu byla i trzeba bylo sie nameczyc, zeby ich na nurki wyciagac ;). Pokusa siedzenia na kanapie i picia roznych takich byla bardzo duza :).
Ja tam strazakom nie mam za zle ze mielismy dzieki nim lagodniejszy chrzest. Przynajmniej bede go milo wspominac :). Tylko nie wiem kto bedzie za rok straszyl kandydatow do chrztu :).
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez jagathy »

Offline wodzu

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 795
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • http://www.labaj.com.pl
  • Stopień nurkowy: M1
Re: Obóz Łagów 2004 - jak było.
« Odpowiedź #4 dnia: 13 Lipiec 2004, 17:45:31 »
Howgh!

Cytat: "tatar"
Zdjęcia podwodne mojej dzielnej grupy P1 są pod adresem:
http://www.cyf-kr.edu.pl/~ystatar/P1/


Widzę, że kolega obracał się głównie w towarzystwie niewiast  :mrgreen:

Ładnie, ładnie, ...
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez wodzu »
Paweł Łabaj
"Do everything slow. Slow is smooth, smooth is fast" - Steve Bogaerts

Offline mroowek

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 616
    • Zobacz profil
    • http://www.deepdiversteam.prv.pl
(Bez tematu)
« Odpowiedź #5 dnia: 13 Lipiec 2004, 19:58:54 »
To fakt. Tegoroczny oboz zaliczyc nalezy do wyjatkowo udanych: wysoka frekfencja na rozplywkach ;) , pokazowe karniaczki, niczego sobie chrzest, na ktory przyjechalo kilku zacnych gosci i wyjatkowo zgrana grupa rekreacji. Az nie nie chcialo wracac. Szkoda, ze dopiero na koniec odkrylisy dojazd do tej slynnej scianki :/

pozdrawiam wszystkich uczestnikow, zwlaszcza niezmordowanych kursantow na wszystkie stopnie
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez mroowek »

Offline majrobbi

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 679
    • Zobacz profil
Re: Obóz Łagów 2004 - jak było.
« Odpowiedź #6 dnia: 19 Październik 2004, 00:20:15 »
Cytat: "tatarek"
kursanci P1 z pierwszego tygodnia w drugim tygodniu potrafili zrobić nawet po 12 nurkowań (pogoda im nie była straszna, masochiści ;)), czyli większą połowę międzystopniowych na P2No ba - moja krew! :D Cieszę się, że im nie obrzydziłem nurkowania tymi przedmuchiwaniami maski pod termokliną.  :D .



No cóż...  z dobrym nadzorem i z Bożą pomocą... wszystko musi się udać...

Robert
« Ostatnia zmiana: 25 Listopad 2004, 23:01:54 wysłana przez majrobbi »
Robert M.
tel. 12-3982293
------------------------
Its a fact that the humans can\'t go without water for more than 3 days
<°))))>< - <°))))><

Offline wwwojtus

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 384
    • Zobacz profil
    • http://www.deepdiversteam.prv.pl
(Bez tematu)
« Odpowiedź #7 dnia: 19 Październik 2004, 08:51:45 »
Cytuj (zaznaczone)
No cóż... z dobrym nadzorem i z Bożą pomocą... wszystko musi się udać...


no tak, chyba ze ja sie tam gdzies krece ;)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez wwwojtus »
\"Uważaj o co prosisz, bo możesz to dostać\"

Offline IrenaJ

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 17
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #8 dnia: 23 Listopad 2004, 12:52:02 »
Cytuj (zaznaczone)
No ba - moja krew! Very Happy Cieszę się, że im nie obrzydziłem nurkowania tymi przedmuchiwaniami maski pod termokliną. Very Happy

Pozdrawiam


Jakoś przeżyłam przedmuchiwanie maski  i nie było najgorzej

 :D

Dzięki za zdjęcia Tomku. Pierwszy raz widzę swoje zdjęcie w pełnym rynsztunku pod wodą
śmieszny efekt :lol:
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez IrenaJ »
Usus magister est optimus