Ależ Tomku mówiąc o użytecznym świetle klubowej Vegi na kursach zwłaszcza tych na obozie - to mocno przesadzamy
ja na kursie p1 wchodziłem do wody z latarką która już się żarzyła. Latarka nie może się palić światłem mocnym podczas całego nurkowania - kiedy ludzie mają przeżyć to niesamowite uczucie kiedy latarka robi w ciągu 2 minut mniej więcej "O 0 o . . "
.
A serio:
Jakiekolwiek nowe latarki będą lepsze w warunkach klubowych niż stare VEGI bo
1. żarówki do VEG są drogie - te z Obi nie świecą tak jasno jak oryginały - liczba przejadanych rocznie żarówek do 10 szt.
2. nowe latarki nie mają problemów z uszczelnieniami - VEGę jeśli zakręcał ktoś nie przeszkolony to była duża szansa że zostanie zalana, a jak się zalała to często wybuchały baterie w środku.
3. Z powodu częstych zalań bezzasadnym było używanie akumulatorów. Zalanie akumulat.. skutkowało tym że były do wyrzucenia, a stosowane w VEGAch R20 są jednymi z droższych akumulatorów, wyrzucone zostały wszystkie komplety akumulatorów na skutek ich uszkodzenia.
4. Staruszki VEGi już się sypnęły prawie wszystkie a nówki VEGi są stosunkowo drogie i nieekonomiczne w użytkowaniu
LEDy rządzą
Pozdrawiam
Maciek