Nikt tu nie wydziwia, wymieniamy tylko wady i zalety tej kontrowersyjnej latarki
Tak reasumując, to wszystko rozbija się o fundusze jakimi dysponujemy.
Wiadomo, że wszystkie flagowe i markowe latarki są lepsze ale trzeba za to "lepsze" sporo wybulić. Można też bawić się w robienie grozy, ale AZON nie wiele drożej wychodzi, a jakość oświetlenie bez porównania.
Przy okazji przypomniała mi się anegdota Tomka T. jak prowadził kurs nurkowy z Panami Prezesami, i przyszli na kurs z latarkami za ponad 4k z tekstem "Fajne te latarki i tylko pomyśleć, że kogoś może na nie nie stać".
P.S. Mam nadzieję Tomku, że nie za bardzo poprzekręcałem Twoja opowieść