krabowski kafelek ;)

[Sylwek]

Cześć,
Od wieków byłem przekonany, że nasz mały i najfajnieszy kafelek ma 0,75 kg. Tak mi powiedzieli starzy sprzętowcy i tak ja przekazywałem innym. Jakież było moje zdziwienie, kiedy położyłem go dziś na baaardzo dokładnej elektronicznej wodze sklepowej. Ma ok 0,85 kg!!!! A więc zawsze na pasie miałem do mokrej pianki 8,5kg, a nie jak myślałem 7,5  :mrgreen:

zważyłem kilka kafelków, waga w [g]:
małe: 886, 843, 882, 857, 853, 890, 850... srednia 866
małe nerki: 1976, 1970, 1940, 1975
nerka: 3045, 3055

[nataniel]

Dzięki, byłem dokładnie w tym samym "mylnym błędzie".

[iska]

och..no jakże pięknie się okazało:) podziękowania w stronę Tomka T, dzięki któremu mięliśmy okazję popływać z kafeleczkami na baseniku:) po ile ? 4 kafelki już były??to już prawie pół kilo więcej przy takich wynikach "sylwkowych doświadczeń ":)))już nie wspomnę o stosunku wagi kafelków do masy ciała no nic..i tak było fajnie:)))
już mi brakuje tych cudownych poniedziałkowo-środowych baseników, na których czasem można się było zmęczyć:)))
pozdrowienia z okropielnej, szarej Łodzi..niestety nie podwodnej;)
 

[ARTUR]

niezle! przez tyle lat zylem w nieswiadomosci ! hehe  :lol:

[te_pe]

kiedy położyłem go dziś na baaardzo dokładnej elektronicznej wodze sklepowej. Ma ok 0,85 kg!!!!

po położyłeś go na wadze w sklepie  :wink:

w wodzie będzie lżejszy o 76g, o ile zawartość ołowiu w ołowiu wynosi 100%...


774g to już znacznie bliżej zamierzonego ....


i tu się pojawia dylemat - co tak naprawdę powinniśmy ważyć....

___
  /omasz

[Bartolomeo]

Jak odlewaliśmy kafle w zeszlym chyba roku to wazylismy je na starej wadze typu sklepowego (takej analogowej ze wskazowka) i maly kafel wazyl wlasnie ponad 0.8 kg. Ale 0.75 to taka okrągłą liczba więc łatwiej się zapamiętuje  

[Sylwek]

w wodzie będzie lżejszy o 76g...i tu się pojawia dylemat - co tak naprawdę powinniśmy ważyć....

Jeszcze nie słyszałem o bazie nurkowej, która by podawała wagę balastu po odjęciu wagi wody przez niego wypieranej  :wink:
i dlaczego mamy ujmować wagę kafelkowi, a nerce nie  :wink:

gęstość Pb 11340kg/m3... kafelek wypiera 76g wody.... 866g - 76g = 790g

Nas oczywiście powinien interesować ten drugi wynik.
Do nurkowania odejmujemy 8,8% (o tyle "lżejszy" jest Pb  w wodzie sodkiej). Musimy pamiętać, że ze wzgl. na zasolenie ilość Pb jaką należy zabrać będzie różna (siła wyporu działająca na nurkujacego jest większa niż w wodzie słodkiej, różnice w sile działającej na kafelek w wporównaniu z wodą słodką można pominąć...byłby to spór akademicki), oraz że z 3kg kamieniem nie osiagniemy takiego celu jaki mamy po założeniu na pas 3 kg ołowiu.

ufff mam nadzieję, że nie napisałem jakiś bredni...lepiej znam się na rybach (fish'n chips) niż fizyce

[Malysz]

Taka anegdotka, którą nam opowiadał historyk w liceum:
Ponoć Arystoteles stwierdził, że mucha ma 4 pary odnóży. Nie wiadomo dlaczego tak stwierdził i umieścił to w jakimś swoim dziele. Może się schlał albo nażarł jakiegoś zielska albo po prostu trafił na muchę mutanta W każdym razie, kiedy pod koniec sredniowicza przyszła moda na Arystotelesa, a jego stwierdzenia dotyczące natury świata stały się aksjomatami, uznano, że mucha ma 4 pary odnóży choć każdy mógł sobie takową złapać i policzyć, że ma tylko 3  :mrgreen:
Z kafelkami krabowskimi jest tak samo. Ważą dokładnie 0,75 kg  :-k

A może pierwsze kafelki zostały zważone podczas jakiejś wyprawy w okolicach równika??  A Sylwek ważył je w Norwegii blisko bieguna północnego i stąd ta różnica  :lol:

[Sylwek]

Ważą dokładnie 0,75 kg  

Starego krabowicza nie przekonam, że kafelek waży inaczej. Mamy to tak głęboko zakorzenione, że nawet ja nie wierzyłem i rozebrałem pas balastowy  :mrgreen:  i dalej nie wierzę  :wink:  ... ale waga pokazała tak, jak napisałem wyżej  #-o
Ktoś niezłą propagandę kiedyś w klubie uprawiał, a my staliśmy się jej ofiarami. I teraz sami przekonujemy młodszych, ze waży mniej. Winę za to ponosi bezwzględnie osoba, która wykonała formę, KLUB NAPEWNO ZAMÓWIŁ KAFELEK O WADZE 0,75  :mrgreen:

[te_pe]

Ważą dokładnie 0,75 kg  

Starego krabowicza nie przekonam, że kafelek waży inaczej. Mamy to tak głęboko zakorzenione, że nawet ja nie wierzyłem i rozebrałem pas balastowy  :mrgreen:  i dalej nie wierzę  :wink:  ... ale waga pokazała tak, jak napisałem wyżej  #-o
Ktoś niezłą propagandę kiedyś w klubie uprawiał, a my staliśmy się jej ofiarami. I teraz sami przekonujemy młodszych, ze waży mniej. Winę za to ponosi bezwzględnie osoba, która wykonała formę, KLUB NAPEWNO ZAMÓWIŁ KAFELEK O WADZE 0,75  :mrgreen:

może dawniej ołów miał trochę więcej cyny w sobie i wychodziło to 0,75kg?