Burżuje... prawdziwi twardziele idą na piechotę. To tylko godzinka w butach narciarski. A jajeczniczka bladym świtem na dole Goryczkowej, zanim jeszcze ruszy wyciąg ... bezcenne :wink:
Nie śmieje się sam chętnie bym się przejechał nowym nabytkiem PKL i trochę poszusował, jeszcze porehabilituję kolano i piszę się z Wami na taki wyjazd... tylko jakoś na tym Kasprowym piRomka jeszcze nie widzę
Zadbajcie tam o Niego [-o<