Autor Wątek: Topienie na Zakrzówku  (Przeczytany 3472 razy)

Offline gibil

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 133
    • Zobacz profil
Topienie na Zakrzówku
« dnia: 06 Maj 2008, 21:34:42 »
Wstepnie jutro po południu (sroda) będziemy potrzebować pomocy przy przedsięwzięciu z tworzeniem nowego nurkowiska na Zakrzówku. Potrzebujemy kilka osób do przeniesienia drewna i do pracy pod wodą (tzn. kierowania nim zeby spadało w odpowiednie miejsce). Jeżeli jest ktos zainteresowany udziałęm w przedsięwzięciu to prosze o kontakt do mnie (512318138) lub Sławka (512351583)
Ania
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez gibil »

Offline gibil

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 133
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #1 dnia: 07 Maj 2008, 02:36:04 »
Sorki akcja na srode odwolana (brak ludzi i sprzetu) - jak wszystko skompletujemy to dam znac.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez gibil »

Offline piroman

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 304
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #2 dnia: 07 Maj 2008, 09:14:54 »
Ja bardzo chętnie pomogę, ale nie w tygodniu no chyba, że wieczorem po 18. Domyślam się że najbliższy weekend też odpada bo są nurkowania zerówki i o sprzęcie będzie można jedynie poważyć.

Macie już obmyślony cały plan zatapiania?
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez piroman »
Jasio po podpaleniu stodoły: „no tak podpalić to nie miał kto ale grzać się przyszli wszyscy” \"8)\".

Offline gibil

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 133
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #3 dnia: 07 Maj 2008, 09:47:50 »
Plan zatapiania powierzam meskim-inzynierskim umyslom  :roll:
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez gibil »

Offline piroman

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 304
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #4 dnia: 07 Maj 2008, 11:18:23 »
Przede wszystkim musimy zrobić to bezpiecznie. Mam pewien pomysł na zatapianie na Wigilii u Ciebie opowiadałem o nim Sławkowi. Sama podłoga nie powinna zbyt wiele ważyć pod wodą o ile w ogóle będzie chciała iść na dno.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez piroman »
Jasio po podpaleniu stodoły: „no tak podpalić to nie miał kto ale grzać się przyszli wszyscy” \"8)\".

Offline gibil

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 133
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #5 dnia: 07 Maj 2008, 11:23:25 »
No właśnie topliwość / tudzież nie topliwość drewna najbardziej mnie przeraża
 :shock:
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez gibil »