Autor Wątek: Wypadek w Svobodnych Hermanicach  (Przeczytany 2809 razy)

Offline Turbik

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 339
    • Zobacz profil
Wypadek w Svobodnych Hermanicach
« dnia: 11 Marzec 2012, 19:21:16 »
Link do artykułu: interia.pl  :(
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »

Offline jacekplacek

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 15
    • Zobacz profil
Re: Wypadek w Svobodnych Hermanicach
« Odpowiedź #1 dnia: 12 Marzec 2012, 08:34:51 »
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »

anarchista

  • Gość
Re: Wypadek w Svobodnych Hermanicach
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Marzec 2012, 13:00:20 »
Był materiał informacyjny w TVN, informacja o uczestnikach z Bielska-Białej potwierdzona.
Brak asekuracji powierzchniowej, wszyscy byli pod lodem.

pozdrawiam rc
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »

Offline jacekplacek

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 15
    • Zobacz profil
Re: Wypadek w Svobodnych Hermanicach
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Marzec 2012, 19:31:53 »
http://sifr.cz/nehody.html
"Dne 11.března 2012
v dopoledních hodinách došlo v zatopeném lomu ve Svobodných Heřmanicích ke smrtelné nehodě dvou potápěčů z Polska.
Tři muži ve věku mezi třiceti a čtyřiceti lety se rozhodli provést ponor pod led. Všichni měli suché obleky. Dva měli potápěčský přístroj 2x12 l a stage 7 l, osazené plicními automatikami Apeks XTX 50. Třetí měl monoláhev 15 l s dvouventilem, osazeným jednou automatikou Mares Abyss s octopusem.
Na ponor šli nezajištěni signální šňůrou!
Od vstupu u "čerpačky" plavali značně zakalenou vodou až před studnu, kde se otočili k návratu. Poté mezi nimi došlo ke ztrátě kontaktu mezi sebou.
Přeživší z trojice v domnění, že jsou ostatní před ním, zoufale plaval směrem k čerpačce. Místy se vynořoval zcela pod led, dřel se o led a zase padal do hloubky.
Nakonec se mu podařilo podél břehu doplavat k díře. Cca dvě hodiny po vynoření oznámil ztrátu potápěčů. Tělo jednoho z potápěčů cca 150 metrů od vstupu našli a vyřezali z pod ledu v místě kousek od "pumpy" amatérští potápěči M.Š. a J.J.
Poté byla na místo přivolána speciální policejní potápěčská jednotka. Ve večerních hodinách po mnohahodinovém pátrání policejní potápěči nalezli tělo potápěče s monolahví v 7 merech cca 100 m od vstupní díry.
Oba mrtví potápěči měli v době nálezu zcela prázdné láhve.
Nehodu vyšetřuje PČR SKPV OOK Bruntál."

http://forum.beskiddivers.pl/topics24/p ... 81d95ab4cb
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »

Offline Sylwek

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1761
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: M2 Instruktor Freedivingu mobile 506 033 485
Re: Wypadek w Svobodnych Hermanicach
« Odpowiedź #4 dnia: 13 Marzec 2012, 19:28:15 »
Poniżej zamieszczam tłumaczenie z czeskiego, do którego był podany link wcześniej http://sifr.cz/nehody.html . Nie wiem na ile opisane w nim fakty są prawdziwe, to już inna para kaloszy.
Sylwek


W dniu 11 marca 2012
przed południem w zalanej kopalni w Svobodnych Heřmanicach doszło do śmiertelnego wypadku dwóch płetwonurków z Polski.
Trzej mężczyźni w wieku pomiędzy trzydzieści a czterdzieści lat, zdecydowali się nurkować pod lodem. Wszyscy mieli suche kombinezony. Dwaj posiadali aparaty nurkowe 2x12 l i stage 7 l,  wyposażone w automaty Apeks XTX 50. Trzeci miał butlę 15 l z podwójnym zaworem, wyposażoną w pojedynczy automat Mares Abyss z octopusem.
Szli nurkować bez wyposażenia w przewód sygnałowy!? (zapewne chodzi o poręczówkę/linę asekuracyjną).
Od momentu wejścia do "pompowni" płynęli po bardzo mętnej wodzie aż do studni, gdzie się obrócili. Następnie, między nimi doszło do utraty kontaktu miedzy sobą.
Ocalony z trójki, wierząc, że inni są przed nim, płynął rozpaczliwie ku pompowni.
Co chwila podpływał pod lód, tarł o lód i ponownie wpadał do głębiny.
W końcu udało mu się dopłynąć wzdłuż brzegu do otworu. Około dwóch godzin po wynurzeniu zgłosił zaginięcie nurków. Ciało jednego z nurków w odległości około 150 metrów od wejścia znaleźli i wycięli spod lodu w miejscu, nieopodal „pompy”  nurkowie-amatorzy M.Š. i  J.J.
Następnie na miejsce została wezwana specjalna jednostka płetwonurkowa policji. Wieczorem, po wielu godzinach poszukiwań płetwonurków policja znalazła ciało nurka z monobutlą na 7 metrach około 100 m od otworu wejściowego.
Obaj nurkowie po odnalezieniu mieli całkowicie puste butle.
Wypadek bada Wydział Kryminalno-Śledczy Policji w Bruntále.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »
egzaminy na kartę łowiectwa podwodnego 506 033 485
www.OneBreath.pl Szkoła Freedivingu