Safari St. Johns to nie tylko słynne rafy
Fury Shoal i St John's tak barwnie opisywane przez wielu organizatorów safari:
....z tego miejsca wyruszamy w sześciodniowy rejs, przekraczając Zwrotnik Raka i docierając do raf położonych w pobliżu granicy egipsko-sudańskiej. Rafy Świętego Jana obejmują formy niespotykane w centralnej i północnej części Morza Czerwonego przyjmujące postać cokołów wznoszących się do powierzchni z głębokości 20-25 metrów, poprzecinanych krętymi korytarzami i tunelami otwierającymi się w laguny i koralowe ogrody.
Jedną z takich raf jest przepiękna Um el Khararim (Matka Dziur). Na innych miejscach nurkowych, takich jak Gotta Kibir, Habili Ali czy Small Habili będziemy nurkowali nie osiągając głęboko położonego dna. Popłyniemy w toni, pchani łagodnym prądem, wzdłuż wspaniałych, bogato porośniętych ścian. To właśnie tutaj najczęściej spotyka się rekiny białopłetwe i szare rekiny rafowe. Wszystkie miejsca nurkowe cechuje bogactwo życia i doskonały stan rafy związany z niewielkim ciągle, obciążeniem turystycznym tego rejonu. Nie rozczarują nas też nurkowania nocne, podczas których spotyka się hiszpańskie tancerki, najeżki, płaszczki i mureny...
ale także kilka wraków słabo znanych a wartych obejrzenia.
Poniżej podaje mapkę z ich lokalizacjami i linki do stron opisujących je.
Mapka Wrak Tienstin przy rafie Abu Galawa Kebir
Sail Yacht przy rafie Iron Garden
oraz najgłębiej położony( 40m ), mało znany wrak łodzi rybackiej
Fishing boat przy wysepce Sernaka koło półwyspu Ras Banas. W zasadzie nigdzie dobrze nie opisany ale jakby ktoś znalazł dobry opis to niech da linka
Mam nadzieję ze w czasie tego safari, na które ja też się wybieram uda nam się wszystkie je zobaczyć.
Pozdrawiam Jacek