Witam
Jako że mój suchy jest od jakiego czasu suchy (no nie licząc przecięcia rękawicy gumowej :cry: ) dopadł mnie problem marznących rąk przy dłuższych nurach. Pierwszą rzeczą jak mi przyszła do głowy jest wymiana rękawiczek na grubsze i cieplejsze np. na te z wełny jednorożca :twisted: ( merynosów
)
np takie:
http://underwater.pl/914-Rekawiczki-Devold-Merino.htmli teraz dochodzimy do sedna, mój docieplasz (nowy [-o< i ciepły) kosztował 470 zł z przesyłką tak więc 119 + przesyłka to dużo widział ktoś gdzieś takie rękawiczki w rozsądnych pieniądzach
?
skarpetki też bym kupił
ps. zna ktoś jakieś patenty ? Bartek np. widziałem ma takie zwykłe wkładki n wierzchniej stronie dłoni następnym razem spróbuje.
ps2. ew inne rodzaje rękawiczek z membraną
i polar np.
ps3. zastanawiam się nad wycięciem manszet w rękawach ponoć trochę lepsze krążenie i krwi i powietrza w suchym