Moim skromnym zdaniem bylo po prostu FAN-TA-STY-CZNIE!!!!!!!!
wsapniale nurkowania w krystalicznie czystej wodzie w zaginionych miastach i niezbadanych wrakach. spektakularne miejsca nurkowe, przy ktorych nawet indonezja jest typem paryz-dakar. roznorodnosc i bogactwo podwodnego zycia jest wrecz niewyobrazalna i prawdopodobnie niespotykana w innych akwenach.
do tego wspaniala infrastruktura i zaplecze nurkowe z bezbledna organizacja i zapewnionymi wszelkimi udogodnieniami jakie tylko mozna sobie wyobrazic. mila obsluga, rzetelni fachowcy i bezpiezcenstwo w trakcie milych i relaksujacych podrozy, to cechy ktore na dlugo pozostana w mojej, a mysle ze takze i reszty uczestnikow, pamieci.
dziekuje w imieniu chyba calej wyprawy naczelnikowi Siergiejowi za opieke nad nami i zapewnienie niezapomnianych i jakze malowniczych wrazen z tego wspanielego kraju o przeogromnym potencjale turystycznym.
szczegolne wyrazy uznania, a takze nie bojmy sie powiedziec, zazdrosci kieruje pod adresem kunsztu i kultury jazdy ukrainskich kierowcow. zadziwila mnie takze ich dbalosc o klienta oraz sklonnosc do niesienia altruistycznej pomocy i do rozwiazywania wszelkich problemow za pomoca prostego i zadowalajacego obie strony kompromisu.
ja osobiscie chetnie wroce tam za rok, bo juz zaczyna mi brakowac tego wspanialego klimatu.