Autor Wątek: Akwen w Opolu Groszowicach  (Przeczytany 5258 razy)

Offline Malysz

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 617
    • Zobacz profil
Akwen w Opolu Groszowicach
« dnia: 21 Październik 2005, 12:43:35 »
W srode udalismy sie z Lubomirem i Jackiem Zachara do Opola na w miare swiezo zalany kamieniolom wapienny. Niestety przez remonty drogowe na Slasku stracilismy ok. 1,5h. Ale bylo warto...
Zbiornik hektarowo jest chyba troszke wiekszy od Zakrzowka. Ponoc glebokosc maksymalna to 16m, nam niestety udalo sie zlapac tylko ok. 12.
Plusem sa dogodne zejscia do wody i mozliwosc podjechania samochodem na sama linie brzegowa.
Warto zrobic dwa nurkowania jedno od strony SE i drugie NW, tzn. po jednym nurku lub nawet dwoch przewiesc sie na druga strone. My przeplynelismy zbiornik wszerz (ok. 350-400m) i bylo to malo zabawne.
Po stronie SE na ok. 6 m jakies 20 m od brzegu (niebieska boja) jest zatopiona budka ciecia od niej idzie poreczowka do kruszarki kamienia, a od niej znow do koparki (troche mniejsza niz w Jaworznie), ale wlasnie ta koparka jest po drugiej stronie akwenu (komu chcialo sie rozciagac tak dluga poreczowke?) oznaczona bialymi bojami.
Przejrzystosc jak na Zakrzowku, tj. ok. 7-8m, co jak na warunki polskie jest niezlym osiagnieciem.
Ale za to jaka roslinnosc... Lasy czterometrowych rogatek, moczarki ( a raczej moczary) kanadyjskie i jeszcze cos co wyglada jak zielona wata cukrowa. W sloncu efekt byl niesamowity i jeszcze kikuty drzew porosniete racicznicami.
Troche doskwieral brak ryb. Od czasu do czasu przewinal sie jakis sumik. I w koncu trafilismy. Wchodzac do wody w strone S, dno nagle sie urywa opadajac na ok. 8 m. Leza tam zwalone duze drzewa a pomiedzy nimi ryb jak w Tesco przed Bozym Narodzeniem. I to nie takie anemiczne jak na Zakrzowku, tylko caly czas zasuwajace lewo prawo, gora dol. Byc moze efektem ich ruchliwosci byla obecnosc dwoch szczupakow (40 i 70 cm). Zobaczenie ataku szczupaka na rybe naprawde robi wrazenie, a tam jest to norma. Choc wydaje mi sie, ze te sa juz tak opasle, ze nie atakuja z szybkoscia odpowiadajaca ich gatunkowi.
Plynac dalej na S pojawia sie wyplaszczenie dna, ktore w pierwszym odruchu nazwalismu "lasem umarlych". Dno pokrywa biala zawiesina (do ok. 20 cm nad dno) z ktorej wystaja kikuty martwych drzew. Obrazek zywcem wziety z horroru, gdzie mgla w nocy nisko unosi sie na cmetarzach. Wrazenie to potegowalo to, ze ryby, ktore tak zywo plywaly obok, w ogole nie wplywaly na ten obszar.
Dalej mozna polynac na W gdzie wyplyca sie do ok 3,5 m ale za to warto zobaczyc platanine zwalonych drzew i glonow.
Wstep darmowy, ludzi postronnych jak na lekarstwo. Mozna sie spokojnie rozbic namiotem.
Do strazy pozarnej, gdzie mozna nabic butle, niecale 10 min samochodem.

Polecam poki jeszcze nie zaroslo
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Malysz »
\"Rzeczy poważne należy traktować lekko\"

Offline maciek

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 233
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Październik 2005, 14:20:36 »
Cytuj (zaznaczone)
Zobaczenie ataku szczupaka na rybe naprawde robi wrazenie, a tam jest to norma. Choc wydaje mi sie, ze te sa juz tak opasle, ze nie atakuja z szybkoscia odpowiadajaca ich gatunkowi.
Plynac dalej na S pojawia sie wyplaszczenie dna, ktore w pierwszym odruchu nazwalismu "lasem umarlych". Dno pokrywa biala zawiesina (do ok. 20 cm nad dno) z ktorej wystaja kikuty martwych drzew. Obrazek zywcem wziety z horroru, gdzie mgla w nocy nisko unosi sie na cmetarzach. Wrazenie to potegowalo to, ze ryby, ktore tak zywo plywaly obok, w ogole nie wplywaly na ten obszar.


jest dramaturgia jest i tajemniczość, małysz ty to sie marnujesz w tym magazynie pisarzem powinieneś być :wink:

pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez maciek »
pozdrawiam serdecznie

Offline Malysz

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 617
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Październik 2005, 14:26:28 »
Napisze kiedys "Wspomnienia Magazyniera". Zobaczycie, to bedzie lepsze niz slawetne "Pamietniki Fanny Hill" :)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Malysz »
\"Rzeczy poważne należy traktować lekko\"

Offline killer

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1741
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: CMAS M2
(Bez tematu)
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Październik 2005, 16:01:54 »
Cytat: "Malysz"
to bedzie lepsze niz slawetne "Pamietniki Fanny Hill" :)


Niewątpliwie!! W końcu ten magazyn już niejedno widział... i magazynier pewnie też!!  :)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez killer »
live 'n let diVe

jazz

  • Gość
(Bez tematu)
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Październik 2005, 19:19:39 »
Cytat: "Malysz"
Napisze kiedys "Wspomnienia Magazyniera". Zobaczycie, to bedzie lepsze niz slawetne "Pamietniki Fanny Hill"

W takim razie pozwolę sobie zarezerwować jeden z pierwszych egzemplarzy z osobistą dedykacją. Na początek jednak proponuję zacząć od czegoś mniejszego kalibru np. kolejnego opisu w Nurkowiskach. Jeśli możesz to wyślij wwwojtusiowi ten opis razem z dodatkowymi informacjami tak jak w Nurkowiskach. Oczywiście, upomnij się o adnotację o autorze 8)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez jazz »

Offline mroowek

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 616
    • Zobacz profil
    • http://www.deepdiversteam.prv.pl
(Bez tematu)
« Odpowiedź #5 dnia: 21 Październik 2005, 23:44:43 »
Zainteresowanych niewatpliwym talentem pisarskim malysza odsylam do postow po powrocie z egiptu :)

http://www.krab.agh.edu.pl/forum/viewto ... light=#535
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez mroowek »