Już naszego profesora krew zalewała, że to Czesi a nie my, ale wytłumaczyliśmy mu, że to też Słowianie, więc to prawie tak jakby my :mrgreen:
No i dowiedziałam się, że koło naszego wykopu w Tell el-Farcha w wiosce obok jest fryzjer, więc jak coś takiego super znajdziemy w Egipcie w tym roku, to jak będę występować w telewizji (w Discovery czy National Geographic u boku Zahiego Hawassa :twisted: :twisted: :twisted: ) to z super fryzurą żeby klubowi i uj wstydu nie przynieść :twisted: :twisted: