Jest. Weźmy np. paragraf 1:
"Uprawianie płetwonurkowania powinno się odbywać zgodnie z (...) praktyką nurkową". Wystarczy wykazać, co nie jest trudne, że dobra praktyka nurkowa tego wymaga, albo że tak robi się zgodnie z wytycznymi KDP, zresztą potwierdzi to każdy biegły sądowy, który na bank zostanie powołany w sprawie wpadku nurkowego.
Kwestia interpretacji. Kto powiedział, że prokurator będzie interpretował przepisy na korzyść kierownika nurkowania?
Wygląda na to, że co do zasady poglądy mamy zbieżne. Proponuję ustalić jasno, co jest akcją klubową, a co jest tylko nabiciem w klubie butli, co też nie powinno być trudne i wtedy dojdziemy do porozumienia.