Autor Wątek: Potrzebna rada  (Przeczytany 7780 razy)

Offline lukaszw28

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 66
    • Zobacz profil
Potrzebna rada
« dnia: 22 Wrzesień 2007, 10:59:58 »
Hello !

Jestem na etapie zakupu noża nurkowego , z tego co poprzegladalem w sklepach nurkowych i w internecie , wybralem 2 modele :
diablo technisub :
http://www.allegro.pl/item243077074__no ... html#photo
oraz noz wraz z sekatorem scubatech  http://www.allegro.pl/item247105876__no ... html#photo

Prosilbym doswiadczonych nurkowych o opinie w sprawie tego zakupu,ewentualnie o polecenie jakiegos innego produktu.

z góry serdecznie dziekuje.

PS>w najblizszej przyszlosci to kompas tez chetnie kupie i uwagi na ten temat tez bym prosil.

Pozdrawiam

Łukasz W.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez lukaszw28 »
Łukasz +353 858484820

Offline miłosz

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 870
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #1 dnia: 22 Wrzesień 2007, 11:03:01 »
To i ja dołączę do szukających porady, czy ktoś może mi cokolwiek powiedzieć na temat tego suchacza: Suchy

Z góry wielkie dzięki
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez miłosz »
Swim, Dive or Die!!!

Offline killer

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1741
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: CMAS M2
(Bez tematu)
« Odpowiedź #2 dnia: 22 Wrzesień 2007, 14:08:07 »
Cytat: "lukaszw28"
http://www.allegro.pl/item243077074__noz_nurkowy_professional_firmy_technisub_.html#photo


straaaasznie drogo!! jak dobrze poszukasz to kupisz juz za te pieniadze cos z tytanowym ostrzem, ktore nie bedzie rdzewiec w slonej wodzie, w przeciwienstwie do kazdego stainless'a...

a co do drugiego wynalazku, to nie jestem przekonany do czegos co jest do wszystkiego, bo najczesciej okazuje sie, ze jest do niczego... lepiej kupic jakis tani, ale w miare przyzwoity noz, a do tego sekator Fiscars w Castoramie za dwadziesciapare zlotych i bedziesz mial jedno i drugie, a do tego taniej...

osobiscie mam Scubatecha Finn I (chyba najtaniej znajdziesz tutaj: http://www.sklep-tryton.pl/product_info ... cts_id=141  choc troche dlugo trzeba czekac na przesylke  :( ) i jestem bardzo zadowolony, a do tego byl na tyle tani, ze jak gdzies przepadnie, albo zardzewieje, to bez wiekszego bolu serca kupie sobie nowy... pewnie taki sam! :)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez killer »
live 'n let diVe

Offline killer

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1741
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: CMAS M2
(Bez tematu)
« Odpowiedź #3 dnia: 22 Wrzesień 2007, 14:10:06 »
Cytat: "miłosz"
czy ktoś może mi cokolwiek powiedzieć na temat tego suchacza


a czy ten biustonosz ze zdjecia jest w komplecie??  :mrgreen:
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez killer »
live 'n let diVe

Offline Sylwek

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1761
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: M2 Instruktor Freedivingu mobile 506 033 485
(Bez tematu)
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Wrzesień 2007, 19:29:14 »
Zacznę od kompasu, bo szybciej ;)
tylko suunto, w nautice kosztuje ponad 200zł.  Jest to najlepszy kompas nurkowy na rynku. jeżeli ktoś zna lepszy to pisać!!!

nóż
kiedyś już o nożu na forum sporo pisałem...ale było to w dziale komis...więc skasowali :)
miałem diablo, bo zapisałem się do kraba, kiedy płetwonurek musiał mieć kosę jak komandos...można takim czymś co najwyżej odłamać kawałek korala lub kłódkę w magazynie. Mój diablo leży w trześniowskim na 30m.

Najważniejszą cechą noża nurkowego jest: musi zawsze być i do tego ostry!!!
a więć zapięcie musi być pewne (diablo mi kilka razy wypadł, beznadziejne zabezpieczenie)
ostry: jeżeli stal jest gruba, to kosa do niczego, nic takim nożem nie utniesz. Ostrze maksymalnie 11cm dł. i stosunkowo cienkie.  Dłuższe ostrza są nieporęczne

Zaletą sekatora jest możliwość cięcia luźnych linek, bez konieczności ich naciągania=jedna ręka wolna

Od 5 lat mam scubapro K2 (alboK5)...ten mniejszy. Zapięcie doskonałe, dobra stal (jeszcze nie zardzewiał, a nurków w morzu trochę ma ...)
Wadą stali nierdzewnej jest to, że jest miękka i szybko się tępi. Nigdy nie używałem tytanowych...może ktoś podzieli się opinią?

Killer napisał: nóż + sekator...hmm i ciężarówka na zabawki  :mrgreen: są elementy sprzętu, które się dubluje, i są takie których zgubić nie można. Więc nóż albo sekator
jeżeli sekator, to taki, którego ostrza się nie mijają tylko jedno trafia na "stolik", no i od czasu do czasu sekator trzeba wymienić bo koroduje, ale za to dobry niewiele kosztuje.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Sylwek »
egzaminy na kartę łowiectwa podwodnego 506 033 485
www.OneBreath.pl Szkoła Freedivingu

Offline killer

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1741
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: CMAS M2
(Bez tematu)
« Odpowiedź #5 dnia: 23 Wrzesień 2007, 00:05:57 »
Cytat: "Sylwek"
hmm i ciężarówka na zabawki Mr. Green


wiesz, ze sa tacy, ktorzy lubia sie obwiesic jak choinka, bo wtedy wygladaja bardziej, w ich mniemaniu, profesjonalnie, a ze sa to w wiekszosci zabawki, bez ktorych mozna sie obyc, to juz mniejsza o to...  :D stwierdzenie, ze mozna to i to mialo przede wszystkim uzasadnic twierdzenie, ze nie ma chyba sensu wydawac kupy kasy na taki gadzet o watpliwej przydatnosci (choc jesli ktos mial go okazje sprawdzic go w boju to chetnie uslysze opinie)...

osobiscie mam noz, bo mozna sobie nim tez pokroic kielbaske na grilla (de facto najczesciej do tego sluzy), o co w przypadku sekatora trudno, ale na pewno jesli chodzi o ciecie cienkich linek pod woda, jak np. sieci, to ten drugi jest zdecydowanie lepszy (choc w reklamie pewnego piwa w TV uzywaja do tego nozy jak maczety  :lol: )

BTW. do mojej "ciezarowki" spokojnie zmiesci sie i noz i sekator... a nawet kilka!! :D
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez killer »
live 'n let diVe

Offline Sylwek

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1761
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: M2 Instruktor Freedivingu mobile 506 033 485
(Bez tematu)
« Odpowiedź #6 dnia: 23 Wrzesień 2007, 11:24:54 »
Musicie pamiętać, że każdy dodatkowy element sprzętu przeszkadza. Bezwzględnie należy rezygnować z niepotrzebnego ekwipunku.

przykład: jak skonfigurować sprzęt na podwodną dłuższą wycieczkę w jeziorze, maks. gł termoklina (7m), temp. wody 21st.C.
10 lat temu:
Mokra pianka, płetwy kaloszowe, butla 8L 150at (cienka, długa), noszak, automat bez octpopusa, pas balastowy(oczywiście maska, fajka, nóż lub sekator, wskaźnik głebok. i czasu, może cienkie rękawiczki i skarpetki) warunek: doskonałe wyważenie i umiejętność regulowania pływalności oddechem.
obecnie ze wzgl. na przepisy zamiast noszaka, który stawia najmniejsze opory należy zabrać KRW i oczywiście automat z octopusem, który będzie łapać zielsko.
Z takim zestawem można szybko i przyjemnie śmignąć 2km po podwodnych łączkach.
A teraz dla porównania "gość" w twinie 2x12L, skrzydło o dużej wyporności, kołowrotek, bojka deco, latarka, itd... po 500m zagotuje, a po 1km padnie...a jak będzie miał suchy ](*,) to szkoda pisać. No i wyciągnie z jeziora tonę zielska na sprzęcie.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Sylwek »
egzaminy na kartę łowiectwa podwodnego 506 033 485
www.OneBreath.pl Szkoła Freedivingu

Offline Tomek Tatar

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1478
    • Zobacz profil
    • http://nurkowanie.tomasz-tatar.pl/
(Bez tematu)
« Odpowiedź #7 dnia: 23 Wrzesień 2007, 19:05:51 »
Cytat: "Sylwek"
A teraz dla porównania "gość" w twinie 2x12L, skrzydło o dużej wyporności, kołowrotek, bojka deco, latarka, itd...

Jeszcze obowiązkowo co najmniej jeden stage... :mrgreen:
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Tomek Tatar »
Tomek Tatar

Offline jackdiver

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 632
    • Zobacz profil
    • Moana-sub
  • Stopień nurkowy: Instruktor nurkowania
(Bez tematu)
« Odpowiedź #8 dnia: 23 Wrzesień 2007, 23:06:53 »
Cytat: "Sylwek"
Musicie pamiętać, że każdy dodatkowy element sprzętu przeszkadza. Bezwzględnie należy rezygnować z niepotrzebnego ekwipunku.
Z takim zestawem można szybko i przyjemnie śmignąć 2km po podwodnych łączkach.
A teraz dla porównania "gość" w twinie 2x12L, skrzydło o dużej wyporności, kołowrotek, bojka deco, latarka, itd... po 500m zagotuje, a po 1km padnie...a jak będzie miał suchy ](*,) to szkoda pisać. No i wyciągnie z jeziora tonę zielska na sprzęcie.

Sylwek ale taki gość nie nurkuje wzdłuż brzegów tylko w głąb 100m i wraca.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez jackdiver »
Jacek Zachara, instruktor nurkowania CMAS i SSI nurek full TMX, szkolenia, wyprawy nurkowe do Egiptu, Chorwacji i na Maltę , pełny serwis sprzętu nurkowego i produkcja analizatorów tlenowych tel 694727188 www.moana-sub.com.pl

Offline Tomek Tatar

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1478
    • Zobacz profil
    • http://nurkowanie.tomasz-tatar.pl/
(Bez tematu)
« Odpowiedź #9 dnia: 24 Wrzesień 2007, 09:27:25 »
A jak będzie chciał "śmignąć" 2 km, to jeszcze weźmie skuter. :D

Ja jednak też jestem zwolennikiem minimalizmu sprzętowego. Tylko to co niezbędne, a i dobrze pochowane po kieszeniach, a nie dyndające na retraktorach.

Serdecznie pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Tomek Tatar »
Tomek Tatar