Pilnujcie lodu na okolicznych "bajorach". Żeby Zakrzówek zamarzł, potrzeba tęgich mrozów. Wielka masa wody musi sie najpierw wychłodzić, przeszkadzaja w tym wysokie ściany, które utrudniają mieszanie wody przez wiatr i jej szybsze wychłodzenie.
Najprędzej powinno złapać Balaton w Trzebini (z ciekawych dla nas zbiorników). Woda tam czysta, taki mini Zakrzówek. Płytki, więc zlapie go przed koparkami.
Jeżeli ktoś z Was widział gdzieś lód, dajcie znać. Kurs czeka tylko na info :wink:
pozdrowienia, Sylwek