Cieszę się, że barka i Wam się podobała. Oczywiście nie mogłem Was tam tak po prostu zaprowadzić, frycowe musieliście zapłacić :wink:
Przepłynęliśmy kilka razy bardzo blisko niej. Jak ją znalazłem, zaraz przy rufie były podniesione osady, po naszym przemarszu (kto pilnował lewej strony przy poszukiwaniach? :evil: ) Również przepłynęliśmy za wałem, przy którym leży. A od północy, to chyba ze 4x w wzdłuż ](*,) Lekkim kalafiorem zleciała nam ok 1h w wodzie nim wpłynąłem pod nią przy dziobie :smt003
Może tym razem, trochę na barkę, a trochę na przyrodniczego nurka, bo jest co ogladać.
A może któryś z naszych nadwornych fotografów wyskoczy ze mną 1:1, tylko musi być ostre słońce.
pozdrawiam, Sylwek