Czołgiem w rabunkowe rybołówstwo!l
Czyli robią drugi Zakrzówek ](*,)
Wraki są skuteczną pyłapką na sieci i na wielu z nich rybacy targają zestawy. Ale i też szybko się uczą, gdzie są zaczepy... Rybołówstwa to nie ograniczy. A same wraki pomimo, że są atrakcyjnym siedliskiem dla niektórych gatunków, ogólnej sytuacji w ekosystemie nie zmienią.
Rabunkowe rybołówstwo jest zmorą większości ekosystemów wodnych na świecie. Daleko szukać nie musimy: Bałtyk, M. Śródziemne, atlantycka populacja dorsza na Lofotach. Jeżeli do tego dochodzi bieda, a nie tylko chęć zysku, ryba staje się darmowym źródłem białka, wystarczy, że waży 1g i ma 2,5cm dł, by była obiektem połowu, jak to ma miejsce w Nepalu.