Autor Wątek: Nocne nurkowanie pod lodem  (Przeczytany 15665 razy)

Offline IWAN

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 615
    • Zobacz profil
    • http://www.alpintech.pl/index.php?d=katalog&k_id=32
(Bez tematu)
« Odpowiedź #20 dnia: 12 Luty 2006, 16:58:13 »
ja nie umiem  :oops:
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez IWAN »
Kontakt 609-207-256 lub biuro@alpintech.pl

Offline wwwojtus

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 384
    • Zobacz profil
    • http://www.deepdiversteam.prv.pl
(Bez tematu)
« Odpowiedź #21 dnia: 12 Luty 2006, 17:10:58 »
taki smieszny napis dodaj zdjecie jest w albumie, wyproboj go ;)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez wwwojtus »
\"Uważaj o co prosisz, bo możesz to dostać\"

Offline jackdiver

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 632
    • Zobacz profil
    • Moana-sub
  • Stopień nurkowy: Instruktor nurkowania
(Bez tematu)
« Odpowiedź #22 dnia: 12 Luty 2006, 20:04:11 »
Uf udało mi się przeżyć te dwa dni nurkowań pod lodem.  :mrgreen:  
Wszystko było by ok. gdyby nie konieczność asekurowania pana Henryka w jego próbie bicia rekordu w pływaniu na golaca pod lodem.
Mój sprzet i Lubomira po tych nurkowaniach asekuracyjnych był totalnie zamarźnięty wieczorem i ponowne ubieranie go było katorgą.
Ale dało się w końcu. Niech żałuja Ci którzy odpuścili. Naprawde było ekstra.  :smt023  
Pomijając już takie szczegóły jak nieudany zakup pustych pochodni w OBI i dodatkowych gównianych kiełbasek w Tesco nurkowania udały się znakomicie.
Było 7 osób nurujących i na powierzchni 4 asekurujace. Nurkowaliśmy na części niestrzeżonej Zakrzówka w przeręblach wcześniej wykonanych celem bicia w/w rekordu.
Woda miała z 15 m przejrzystości a lód gróbości ok 30cm. Było pochmurnie i dało śię widzieć w chmurach wieczorną poświatę Krakowa. Pod wodą poruszaliśmy się swobodnie ( zgodziłem się na to pod warunkiem pływania wzdłuż liny poręczowej i bedąc świadomy że nie mam do czyniena z uczniakami w tej materii ) wzdłuż wcześniej rozciągniętej poręczówki na dł. ok 60m
Do oświetlenia przerębli użyliśmy światła halogenowego 2x 500W i agregatu spalinowgo Honda na 220V.
Światło padające z przerębla dawało pod wodą niepowtarzalne efekty kolorystyczne.
Krzaki, drzewa i rośliny dodawały efektu nierealności tego świata szczególnie w otoczeniu oświetlonych przerębli. Spod wody oświetlone przeręble wyglądały zaś jak jakieś okna z  bajkowego świata. Te wrażenia estetyczne na długo zostaną w naszej pamięci...
Na powierzchni natomiast było jak zwykle ostre grilowanie i degustacja napoi rozgrzewających.
Akca trwała do 21 a potem przenieśliśmy się do do domu Wojtusia, gdzie trwał ciąg dalszy ale to już inna bajka.
Generalnie jak na pierwszy raz i dużą dawkę improwizacji akcja cholernie udana i godna dalszej kontynuacji.
Szczególne podziekowania Grzesiowi za wypożyczenie agregatu i piły spalinowej oraz Małyszowi za przygotowanie sprzętu.  :smt041
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez jackdiver »
Jacek Zachara, instruktor nurkowania CMAS i SSI nurek full TMX, szkolenia, wyprawy nurkowe do Egiptu, Chorwacji i na Maltę , pełny serwis sprzętu nurkowego i produkcja analizatorów tlenowych tel 694727188 www.moana-sub.com.pl

Offline piroman

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 304
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #23 dnia: 12 Luty 2006, 21:42:22 »
Witajcie.
Jak wyszedłem w sobotę z domu to wróciłem dopiero dzisiaj, przed chwilą. Bardzo miło to będę wspominał, była iście klubowa atmosfera. U Wojtka mieliśmy okazję zasmakować świetnych ciasteczek czy bułeczek (nie wiem jak to nazwać) o smaku serowo-czosnkowym. No i poznałem dwa przezabawne kociaki, które moim zdaniem nigdy nie zasypiają ;).

Cytat: "IWAN"
poprostu osiołku przestawiłes pokrętło u góry na filmowanie


:) Faktycznie mogło tak się zdarzyć. Po dwóch godzinach robienia zdjęć ręce już mi troche przymarzły i mogłem coś po przełączać, niechcący. To dobrze że nie popsułem aparatu :). Fotografem nie jestem, więc spora część zdjęć pewno nadaje się na wypróbowanie przycisku delete. Chętnie bym jakieś kilka zdjęć shaczył do mojego archiwum. Pamiętam, że na kilku zdjęciach załapały się moje buty  :mrgreen:.

pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez piroman »
Jasio po podpaleniu stodoły: „no tak podpalić to nie miał kto ale grzać się przyszli wszyscy” \"8)\".

Offline Tomek Tatar

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1478
    • Zobacz profil
    • http://nurkowanie.tomasz-tatar.pl/
(Bez tematu)
« Odpowiedź #24 dnia: 13 Luty 2006, 00:03:43 »
Cytat: "piroman"
Fotografem nie jestem

Ujawniła się Twoja natura - nie jesteś fotografem tylko urodzonym filmowcem. Cousteau, Besson, Dudek... - tak będzie. :)

Najlepsze pozdrowienia.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Tomek Tatar »
Tomek Tatar

Offline fiefiora

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 68
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #25 dnia: 16 Luty 2006, 14:04:24 »
U Pi-Romanka ujawnila sie zylka filmowa a u Jacka talent literacki...
jak bys mial przestoj w nurkowaniach zawsze mozesz skrobac pamietniki...Az mi sie lezka w oku zakrecila  jak czytalam poetycka impresyjke o bajkowych efektach swietlnych itp...
I ja tego nie widzialam??? ale wszystko przede mna...np za rok..a jak beda zdjecia spod wody to nawet szybciej:)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez fiefiora »

Offline mroowek

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 616
    • Zobacz profil
    • http://www.deepdiversteam.prv.pl
(Bez tematu)
« Odpowiedź #26 dnia: 19 Luty 2006, 13:15:57 »
http://www.krab.agh.edu.pl/index.php?page=204 kilka zdjęć z tego nurkowania, dzięki Lubomirowi i Wojtkowi
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez mroowek »