Autor Wątek: Zalew Machów  (Przeczytany 7207 razy)

Offline anita

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 90
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #40 dnia: 25 Sierpień 2011, 18:24:15 »
Słuchajcie, czy z tych osób będzie miał ktoś miejsce w samochodzie na 2 komplety sprzętu?Pytam w razie gdybym do Krucziego nie upchała :) A może ktoś się dołączy do mnie i wybiera się moto w sobotę nad zalew?
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez anita »

Offline kruczi

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 312
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #41 dnia: 25 Sierpień 2011, 18:42:08 »
Cytat: "anita"
A może ktoś się dołączy do mnie i wybiera się moto w sobotę nad zalew?


Szkoda że krabo-bus jest potrzebny bo też bym tak zrobił

pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez kruczi »
506 492 362

Offline kruczi

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 312
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #42 dnia: 28 Sierpień 2011, 20:11:52 »
witam

Trochę fotek z wyjazdu: https://rapidshare.com/files/2709840677/Machow.rar

pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez kruczi »
506 492 362

Offline mvtt

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 78
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #43 dnia: 28 Sierpień 2011, 21:16:22 »
Wprawdzie z nocy... ale tez troche zdjec tutaj:

https://picasaweb.google.com/mvttbar/Ma ... directlink
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez mvtt »

Offline POSTER

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 741
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: CMAS M2
(Bez tematu)
« Odpowiedź #44 dnia: 28 Sierpień 2011, 22:04:30 »
Ahoj !

No i wrocilismy cali i zdrowi choc bardzo mocno pogryzieni przez miejscowe komary i inne bestie. Ale pomino babli i poparzen slonecznych warto bylo !
Dojechalismy na miejsce ok. 10 w sobote, na specjalnym parkingu dla nurkow nie bylo juz miejsca; bylo kilka grup nurkowych i jakis kurs - chyba PADI.
Na pierwszym nurkowaniu udalo nam sie potwierdzic mit o glebokosci Zalewu - znalezlismy 41 m. Udalo sie to tylko dzieki pomocy miejscowego WOPR, ktory wywiozl nas na miejsce nurkownia a potem podjal z wody. Nie wyobrazam sobie plyniecia tam inaczej niz na silniku - odleglosc od brzegu jest ogromna.
Druga grupa zanurzyla sie standardowo z brzegu.
Na 41 m widocznosc 10+ i co zaskakuje najbardziej nie jest tam ciemno, mozna nurkowac bez latarki !.
W miedzyczasie z powodu pieknej pogody na plazy i wokol niej zaroilo sie od wypoczywajacych - cos w stylu Kryspinowa w weekend :)
Drugie nurkowanie zrobilismy z brzegu - max. glebokosc 10 m. Poplynelismy na prawo od drogi technicznej - w prawdziwa dzungle roslinnosci wodnej. Widok i wrazenia niesamowite.
Duzo malych okoni i ploci, udalo sie spoktac takze kilka szczupakow w roznych rozmiarach.
Nad Zalewem spedzilismy caly dzien - potem udalismy sie na zakpy do pobliskiego Tarnobrzega, gdzie bylismy swiadkami scen rodem z filmu gangsterskiego w hipermarkecie ;) a Kruczi mial okazje blizej poznac kilku przedstawicieli miejscowej Policji.
Dalej juz z gorki - rozbilismy namioty na boisku do pilki noznej w bezposrednim sasiedztwie Zalewu i przystapilismy do omawiania nurkowan ... ;)
Niedziela przyniosla zalamanie pogody - nad Zalewem praktycznie nie bylo kapiacych sie, za to nurkow cala masa. Postanowilismy to wykorzystac i poplynalismy tym razem na lewo od drogi technicznej. Widoki podobne jak po prawej stronie z tym, ze tu rosna ogromne polacie tataraku, ktory pod woda wyglada jak sciana, a plywanie w nim stanowi nie lada frajde i wyzwanie :)
Po tym nurku spakowalismy graty i ruszylismy w droge powrotna do Krakowa.
Podsumowujac: wyjazd udal sie przednio a samo miejsce nurkowe zdecydowanie warte jest kolejnych odwiedzin. Nad Zalewem duzo sie dzieje i mysle ze bedzie z niego pociecha nurkowa.

Na koniec dziekuje wszystkim uczestnikom za zacny wyjazd. To byl godnie spedzony weekend. Mam nadzieje, ze niedlugo tam wrocimy.

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 29 Sierpień 2011, 11:33:31 wysłana przez POSTER »

Offline radeczko

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 589
    • Zobacz profil
    • http://www.blogpodrozniczy.com
(Bez tematu)
« Odpowiedź #45 dnia: 28 Sierpień 2011, 22:58:40 »
Zazdroszczę szczególnie omawiania nurkowań. To Kruczi był gangsterem? :) Kiedy następny wyjazd? Może uda się coś jeszcze zanurkować zanim przyjdzie jesienna plucha.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez radeczko »
To Dive Or No To Dive
______________________________________________________________________
GlobBlog Team http://www.blogpodrozniczy.com , http://www.molski.org tel. 500 50 60 70 (proszę o nie udostępnianie mojego numeru w celach marketingowych)

Offline Yeald

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1324
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: M1, MNO, MNA, MPE, PN1, MSS, MZB, MPM
(Bez tematu)
« Odpowiedź #46 dnia: 29 Sierpień 2011, 08:43:40 »
Cytat: "POSTER"
Na 41 m widocznosc 10+ i co zaskakuje najbardziej nie jest tam ciemno, mozna nurkowac bez latarki !.


Ciekaw jestem jaka widocznośc w zalewie będzie w Październiku...? Może nie będzie trzeba już jeździć na zachód w czasie weekendowego P2. Wschód jest znacznie bliżej :)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Yeald »

Offline POSTER

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 741
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: CMAS M2
(Bez tematu)
« Odpowiedź #47 dnia: 29 Sierpień 2011, 09:25:59 »
Ahoj !

Cytat: "radeczko"
To Kruczi był gangsterem? :) Kiedy następny wyjazd? Może uda się coś jeszcze zanurkować zanim przyjdzie jesienna plucha.

Hehe, akurat nie w hipermarkecie ale mial swoje 5 min. Mysle, ze chetnie opowie przy browarze ;)
A co do wyjazdu to jesli tylko sie zbierze ekipa to czemu nie, nie jest daleko i mozna obrocic w jeden dzien.

Cytat: "Yeald"
Ciekaw jestem jaka widocznośc w zalewie będzie w Październiku...? Może nie będzie trzeba już jeździć na zachód w czasie weekendowego P2. Wschód jest znacznie bliżej :)


Na 40 pewno taka sama a przy brzegu napweno bedzie lepsza niz teraz.
Problemem tylko bedzie dostac sie na ta czesc akwenu - trzeba tam plynac na silniku bo to strasznie daleko od brzegu. Ale moze daloby sie dogadac jakos z WOPRE-m ...

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez POSTER »

Offline mvtt

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 78
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #48 dnia: 29 Sierpień 2011, 10:00:28 »
Cytat: "POSTER"
Na 40 pewno taka sama a przy brzegu napweno bedzie lepsza niz teraz.
Problemem tylko bedzie dostac sie na ta czesc akwenu - trzeba tam plynac na silniku bo to strasznie daleko od brzegu. Ale moze daloby sie dogadac jakos z WOPRE-m ...


Raz sie dogadalismy to i drugi raz tez sie bedzie dalo;) Pozatym tak naprawde bosman pierwszy u ktorego bylismy, teoretycznie byl chetny do pomocy, ale przy takim nasileniu ludzi jakie bylo w sobote + przy takim wietrze powiedzial absolutnie nie. To z powodu duzej ilosci zaglowek i windsurfer'ow na akwenie.

Wiemy juz z kim i jak gadac ;)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez mvtt »

Offline niedzielna

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • http://www.niedzielnezdjecia.republika.pl
  • Stopień nurkowy: P2
(Bez tematu)
« Odpowiedź #49 dnia: 29 Sierpień 2011, 10:11:47 »
Świetne miejsce do pływania z maska i fajką, zwłaszcza przy takiej pogodzie jak w sob - słońce takie, że na lądzie za gorąco i trzeba co jakiś czas wchodzić do wody dla ochłody. Temperatura wody przy powierzchini 22'C, termoklima glębiej niż na Zakrzówku, woda super przejrzysta (na początku lykendu;) i w kolorze niebieskim, ławice narybku. Gość z grupy nurkowej obok porównywał do Adriatyku;)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez niedzielna »