Autor Wątek: Kursy specjalistyczne w Krabie  (Przeczytany 19067 razy)

Offline zulus

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 32
    • Zobacz profil
    • http://www.wisloczanie.pl
(Bez tematu)
« Odpowiedź #10 dnia: 02 Listopad 2007, 13:38:46 »
Nie ma za co przepraszac ja tam sie urazony nei poczulem :)
ale ludzie sa rozni i niewiadomo na kogo sie trafi :)

a czy do ss1 wymagana jest jakas liczba zrobilonch nurow pokursowych bo mam jednego na koncie w tym momencie ?? i ile nurkow robi sie standardowo na kursie ??


pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez zulus »
Gdy wszystko jest przeciw Tobie
a zycie stalo sie pieklem
wsadz leb do kibla i j...i sie deklem.....

Offline Sylwek

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1761
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: M2 Instruktor Freedivingu mobile 506 033 485
(Bez tematu)
« Odpowiedź #11 dnia: 02 Listopad 2007, 13:54:02 »
NURKOWANIE W SKAFANDRACH SUCHYCH (SS1)
Zakres szkolenia:
Uczestnik kursu zdobywa wiedzę teoretyczną i umiejętności praktyczne umożliwiające bezpieczne nurkowanie w suchym skafandrze.

Warunki uczestnictwa w kursie:
ukończone 16 lat,
stopień Płetwonurka KDP/CMAS* (P1) lub równorzędne kwalifikacje innej organizacji.
Przebieg szkolenia:
Wykłady oraz zajęcia praktyczne w ciągu 2 dni szkoleniowych, w tym 2 nurkowania w wodach otwartych na głębokościach do 20 m.

Po kursie uczestnik otrzymuje wpis do Książki Płetwonurka KDP i certyfikat KDP/CMAS.

Warto być  trochę obnurkowanym w mokrej piance...łatwiej będzie opanować ten nieznośny bąbel powietrza, przemieszczający się dokładnie nie tam gdzie chcemy  :D
Kilkanaście nurków w suchym i będziecie się w nim czuć jak ryba w wodzie  :wink:
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Sylwek »
egzaminy na kartę łowiectwa podwodnego 506 033 485
www.OneBreath.pl Szkoła Freedivingu

Offline zulus

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 32
    • Zobacz profil
    • http://www.wisloczanie.pl
(Bez tematu)
« Odpowiedź #12 dnia: 02 Listopad 2007, 14:02:43 »
no nic jak wszystko sie uda trzeba sie bedzie troche pomeczyc :)
ale na tym to polega :)
dzieki za info

pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez zulus »
Gdy wszystko jest przeciw Tobie
a zycie stalo sie pieklem
wsadz leb do kibla i j...i sie deklem.....

Offline te_pe

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: nTMX
(Bez tematu)
« Odpowiedź #13 dnia: 02 Listopad 2007, 16:03:46 »
Cytat: "Sylwek"
Znam taką organizację, gdzie już zalegalizowali kurs nitroksowy bez nurkowania...


A czymże różni się nurkowanie na EAN32 od nurkowania na EAN21 ?

paroma regułkami i obsługą miernika O2..... wszystko na powierzchni....

pPg=P*Fg, MOD, TOD czy END....

samo nurkowanie jest raczej usprawiedliwieniem ceny kursu

___
 /omasz
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez te_pe »
Może wkrótce spotkamy się na Zakrzówku?

___
 /omasz

Offline Sylwek

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1761
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: M2 Instruktor Freedivingu mobile 506 033 485
(Bez tematu)
« Odpowiedź #14 dnia: 02 Listopad 2007, 18:32:25 »
Kurs PN1 to nie tylko EAN 32, dostajemy uprawnienia do mieszanki zaw. maks. 40% O2.
Różnica niewielka...a jednak, inne czasy bezdekompresyjne, inne limity głebokości. Uważasz, że średnio nurkującą osobę można przygotować na takie nurki "za stolikiem z piwkiem w ręku" nie wchodząc z nią do wody? Taki kurs mogę porównac tylko do kursu pierwszej pomocy bez manekina, czy demonstracji ubierania kamizelek ratunkowych i masek tlenowych w samolotach.
Problem jest b.poważny, choć niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę. Nurkując na powietrzu, każdy wie jak głęboko może zejść, od samego początku wpajane są limity głębokości itd. Tu mamy coś nowego, nawet na kilku nurkach możemy dostać za każdym razem inny nitroks...choć miał być taki sam. Nurkując w kilka os. może się okazać, że każdy z nas ma inną mieszankę, ktoś jest na powietrzu. Niezły meksyk z tego wychodzi pod wodą. Inne czasy zerowe, inne limity głebokości, zupełnie inne przystanki i jeszcze cns...
Jesteśmy przyzwyczajeni do rytyny, za każdym razem przecież jest 21%O2 i to czasem gubi, szczególnie na początku. Na kursie na sucho tak naprawdę  bawimy sie tabelkami i kalkulatorem, flaszek jest kilka również do zabawy... A tu nagle stajemy w bazie, kompresor ryczy, sprzętowiec drze ryja, ktoś tam nerwowo biega za czymś, ktoś inny popędza..trochę inaczej to zaczyna wyglądać niż na kursie w kawiarni. A po nurku...ufff żyję...a czy butlę zdam w taki sposób, że ktoś nie zerwie z niej informacji o nitroksie, ktoś inny ją dobije powietrzem... a ktoś inny pójdzie na 50m... ciekawe czy wróci? Ja nie chcę wiedzieć.

Każdy kurs który możemy przeprowadzić w warunkach, w jakich później przyjdzie nam nurkować, należy poprowadzić w takich lub jeszcze trudniejszych akwenach. Tylko po to aby na kursie nauczyć Was jak najwięcej.

A jak zarobić jak najwięcej? Skrócić maksymalnie czas trwania kursu, ilość nurkowań, spada koszt amortyzacji sprzętu, czasu pracy instr., ładowanie butli nitroksem, dojazd na akwen, może wypożyczenie łodzi..a cena pozostaje ta sama  :wink:  i ja znam taką organizację, która w ten sposób szkoli i zarabia. To, że niektórym kursantom się to podoba powoduje, że jest ona obecnie wiodąca na rynku. Fajnie jest w 3 miesiące zrobić DM, jeszcze przy tym się za dużo nie nanurkować. Potem będę słuchać o sztabach ludzi, którzy pracują nad takim kursantem/ofiarą? i robią z niego "profesora"...pracują ale tylko jak tu namówić go na kolejny kurs, tak by myślał, że to był jego pomysł i złupić go ile się da nie wchodząc nawet z nim do wody  :mrgreen: świetny płetwonurek =D>
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Sylwek »
egzaminy na kartę łowiectwa podwodnego 506 033 485
www.OneBreath.pl Szkoła Freedivingu

Offline te_pe

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: nTMX
(Bez tematu)
« Odpowiedź #15 dnia: 02 Listopad 2007, 20:11:54 »
Cytat: "Sylwek"
...

Różnica niewielka...a jednak, inne czasy bezdekompresyjne, inne limity głebokości. Uważasz, że średnio nurkującą osobę można przygotować na takie nurki "za stolikiem z piwkiem w ręku" nie wchodząc z nią do wody?


nie widzę sprzeczności pomiędzy tym, co napisałeś Ty i co napisałem ja.
95% informacji dotyczących EANx musisz podać/omówić/przećwiczyć/sprawdzić na powierzchni! przed nurkowaniem!
5% to różnice w samym nurkowaniu  (gęstość czynnika, łatwiejsze zamrażanie i szybsze wychłodzenie.)
samo nurkowanie niczym się nie różni i ze słabo wyszkolonego nurka nie uzyskasz  po 2 nurach supermena ...

reasumując:
-można zrobić ten kurs bez wchodzenia do wody
-można połączyć go z innym kursem (np suchy  czy fotograf.....)

ja uważam, że szkolenie jest drogą świadomego wyboru, a nie zaliczania kolejnego plastiku....
idę na taki kurs, gdy uważam (lub ktoś inny to stwierdzi), że jestem gotów....

PS.1
60 minut na 21m z EAN40 daje CNS 29% i 80 OTU.  
zużyjemy ponad 3000l gazu - więc raczej przekraczamy 'rekreację'....

PS.2
widziałem łzy w oczach blendera, gdy przestrzelił TMX o 3% tlenu - rozwaliłoby to plan zespołu ... zrobił na nowo...

PS.3
jedyny kurs, który rzeczywiście można zrobić bez wchodzenia do wody, to gas blender....
___
 /omasz
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez te_pe »
Może wkrótce spotkamy się na Zakrzówku?

___
 /omasz

Offline Sylwek

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1761
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: M2 Instruktor Freedivingu mobile 506 033 485
(Bez tematu)
« Odpowiedź #16 dnia: 02 Listopad 2007, 20:42:34 »
Gęstość tlenu i azotu jest podobna, zastapienie w 10 czy 20% azotu tlenem nie powinno zmienić w sposób znaczący gęstości mieszaniny w stosunku do powietrza. A więc opory wdechowe, wychłodzenie, czy zamarzanie (choć tu należy pamiętać o wilgotności mieszanki) będą takie same.... ale najlepiej niech się wypowie fizyk.
Również narkotyczne działanie nitroksu przyjmuje się za porównywalne do powietrza.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Sylwek »
egzaminy na kartę łowiectwa podwodnego 506 033 485
www.OneBreath.pl Szkoła Freedivingu

Offline te_pe

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: nTMX
(Bez tematu)
« Odpowiedź #17 dnia: 02 Listopad 2007, 21:05:24 »
Cytat: "Sylwek"
Gęstość tlenu i azotu jest podobna, zastapienie w 10 czy 20% azotu tlenem nie powinno zmienić w sposób znaczący gęstości mieszaniny w stosunku do powietrza. A więc opory wdechowe, wychłodzenie, czy zamarzanie (choć tu należy pamiętać o wilgotności mieszanki) będą takie same.... ale najlepiej niech się wypowie fizyk.
Również narkotyczne działanie nitroksu przyjmuje się za porównywalne do powietrza.


wejdź na stronę Martina: http://www.nurkomania.pl/a0463.htm

tlen bardziej się ochładza przy rozprężaniu, więc:
- łatwiej o zamrożenie
- oddychasz chłodniejszym gazem

co do gęstości - fakt.
co do narkotyczności - w żadnym momencie nie podważałem


Z moich doświadczeń:
nie udało mi się zamrozić automatu/ów  (tlen od 17 do 100%)
stage z EAN50 kichał (chwilowe przytkanie) na 21m (podejrzewamy trefny gaz, bo działo sie tylko na gazie z jednego miejsca kilku osobom) (przymrożenie automatu)
30 minut na EAN50 potrafi doprowadzić do dreszczy


Wracając do senda sprawy: czy kurs nitroksowy może obejść się bez nurkowań,
napisz proszę, jakie ćwiczenia (specyficzne dla EANx) muszą odbyć się pod wodą.
Wszystkie dotychczas wymienione przez Ciebie (obliczanie, planowanie, koordynacja, pomiar) są zajęciami przednurkowymi

Zauważ też, że nie podważam potrzeby kursu - ale akurat ten wymaga większego nacisku na zrozumienie i opanowanie zasad planowania, przygotowania, weryfikacji , postępowania przed i po nurkowaniu.
W wodzie, w zakresie nurkowań rekreacyjnych, nie ma różnicy...

___
 /omasz
« Ostatnia zmiana: 02 Listopad 2007, 21:26:55 wysłana przez te_pe »
Może wkrótce spotkamy się na Zakrzówku?

___
 /omasz

Offline IWAN

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 615
    • Zobacz profil
    • http://www.alpintech.pl/index.php?d=katalog&k_id=32
(Bez tematu)
« Odpowiedź #18 dnia: 02 Listopad 2007, 21:24:40 »
Ciekawe rzeczy opowiadacie . Ja tam nigdy nie zwróciłem uwagi na te newanse . Zazwyczaj jest mi równomiernie zimno  :mrgreen:  A co do kursu nitroksowego to powinno sie nurkować chocby po to żeby wyuczyć restrykcyjnego pilnowania MOD- u. Dla mnie pierwsze nurkowanie na kursie nitroksowym było dość stresujące (choć chyba najbardziej stresującą atmosferę wprowadzał nasz ulubieniec Pan C ) i z perspektywy czasu uważam że dobrze jest ponurkować na kursie niż pierwszy raz wchodzić z nitroksem na plecach samemu w jakiejś tam bazie gdzie nawet niema się kogo poradzić, po kursie który był zrobiony byle jak na kartce papieru bez żadnych zajęć praktycznych.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez IWAN »
Kontakt 609-207-256 lub biuro@alpintech.pl

Offline te_pe

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: nTMX
(Bez tematu)
« Odpowiedź #19 dnia: 02 Listopad 2007, 21:30:50 »
Cytat: "IWAN"
żeby wyuczyć restrykcyjnego pilnowania MOD- u


czyżby nurkowanie na powietrzu dopuszczało mniej restrykcyjne pilnowanie głębokości?

czyż stare powiedzenie:
1. planuj nurkowanie
2. nurkuj z planem


nie wystarcza dla nurkowania na EANx, niezależnie od tego, czy x=21 lub x=40?

___
 /omasz
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez te_pe »
Może wkrótce spotkamy się na Zakrzówku?

___
 /omasz