za rada madrzejszych ode mnie zakupilem takie ostatnio, choc nie mialem jeszcze okazji wyprobowac, na co czekam z utesknieniem...
w kazdym razie Stratos slynie z tego, ze sa to (ponoc) "pletwy nie-do-zajechania" a i kopa podobno maja niezlego
mam tylko watpliwosci czy warto sie pakowac w uzywane pletwy z Allegro, ktore "byly tylko kilka razy w wodzie" (generalnie jak kazdy sprzet na Allegro

) skoro w Nautice mozna takie kupic funkiel nowki za 180 (co tez uczynilem

trzeba sie tylko upominac, bo to jest cena ze strony www, a ostatnio mieli nieaktualny cennik w komputerze i wolali w sklepie cos kolo 250, ale sie to na szczescie udalo wyprostowac; moze juz z reszta to poprawili

)
pozdrawiam!
PS. jak widac z reszta Mroowek ubiegl mnie z podobna opinia (jak pisalem tego posta to jego sie jeszcze nie pojawil

)
PPS. zeby sie uwiarygodnic dodam, ze pierwszego nurka w Trzebini na P1 robilem wlasnie w takich pletwach pozyczonych od Malysza i nie bylo wiekszych problemow, jak wiec widac takze niedoswiadczony nurek, poslugujacy sie co najmniej, hmmm... dyskusyjna technika moze sobie z nimi spokojnie poradzic
