no nie 12h bo sie zmieniali. Na jednego wypadalo kolo 1,5h.
To nie oni się zmieniali tylko "butle z tlenem" się zmieniały (mimo, że nie wynika to jednoznacznie z artykułu). Jakby każdy miał płynąć tylko po 30-90 minut co 4-6 godzin (czyli raptem dwa razy) to przepraszam bardzo ale spływ lodołamaczy i innych dunajców byłby 10 razy bardziej wymagający.
Oczywiście to dziennikarz popełnił błąd pisząc o "butlach z tlenem" -- dokładnie tak jak większość nie mających styczności z nurkowaniem określa zawartość tego dużego pojemnika na plecach nurka.
Tak to już, niestety, w dzisiejszych czasach jest, że dla wszelkiego rodzaju portali informacyjnych to szybkość i atrakcyjność a nie rzetelność przekazywanych informacji się liczy (oczywiście z dyskucji wykluczam skrajności typu Fakt czy SuperExpress).