Forum AKP Krab AGH

Klub => Forum ogólne => Wątek zaczęty przez: wegorz69 w 02 Marzec 2005, 12:26:27

Tytuł: Trening? A co to jest?
Wiadomość wysłana przez: wegorz69 w 02 Marzec 2005, 12:26:27
Milusińscy. Moje pytanie jest proste i proszę, ten kto nie ma nic ciekawego do napisania niech nie pisze.

A teraz pora na pytanie:

"1. Jakie ćwicenia basenowe lubie, jakich nie.
2. Które ćwiczenia coś dają, a któe są bezcelowe.
3. Na co powinna być zwracana uwaga, a czego się czepiają paskudni instruktorzy.
 

Czekam na  propozycję.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: wwwojtus w 02 Marzec 2005, 13:34:24
1. ja np lubie cwiczenia bezdechowe, taki co trzeba plynac caly basen i cos tam po drodze robic, najlepiej jakos zespolowo...
jest takie fajne jedno, co po dwie osoby oddychaja na koncach basenu z jednej rurki, a dwie osoby plywaja miedzy nimi i tak w kolko - to mi sie podoba i takie w tym stylu :)

2. cos daja chyba wszystkie... ciezko powiedziec, ze ktores jest bez sensu

3. czasem wydaje mi sie, ze instruktorzy za abrdzo uogolniaja oceny grupy i troche mnie denerwuje jak przypisuja wszystkim bledy np. jednej osoby... (i ajkby co to nie mysle tu o nikim konkretnym), ale moge to wybaczyc :)
natomaist, co do tego na co powinni zwracac uwage, to wydaje mi sie, ze mogliby bardziej/lepiej tlumaczyc jak nalezy sie zachowac w okreslonych sytuacjach albo np. jak poprawnie plywac delfinem :)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: jagathy w 02 Marzec 2005, 16:56:48
Mam nadzieję, że uznasz to za ciekawe ;)

Zaczne od konca :)

3. Uważam że "paskudni instruktorzy" powinni sie czepiać tego, jak pływamy, znaczy jakie błędy robimy. Bo tak na prawdę teraz to może i doskonalimy pływanie, ale często doskonalimy także nasze błędy, a przynajmniej wiem, że ja tak robię :)

Poza tym o ile to jest możliwe czasem może lepiej jest komuś konkretnie zwrócić uwagę co źle robi. Z jednej strony mówienie ogólnie do wszystkich jest dobre, bo nikt się nie czuje gorszy/lepszy, ale też każdy wtedy może pomyśleć, że to nie do niego, a poza tym nie zawsze wiem sama co źle robie, może mi się tylko wydawać, że coś robię dobrze.

Instruktorzy czepiać chyba się muszą i nie nam oceniać czy słusznie czy nie :)


2. Hmm..., wierzę że robimy tylko takie, które nam coś dają ;)
A tak serio to nie lubię jak jest różnych męczących seria ćwiczeń, np. związanych z bezdechami i pod koniec jestem tak zmęczona, że te ostatnie ćwiczenia nie mają w ogóle sensu, bo nie mam siły sie nawet starać. Ale to pewnie kwestia kondycji. I w sumie tak było tylko raz i to na środowym basenie :)


1. Oprócz tego co w punkcie 2 to w zasadzie to nie wiem co lubię, a czego nie. Może jeszcze za mało umiem ;). Bo jak ćwiczenie jest trudne i nie wychodzi to myślę, że trzeba się nauczyć je robić, a jak jest łatwe to się cieszę, że coś mi wychodzi :). Więc chyba staram się lubić wszystkie.

Fajne są ćwiczenia, w których trzeba coś pokombinować, żeby je zrobić. Mam na myśli ćwiczenia w grupach, w których trzeba wymyślić strategię i umówić się co i jak. Bo oprócz konkretnych umiejętności pływackich i nurkowych wymagają jeszcze umiejętności szybkiego rozwiązywania problemów i współpracy.
Tytuł: Re: Trening? A co to jest?
Wiadomość wysłana przez: wodzu w 02 Marzec 2005, 17:09:10
Howgh!

Cytat: "wegorz69"
1. Jakie ćwicenia basenowe lubie, jakich nie.
Nie lubię bezdechów bez płetw - może dlatego, że mam słabą żabkę i strasznie mnie wywala  :mrgreen:

Cytat: "wegorz69"
2. Które ćwiczenia coś dają, a któe są bezcelowe
:-k  trudno powiedzieć.
Nie ma chyba sensu na zajęciach basenowych robić długaśnych dystansów (>300 m) w pływaniu - na rozgrzewkę za długie

Cytat: "wegorz69"
3. Na co powinna być zwracana uwaga, a czego się czepiają paskudni
instruktorzy.

Moim zdaniem przed wykonaniem, ćwiczenie powinno być dokładnie opisane, tzn. jak to zrobić i po co to robimy. Podczas podsumowania instruktor powinien podejść bardziej indywidualnie do kursantów


Łubu dubu, łubu dubu ...
To mówiłem ja, Paweł Łabaj
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: jazz w 02 Marzec 2005, 18:50:59
Cytat: "wodzu"
Nie ma chyba sensu na zajęciach basenowych robić długaśnych dystansów (>300 m) w pływaniu - na rozgrzewkę za długie
Oj, tutaj nie zgodzę się z przedmówcą. U mnie zbyt krótka rozgrzewka objawia się później jakimś dziwnym stukaniem w lewym kolanie (stara kontuzja) :) oraz skurczami w łydkach (a może to niedobór magnezu?). Poza tym pływanie bez ABC wyrabia styl, poprawia kondycję a także wydłuża bezdechy przy ćwiczeniach w ABC (przynajmniej tak wynika z moich osobistych obserwacji) i zapobiega łysieniu (zasłyszane ;) ). Oczywiście nie należy przesadzać - do dziś pamiętam te niedzielne 1.5h baseny z godzinną rozgrzewką :)
Cytuj (zaznaczone)
3. Na co powinna być zwracana uwaga, a czego się czepiają paskudni instruktorzy

Z przygotowań do P1 pamiętam, że bardzo raził mnie brak koordynacji (a przynajmniej tak mi się wydawało) między instruktorami. Miałem wrażenie, że każdy robi to co uważa za słuszne, z tym, że każdy miał inną definicję "słuszności" :) W następnym roku już mnie to tak nie raziło ale pewnie dlatego, że się dostosowałem :)
Poza tym na grupie średniozaawansowanej w ciągu całego roku nikt nie zwrócił mi uwagi na styl pływania a nie podejrzewam siebie o posiadanie techniki idealnej ;) Czyżby wyrabianie nienagannego stylu obowiązywało tylko w grupie początkującej?
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Bartolomeo w 02 Marzec 2005, 19:23:33
ad1:
Ja nie lubię pływania z fajką bez maski bo w 50% przypadkow zanim dostosuje sie do braku maski to mam nos pełny wody ;).  Nie lubię długiego wzajemnego holowania - chyba jak każdy ;).

ad2: Wg mnie chyba niezbyt duzy sens ma oddychanie w kilka osob (powiedzmy 6-7) z 1 fajki w kółeczku, bo zaraz mi zimno. Juz lepiej pocwiczyc oddychanie z 1 fajki plywajac w pare osób, niz marznąć przy brzegu.

ad3. uwaga powinna byc zwracana na błędy, ale konkretnie co kto robi zle. czasem ciężko stwierdzic ze robi sie cos zle, dopoki ktos nie pokaze palcem co.

co do rozgrzewki - 400-500m kraulem w dobrym tempie jest w sam raz :D
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: TomekB w 03 Marzec 2005, 10:20:08
Ja z doswiadczen w Krabie i teraz w Wandzie moge powiedziec ze:

1. Jakie ćwicenia basenowe lubie, jakich nie.
Ogolnie to lubie wszystkie: maskaryczne rozgrzewki, nieludzkie bezdechy i oranie basenu w pletwach. Zgodze sie z Bartolomeo ze odychanie z jednej fajki przez 7 osob tez nie jest moim ulubionym ale ostatnio coraz wiecej cwiczymy tu statyki wiec kto wie - moze i do tego sie w koncu przekonam.

2. Które ćwiczenia coś dają, a któe są bezcelowe.
Uwazam ze wszystkie cos daja - tylko ze niektore wiecej a niektore mniej:D Jestem jak najbardziej za grupowymi cwiczeniami - kordynacja dzialan kilku osob daj chyba wszystkim najwiecej

3. Na co powinna być zwracana uwaga, a czego się czepiają paskudni instruktorzy
Instruktor po to jest zeby sie czepial i tu tez sie zgodze ze komentarze moglby byc bardziej personalne. No i nie ma jak zachecic do cwiczenia przez dokladny opis i pokazanie kiedy to sie moze przydac:)

Do Wegorza: Jak sie spotkamy to moge Ci polecic kilka cwiczen jakie poznalem w Wandzie. Moze wiekszosc znasz ale dla mnie niektore sa nowoscia i mozna by je w Krabie wprowadzic. Chyba najlepiej jak pogadamy kiedys o tym przy piwie bo z opisu cwiczenia na forum moga wyjsc tylko nieporozumienia :D

Pzdr
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: wegorz69 w 03 Marzec 2005, 12:48:33
Uważam więc, że jesteśmy już umówieni, tylo musimy ustalić kiedy  :D
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: TomekB w 03 Marzec 2005, 13:42:38
Jak tylko bede sie wybieral na jakas imprezke do Krabika to dam znac i pogadamy:D
Pzdr
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: majrobbi w 14 Marzec 2005, 14:02:59
Cytat: "TomekB"
Jak tylko bede sie wybieral na jakas imprezke do Krabika to dam znac i pogadamy:D
Pzdr

Z chęcią i ja bym posłuchał.

Jako młody adept pomocy w sztuce nauki płetwonurkowania, poszukuję inspiracji z różnych źródeł.

Cytat: "jazz"
(...) że bardzo raził mnie brak koordynacji (a przynajmniej tak mi się wydawało) między instruktorami. (...), z tym, że każdy miał inną definicję "słuszności"  W następnym roku już mnie to tak nie raziło ale pewnie dlatego, że się dostosowałem


Część z nas uzgadnia co i kiedy robi i w jakim zakresie, by nie powtarzać się z ćwiczeniami.

Dobrym pomysłem jest ustalenie dokładniejszego rocznego planu ćwiczeń basenowych dla grup zerowych oraz średnio-wyższych z koordynacją ich między instruktorami danej grupy...

Co do komentarzy personalnych to wiekszość z nas unika ich celowo, gdyż niedydaktyczne jest wytykanie komuś bezpośrednio błędów na forum ogółu...
Część ludzi akceptuje taką krytykę, część nie. Szczegółowo to można to omówić na osobności lub przy piwie :)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: jazz w 14 Marzec 2005, 19:10:27
Cytat: "majrobbi"
niedydaktyczne jest wytykanie komuś bezpośrednio błędów na forum ogółu

Eeeee... to nie w tę stronę. "Niedydaktyczne" jest wytykanie błędu uczniowi przez nauczyciela na "forum ogółu"! My wytykamy ździebko w drugą stronę. Poza tym "wytykanie" nie jest skierowane do konkretnych osób a i sam autor tematu się o to prosił. Okazja dokopania instruktorom nie zdaża się często, więc trzeba korzystać póki można  :mrgreen:
Tak poważnie to nikt tutaj nikogo nie kopie - po prostu prowadzimy miłą, cywilizowaną, politycznie poprawną, konstruktywną dysputę.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: majrobbi w 21 Marzec 2005, 13:39:18
Cytat: "jazz"
Eeeee... to nie w tę stronę. "Niedydaktyczne" jest wytykanie błędu uczniowi przez nauczyciela na "forum ogółu"! My wytykamy ździebko w drugą stronę. Poza tym "wytykanie" nie jest skierowane do konkretnych osób a i sam autor tematu się o to prosił. Okazja dokopania instruktorom nie zdaża się często, więc trzeba korzystać póki można  :mrgreen:
(...)

Ha, chyba się nie zrozumieliśmy...
Chodziło mi o wytykanie błędów na forum ogółu na basenie (podczas lub po ćwieczeniach) oczywiście!!! (a nie jak to wydaje się zostało zrozumiane - na forum KRAB:)

Uważam ten wątek oraz Twoje wypowiedzi Jazz za poruszający tematy bardzo ważne z punktu widzenia szkolenia basenowego, jego przydatności oraz oczekiwań szkolonych.
W końcu szkolenie jest dla WAS (młodych i starszych adeptów sztuki nurkowej), i jeśli będziecie sobie życzyli by zmienić to i owo to powinno stać się to naszą misją:-!


Cytat: "jazz"
(...) po prostu prowadzimy miłą, cywilizowaną, politycznie poprawną, konstruktywną dysputę.


Jak najbardziej!!!

Pozdro.

[ Dodano: Pon 21 Mar, 2005 13:45 ]
... a może jakaś obowiązkowa anonimowa ankieta dla grup basenowych???
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: jazz w 21 Marzec 2005, 18:06:02
Cytat: "majrobbi"
Ha, chyba się nie zrozumieliśmy...

Faktycznie, nie zrozumiałem Twoich intencji. Mea culpa.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: majrobbi w 23 Marzec 2005, 01:24:25
Cytat: "jazz"
Jeśli zdarzy Ci się tańczyć z niedźwiedziem Grizzly, daj mu prowadzić...


Kurcze...., a moży Ty własnie jesteś tym niedźwiedziem?  :-k

Juz zwiewam....  :)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: wwwojtus w 23 Marzec 2005, 08:12:40
co tam niedzwiedz, on jest adminem!!


:)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: jazz w 25 Marzec 2005, 19:56:57
Bez paniki. Jestem pokojowo nastawiony do rzeczywistości  8)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: majrobbi w 01 Kwiecień 2005, 00:26:47
Cytat: "wwwojtus"
co tam niedzwiedz, on jest adminem!!


:)


własnie o tym mówię...  :smt017