Forum AKP Krab AGH

Klub => Nurkowania, wyjazdy i imprezy prywatne => Wątek zaczęty przez: JJ w 05 Sierpień 2008, 13:47:55

Tytuł: Gdzie zanurkowac w Hiszpani?
Wiadomość wysłana przez: JJ w 05 Sierpień 2008, 13:47:55
Hejka,

Czy ktos moze polecic jakies ciekawe nurkowiska w Hiszpani? Bede jechal koncem wrzesnia prawie calym wybrzezem i gdzies bym zanurkowal. Na googlach najczesciej pojawia sie L' Estartit i Wyspy Medes. Jakies opinie, inne propozycje?
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 05 Sierpień 2008, 14:11:16
Sylwek na pewno bedzie Ci zachwalal L' Estartit przez sentyment do slawetnej wyprawy klubowej :)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Tomek Tatar w 05 Sierpień 2008, 18:21:22
Ja też będę zachwalał - nie tylko przez sentyment, ale między innymi dlatego, że tylko to miejsce znam z wód hiszpańskich (ups, katalońskich :D ). Tylko polecam pływać na Wyspy Medes (rezerwat, za dodatkową opłatą), a nie nurkować z brzegu - tam bida pod względem fauny.

Nie poznałem wszystkich miejsc na Medesach, ale główną ich atrakcją są różne grotki i siedzące w nich duże strzępiele.

Oprócz Medes można popłynąć na jakiś wrak - nie powiem nic więcej, bo na nim nie byłem - jak przystało na klubową wyprawę niektóre silniki w pontonach nie odpaliły. :D

Serdecznie pozdrawiam.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w 05 Sierpień 2008, 20:20:26
A może pojedziemy jeszcze raz na Medesy  :wink:  Stajemy się coraz bardziej wygodni, podpinamy klubowe wyprawy pod centra nurkowe. Ma to wiele plusów, nurkowania nie zależą od kaprysów silników, a 2 metrowa fala przyboju nie zabiera sprzętu z pontonów podczas desantu z plaży.
Ale wyprawy tracą coś magicznego. To jak Krab bez obozów, chrztów i siedziby...
Wtedy 10 dniowa wyprawa kosztowała 370 zł, P3 płaciły chyba 160 (dofinansowałem ją z kasy klubowej), zrobiliśmy na niej ponad 160 nurkowań. http://www.krab.agh.edu.pl/index.php?page=101 (http://www.krab.agh.edu.pl/index.php?page=101)
Czy staliśmy się aż tak wygodni, że oczekujemy tylko gotowej usługi. Czy na wyprawach koniecznie musimy spać w apartamentach i być rozrzuceni w odległości do 1,5km?
Czy pole namiotowe nam już nie służy? Gdzie ten klimat wypraw i obozów, na których byliśmy jedna  wielką nurkową osadą.... gdzie te obozowe ogniska, przy których siedziało 50...a może więcej osób...

Jeżeli spanie pod śródziemnomorskim niebem, w namiocie na początku lata, Wam nie straszne.
I gotowi jesteście włożyć trochę wysiłku w organizacje i przebieg takiej wyprawy, to ja bardzo chętnie podejmę się jej organizacji.

pozdrawiam, Sylwek
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Malysz w 06 Sierpień 2008, 08:01:54
Fajnie powspominać, ale czasy się zmieniły. Odpowiadając ci Sylwek: Tak ludzie stali się wygodni i wolą zapłacić (i stać ich na to) 1000 niż 360, ale spać w apartamentach w czystej pościeli, pływać na dalekie nury wygodną łodzią, a wieczorem siąść w kawiarni, a nie użerać się ze sprzętem.  :cry:
Jak ktoś chce hardcorowe wyprawy, to jest np. Krym. Można poza tym zorganizować sobie tani wyjazd pod namioty, albo golym niebem, małą grupą we własnym zakresie.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: nataniel w 06 Sierpień 2008, 09:53:33
A może gdyby tak ścisnąć pasa to Cypr by wyszedł w przyzwoitej cenie  :roll:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Bartolomeo w 06 Sierpień 2008, 10:19:46
Krym w 2005 .... az mi sie łezka zakręciła w oku na myśl o naszej udanej wyprawie ;)
http://www.krab.agh.edu.pl/forum/viewtopic.php?t=291 (http://www.krab.agh.edu.pl/forum/viewtopic.php?t=291)
zagadka: dlaczego na żadnym zdjęciu nie nurkujemy?
http://www.krab.agh.edu.pl/forum/album_ ... ?cat_id=34 (http://www.krab.agh.edu.pl/forum/album_cat.php?cat_id=34)

Również odpowiadając Sylwkowi: wyprawy we własnym zakresie po minimalnych kosztach są super, ale dla małej i dobrze zorganizowanej grupki. Żeby to zorganizować dla 50 osób musi być przynajmniej z 5 osób które poświęcą wyjazd i będą na nim 'w pracy', będą się zajmowały sprzętem, organizacją, nabijaniem butli itp.. I nie ma co liczyć na to że znajdą się zmiennicy na wyprawie. Będzie jak zawsze, te same parę osób będzie latało za wszystkim. Takie czasy... Bynajmniej nie twierdzę że nie da się tego zorganizować, Elba i Sycylia wyglądały przecież podobnie. I było super (przynajmniej pod względem towarzyskim ;))
Wielu ludzi myśli tak: jeśli mam poświęcić drogocenny tydzień urlopu na wyprawę, to wolę dopłacić i jechać wygodnie i w pewne miejsce. I mają do tego prawo :D
ALe jeśli podejmiesz się organizacji wyprawy hard-core, to chętnie się przyłączę /jeśli dostanę urlop ;)/
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: JJ w 06 Sierpień 2008, 10:40:46
Ciesze sie, ze obudzilem wspomnienia ;-)

Postaram sie podzielic wrazeniami jesli znajde inne ciekawe miejsca po drodze - no, od Gibraltaru na wschod musza byc co najmniej rownie ciakawe miejsca :-)  

Oczywiscie wiecej informacji mile widziane

pozdr,
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Tomek Tatar w 06 Sierpień 2008, 11:18:46
Cytat: "Bartolomeo"
Wielu ludzi myśli tak: jeśli mam poświęcić drogocenny tydzień urlopu na wyprawę, to wolę dopłacić i jechać wygodnie i w pewne miejsce. I mają do tego prawo

Poniekąd. Jeśli "wyprawa" prowadzi w popularne miejsce nurkowe, to sam wolę dopłacić, żeby dopłynąć na najlepsze miejsca, a nie nurkować z brzegu. Spanie w czystej pościeli jest mniej istotne.

Ale jeśli jest to rzeczywiście Wyprawa - w nowe miejsce, gdzie mało kto jeździ z Polski, to jestem gotów na pewne niewygody i niespodzianki. I mogę nawet ofiarnie szukać wraku po tej stronie wyspy, po której go nie ma. :D Możliwość wspominania takich przygód po latach - bezcenna.
http://www.krab.agh.edu.pl/forum/album_ ... pic_id=348 (http://www.krab.agh.edu.pl/forum/album_pic.php?pic_id=348)

Serdecznie pozdrawiam.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: IWAN w 01 Wrzesień 2008, 09:41:23
W tej okolicy jest jeden wrak leży przy brzegu na głębokosci 30-35 m . Nawet fajny można pływać we wnątrz. Warto zmieszać sobie lekki nitrox  :lol: