Wiadomość wysłana przez: Tomek Tatar w 26 Kwiecień 2011, 23:09:35
Na kursie kursanci wykonali od 7 do 8 nurkowań. Średni czas nurkowania: 62 minuty. Oto filmik, na którym można podejrzeć kurs w telegraficznym (lub wręcz wideoklipowym) skrócie:
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&v=5KOVuT-fa5U (http://www.youtube.com/watch?gl=PL&v=5KOVuT-fa5U)
Serdecznie pozdrawiam.
Wiadomość wysłana przez: Iron w 26 Kwiecień 2011, 23:24:41
Wielkie dzięki za super kurs!
Wiadomość wysłana przez: wodzu w 27 Kwiecień 2011, 08:48:39
A tu moje wrażenia z kursu PN2 (http://http://www.labaj.com.pl/hobby/woda/88-kurs-pn2) prowadzonego przez Tomka.
Wiadomość wysłana przez: Tomek Tatar w 11 Grudzień 2011, 22:29:28
W ramach kursu zrobiliśmy 8 nurkowań o średnim czasie 65 minut.
Serdecznie pozdrawiam.
Wiadomość wysłana przez: wodzu w 11 Grudzień 2011, 22:57:40
Cytat: "Tomek Tatar"
kurs PN2 z sukcesem ukończył Artur KrólBrawo!
Moje gratulacje
Wiadomość wysłana przez: ośmiorniczka w 11 Grudzień 2011, 23:16:55
Wiadomość wysłana przez: iska w 12 Grudzień 2011, 16:02:31
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 12 Grudzień 2011, 22:49:38
Pragnę nadmienić, że kurs był nie byle jaki... a właściwie to na najwyższym poziomie :D
Wiadomość wysłana przez: murena w 02 Styczeń 2012, 18:40:17
Teraz NIC tylko do wody i na dłuuugie wspólne dekompresje gazowe zapraszam, i nie tylko.. ;)
Gratulacje i dla Artura i dla Tomka Tatara oczywiście :niemalekko2:
Wiadomość wysłana przez: Tomek Tatar w 06 Lipiec 2012, 11:30:11
Gratuluję! :D
Wiadomość wysłana przez: killer w 06 Lipiec 2012, 13:51:54
Cytat: "Tomek Tatar"
W miniony weekend stopień PN2 uzyskał Bartek Pankowski.
Gratuluję! :D
=D>
Wiadomość wysłana przez: artur lipko w 06 Lipiec 2012, 17:11:05
Wiadomość wysłana przez: wodzu w 19 Lipiec 2012, 20:05:56
Cytat: "Tomek Tatar"
W miniony weekend stopień PN2 uzyskał Bartek Pankowski.Gratuluję =D>
Wiadomość wysłana przez: Tomek Tatar w 17 Listopad 2013, 13:32:57
Gratuluję!
Wiadomość wysłana przez: wodzu w 18 Listopad 2013, 08:29:43
=D>
Wiadomość wysłana przez: panq w 18 Listopad 2013, 16:21:38
Wiadomość wysłana przez: Tomek Tatar w 18 Listopad 2014, 11:10:38
Na Wetro zrobiliśmy 2 nurkowania do 50 m. Zobaczyliśmy dużo atrakcji - sztolnię, dwie kawerny, słup, łódkę... Było fajnie i bezpiecznie.
Gratuluję nowym nurkom dekompresyjnym!
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 18 Listopad 2014, 11:29:28
I dla instruktora (za porządne podejście do szkolenia!) i dla kursantów za poświęcony czas i środki by osiągnąć tak wysoki poziom.
Teraz nurkowania staną się o wiele bardziej atrakcyjne, będzie można zobaczyć więcej i dłużej a nie tylko "klepnąć" głębokość i wracać na powierzchnie uciekając przed dekompresją ;)
Do tego większy margines bezpieczeństwa.
To jest dopiero nurkowanie swobodne ! :D
Wiadomość wysłana przez: Iron w 18 Listopad 2014, 13:31:13
Gratuluję!
Wiadomość wysłana przez: killer w 18 Listopad 2014, 13:53:05
był to najkrótszy kurs PN2 jaki przeprowadziłem, bo zamknął się w 6 tygodniach.
eeeh, niewiele brakowalo; nasz trwal 6 tyg. i 2 dni :D
gratulacje chlopaki!
Wiadomość wysłana przez: Roman WALCZYK w 18 Listopad 2014, 15:26:51
Nieźle... 6 tygodni.Gdyby nie obchody 50-lecia, trwałby 4tyg.
Wiadomość wysłana przez: jackdiver w 18 Listopad 2014, 19:19:19
Gratulacje !Też gratuluję ale z tym co napisałeś Artek powyżej zupełnie się nie zgadzam bo:
I dla instruktora (za porządne podejście do szkolenia!) i dla kursantów za poświęcony czas i środki by osiągnąć tak wysoki poziom.
Teraz nurkowania staną się o wiele bardziej atrakcyjne, będzie można zobaczyć więcej i dłużej a nie tylko "klepnąć" głębokość i wracać na powierzchnie uciekając przed dekompresją ;)
Do tego większy margines bezpieczeństwa.
To jest dopiero nurkowanie swobodne ! :D
1. Spokojnie można nurkować do 40m bezpiecznie i bezdekompresyjnie ślizgając sie po tzw. krzywej dekompresji zerowej lub wykonywać nurkowania wielopoziomowe o całkowitym czasie nurkowania nawet do 60'.
Samo zaś klepnięcie głębokości i powrót na powierzchnię to przecież głęboko zakorzeniona tradycja krabowska i nie należy tej techniki w czambół potępiać bo kiedyś tak po prostu wykonywano nurkowania szkoleniowe np. na Solinie.
2. Margines bezpieczeństwa zaś w nurkowaniach dekompresyjnych wcale nie jest większy niż w nurkowaniach bezdekompresyjnych a wręcz przeciwnie jeśli wystąpią czynniki niekorzystne to można i nawet po poprawnie zaplanowanej dekompresji szybko dostać objawów DCS.
3. No i na koniec nie jest to nurkowanie swobodne bo jest sufit dekompresyjny i nie można tego nurkowania tak sobie zakonczyć w dowolnym czasie jak w przypadku nurkowań bezdekompresyjnych.
Tak więc wg. mnie wcale nie są to nurkowania bezpieczniejsze od nurkowań bezdekompresyjnych
Wymagają też zdecydowanie większej ilości sprzetu i wiekszej wiedzy od nurka
Jedyną ich tak naprawdę zaletą jest potencjalna możliwość wydłużenia czasu dennego kosztem oczywiscie późniejszego stania na przystankach dekompresyjnych no i oczywiście są wstępem do nurkowań trymixowych
Pozdrawiam Jacek 8)
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 19 Listopad 2014, 00:22:32
2. może być większy, sam decydujesz jak duży ma on być... jeśli komuś się śpieszy na powierzchnię i szkoda mu wydłużać deko np. o 5-10 min to nie powinien w ogóle zajmować się poważniejszym nurkowaniem.
Do zwiększania marginesu możesz użyć też dodatkowego odpowiedniego gazu dekompresyjnego.
3. Swoboda polega na tym, że masz więcej czasu na zwiedzanie interesującego miejsca, nie martwisz się o zapas gazu (bo potrafisz go zaplanować), masz wiedzę i umiejętności jak zaplanować bezpieczną dekompresję.
Szkoda ubierać się w te wszystkie klamoty by spędzić zero minut na ulubionym wraku na 50 m.
Mając zapas gazu (w tym gazy deko), doświadczenie i wiedzę jesteś swobodny.
A z bezpośrednim wynurzaniem się na powierzchnię w nurkowaniach bezdekompresyjnych (zwłaszcza po tych powtórzeniowych/wielodniowych) byłbym ostrożny.
W moim ujęciu ten typ nurkowań jest bezpieczniejszy jeśli potrafisz korzystać ze zdobytej wiedzy i nie jeździsz po bandzie - to daje dobre szkolenie, stopniowo zdobywane doświadczenie i zdrowy rozsądek.
Dodatkowo potrafisz słuchać własnego organizmu.
Pozdrawiam z Krakowa ;-)
Wiadomość wysłana przez: jackdiver w 19 Listopad 2014, 08:40:54
W moim ujęciu ten typ nurkowań jest bezpieczniejszy jeśli potrafisz korzystać ze zdobytej wiedzy i nie jeździsz po bandzie - to daje dobre szkolenie, stopniowo zdobywane doświadczenie i zdrowy rozsądek.To tylko pobożne życzenia Artek.
Dodatkowo potrafisz słuchać własnego organizmu.
Nie ma w 100% bezpiecznej dekompresji bo za dużo jest czynników niemierzalnych więc to wszystko co w poście powyżej napisałeś jest tylko funkcją mniejszego lub większego prawdopodobieństwa że wyjdziesz z tego cało.
Ale to chyba nie miejsce na takie dyskusje tutaj.
Brak na Forum działu o wiedzy, w którym można by o tych zagadnieniach podyskutować.
Brak też ogólno dostępnych spotkań kadry ( i nie tylko ) oraz dyskusji na takie ciekawe tematy.
Też pozdrawiam z Krakowa Jacek 8)
Wiadomość wysłana przez: Maniek w 19 Listopad 2014, 09:53:59
Patrząc z perspektywy absolwenta, zdecydowanie polecam ten kurs wszystkim, którzy mają wątpliwość czy warto. Bo warto, szczególnie jeśli uwzględnić zaangażowanie Instruktora :)
Po kursie czeka nagroda, bo wiedza zdobyta w trakcie pozwoli samodzielnie rozprawić się z bajką o żelaznym wilku ;)
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 19 Listopad 2014, 12:02:51
To, że dekompresja jest mało poznana to dobrze wiemy.
Moja filozofia swobody w nurkowaniu nie podlega zmianie ponieważ tak uważam i tyle : )
No może kiedyś ewoluuje w związku z ciągłym rozwojem mózgu :-)
DCS czai się na każdego z nas ;-) czy to w nurkowaniu zaawansowanym czy rekreacyjnym - każde z nurkowań jest dekompresyjne.
Każdy kto DUŻO nurkuje jest narażony, wystarczy niewielki błąd i sprzyjające ku temu dodatkowe okoliczności. Może to być choćby subkliniczny DCS.
Nurkowania techniczne o jakich tutaj rozmawiamy to już według mnie rekreacja tylko zaawansowana :) a to za sprawą rozwoju techniki i wiedzy.
Co do tematu wiedzy, szykuję warsztaty na temat bezpiecznego wynurzania się dla początkujących (już dawno je zapowiedziałem tylko z czasem kiepsko...). Zaangażowane w to będą co najmniej 2 osoby. Chyba już w grudniu.
A dla zaawansowanych nurków będzie nawet NOF ;-)
Cieszysz się Jacku ?! :-D
Pozdrawiam z Krakowa :D
a
Wiadomość wysłana przez: jacuzz w 19 Listopad 2014, 21:04:46
Wiadomość wysłana przez: jackdiver w 19 Listopad 2014, 22:59:12
Tak jak i Twoje ślizganie się na granicy dekompresji zerowej Jacku.Znaczy się udzieliło się i Tobie mnie obrażanie ciekawe za co ?
To, że dekompresja jest mało poznana to dobrze wiemy.
Czy jesteś na tyle mało inteligientny by biorąc udział w dyskusji nie obrażac dyskutujących.
Nie nadużywaj słowa "ślizganie się" w innym konekście skoro nie wiesz co ono znaczy w nurkowaniu rekreacyjnym.
Ja nigdzie nie użyłem słowa na granicy lub na krawędzi a Ty owszem.
Więc proszę przypisz te słowa sobie a nie mnie
Moja filozofia swobody w nurkowaniu nie podlega zmianie ponieważ tak uważam i tyle : )Twoja filozofia nie ma tu nic do zanaczenia. Fakty sa zupełnie inne.
No może kiedyś ewoluuje w związku z ciągłym rozwojem mózgu :-)
Popracuj trochę w bazach nurkowych to je lepiej zrozumiesz.
DCS czai się na każdego z nas ;-) czy to w nurkowaniu zaawansowanym czy rekreacyjnym - każde z nurkowań jest dekompresyjne.I znów nie zupełnie masz rację. DCS czai sie w każdym nurkowaniu i owszem ale w nurkowaniach dekompresyjnych czai się z podwójną mocą a jak i pewnie wiesz nie tylko DCS w takich nurkowaniach zaczyna bardziej nurkom doskwierać
Każdy kto DUŻO nurkuje jest narażony, wystarczy niewielki błąd i sprzyjające ku temu dodatkowe okoliczności. Może to być choćby subkliniczny DCS.
Nurkowania techniczne o jakich tutaj rozmawiamy to już według mnie rekreacja tylko zaawansowana :) a to za sprawą rozwoju techniki i wiedzy.Rozwój techniki nurkowej idzie niestety albo stety w kierunku nurkowań na obiegach zamkniętych i tego nie zmienisz swoją filozofią
Co do tematu wiedzy, szykuję warsztaty na temat bezpiecznego wynurzania się dla początkujących (już dawno je zapowiedziałem tylko z czasem kiepsko...). Zaangażowane w to będą co najmniej 2 osoby. Chyba już w grudniu.Nie wiem z czego mam się cieszyć ?
A dla zaawansowanych nurków będzie nawet NOF ;-)
Cieszysz się Jacku ?! :-D
Z tego że będziesz robił te warsztaty czy z tego że jeszcze nie wyrosłeś z zabawy w nurkowanie.
Raczej jest mi smutno że tak zaciekle bronisz swojej tezy nie dopuszczając do głosu innych poglądów.
Czyżby urósł nam nowy fanatyk w Klubie ?
Pozdrawiam Jacek 8)
PS
A dla zaawansowanych nurków to lepiej poleć ludziom jakiś nowoczesny komputer dekompresyjny a nie jakąś tam filozofię niszową
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 19 Listopad 2014, 23:22:07
bardziej mi chodziło o utrzymanie Twojego tonu wypowiedzi.
Jeśli poczułeś się urażony to przepraszam.
A moja filozofia jest jaka jest, nie każdy musi się z nią zgadzać.
Nurkowania zaawansowane też są dla ludzi. Robiąc to z rozwagą może być bezpiecznie i swobodnie, tak twierdzę.
W bazach nurkowych (na całym świecie) mamy do czynienia z przerobem masowym... łatwiej o wypadek, nie zawsze przewodnik wie co to znaczy rezerwa gazu czy bezpieczne wynurzanie się.
Obaj znamy różne "fajne" historie.
Między innymi dlatego chcę wprowadzić taką tematykę warsztatów by więcej osób dowiedziało się jak to robić prawidłowo, by nauczyli się myśleć i nie dali prowadzić jak stado owiec przez czasami niekompetentnych przewodników.
A cieszyć mógłbyś się na przykład z tego, że w Krabie (klubie który jest Ci bliski) będziemy uczyć nowych (starych już i sprawdzonych) rzeczy.
Do rebreatherów nic nie mam, sam bym chciał mieć jeden :-)
Pozdrawiam
A
Pees. ale taki komputer nie jest dostępny dla każdego :(
Wiadomość wysłana przez: jackdiver w 19 Listopad 2014, 23:29:13
Nie miałem absolutnie zamiaru Cie Jacku obrażać !Spoko ja tam rzadko się obrażam.
bardziej mi chodziło o utrzymanie Twojego tonu wypowiedzi.
Jeśli poczułeś się urażony to przepraszam.
Uodporniłem się
Wpadnę do Klubu to i piwo razem wypijemy i podyskutujemy może
Pozdrawiam Jacek 8)