Nie sluchaj tych, co polecaja pletwy paskowe do plywania po powierzchni lub na zatrzymanym oddechu. Oni po prostu nigdy tego nie robili... :wink:
Tylko kaloszowki. Jezeli masz zamiar sporo w nich plywac i systematycznie, to mozesz sie pokusic o twardsze pletwy. Jezeli beda Ci one sluzyc tylko na wakacyje wypady, to pletwy z miekkim piorem. Przy nie wytrenowanej nodze i twardej pletwie beda lapac Cie skurcze, a plywanie stanie sie katorga.
Pletwy z dlugim piorem sa gorsze do plywania po powierzchni, daja za to wiekszego kopa pod woda.
Z bardzo udanych, sprawdzonych i uniwersalnych (dosc miekkie, ale daja dobry naped) polecam mares plana avanti 3 lub 4 (troche drosze). A z twardych i dobrych pletw, to juz wyzej wyminione.
Na koniec dobieranie pletwy kaloszowej. Musi ona idealnie lezec, nic nie ugniatac, a przy zdecydowanym "trzepaniu" noga nie powinna spadac.
Pletwa za luzna podczas plywania, bedzie spadac i bedzie tracic czesc energi przekazywanej przez stope. Kalosz za ciasny bedzie bardzo szybko meczyc stope i beda lapac skurcze.