W telegraficznym skrócie.
Jeśli chodzi o wyjazd to jest super. Woda ma 23 stopnie. Wszyscy spaleni. W dzień jest
ok 27 stopni ale czasem wieje. Widoczność gorsza niż miałem to okazje widzieć w sierpniu. Czasie taki lekki pyl sie unosi. Jak nie wieje to jest super. Skończyliśmy
już nurkowania w Sharm - Jutro jedziemy do Dahab na 3 dni. Dzis w nocy
wdrapaliśmy sie na Synaj. To chyba największa góra jaka miałem okazje
pokonać. Piękny wschód słońca. Generalnie bardzo fajnie, trochę imprezujemy
ale dziwnie jet powiem wam jechac w zimie do ciepłego kraju. Cieszko sie
przestawić.
I jakos dziwnie nikogo specjalnie nie prze-faranoowalo. Ale to pewnie dlatego ze pijemy tu hektolitry wody ognistej.
1 dolar to 5,48 funta egipskiego.
Pobrałem z bankomatu 500 fontów. Pobrali mi z konta 230 zl. (mbank)