Forum AKP Krab AGH
Klub => Nurkowania, wyjazdy i imprezy prywatne => Wątek zaczęty przez: Dan w 22 Grudzień 2016, 14:47:38
-
Propozycja na świąteczna aktywność niekoniecznie przy stole.
Wybieram się na Bagry w sobotę albo w niedzielę rano, żeby skończyć w południe. Nurek najprawdopodobniej będzie podlodowy. Lód raczej nie jest gruby, ale jak coś to mam cały sprzęt (szpile, śruby, kołowrotki, piła spalinowa). Celem jest jak zwykle barka i obserwacja tego co pod nią siedzi i chillout. tel533,003,670
-
Jeśli się wybierzesz to proszę daj znać czy jest lód czy nie ma.
Bo ja bym się tam chętnie ale na FD wybrał.
Pozdrawiam.
-
Hey, lód jest z pewnością, kwestia jak gruby. pozdro
-
Hej Daniel,
co powiesz na Bagry po Nowym Roku? Wstyd przyznać ale tam jeszcze mnie nie widziano :o Wracam do PL po świętach, po Nowym Roku możemy coś zadziałać ;)
-
Nie ma sprawy, ja mogę na bagry zawsze. Idę tak czy inaczej, za bardzo mnie nosi żeby siedzieć, zwłaszcza jak w końcu odzyskałem możliwości sprzętowe. Nie pal przy płuczce:)!
-
Zimna woda- wiadomo. Grubość lodu 5-6cm, można chodzić choć czasem pęka, ( z jedną butlą na ramieniu pęka szybciej niż idziesz ;) Wizura od powierzchni do 3-4 metra tragedia, a nawet dramat (50-100cm), poniżej 4m "ujdzie" 2-3m. Barka jest w białej chmurze, gdyby nie stara poręczówka to prędzej wygrzmociłbym głową w burtę niż ją zobaczył. Woda dalej się miesza, może w przyszłym miesiącu będzie lepiej. Generalnie zadanie wykonane. ( teraz będzie łatwiej )