Autor Wątek: SERIA Kawałów...  (Przeczytany 159425 razy)

Offline killer

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1741
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: CMAS M2
(Bez tematu)
« Odpowiedź #270 dnia: 26 Lipiec 2011, 11:16:26 »
Panowie, ten watek ma charakter rozrywkowy i nie ma w nim miejsca na takie dyskusje, w zwiazku z czym prosze o przeniesienie tych dywagacji w inne miejsce... najlepiej poza forum jesli macie sobie cos do wyjasnienia!!  [-X
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez killer »
live 'n let diVe

Offline Bartolomeo

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 1605
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: P3, Adv Ean
(Bez tematu)
« Odpowiedź #271 dnia: 09 Sierpień 2011, 15:06:09 »
Wnuczek: Babciu widziałaś moje tabletki? były oznaczone LSD
Babcia: Pierd.lić tabletki, widziałeś ku.wa smoka w kuchni?
 :lol:
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Bartolomeo »
Wszystkie Nurki mają Córki! (przynajmniej dwie ;))

Offline ośmiorniczka

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 627
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #272 dnia: 21 Wrzesień 2011, 08:49:42 »
Dlaczego św. Mikołaj jest taki wesoły?
    Bo wie gdzie mieszkają wszystkie niegrzeczne dziewczynki!
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez ośmiorniczka »
"w miłości i nurkowaniu najważniejszy jest oddech"

Offline ośmiorniczka

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 627
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #273 dnia: 21 Wrzesień 2011, 08:50:32 »
Kto to jest mąż?
Zastępca kochanka do spraw finansowo-gospodarczych.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez ośmiorniczka »
"w miłości i nurkowaniu najważniejszy jest oddech"

Offline majrobbi

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 679
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #274 dnia: 10 Październik 2011, 16:30:15 »
Zauważyłem właśnie, że gdzieś wcięło wątek z Hajdpark: "Ale jaja cd..." założony przez Małysza, szkoda :(

Da się go znaleźć przez wyszukiwanie i napisać w nim post, ale nie widać go w spisie tematów Hajdpark...
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez majrobbi »
Robert M.
tel. 12-3982293
------------------------
Its a fact that the humans can\'t go without water for more than 3 days
<°))))>< - <°))))><

Offline Bartolomeo

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 1605
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: P3, Adv Ean
(Bez tematu)
« Odpowiedź #275 dnia: 10 Październik 2011, 22:12:10 »
Cytat: "majrobbi"
Zauważyłem właśnie, że gdzieś wcięło wątek z Hajdpark: "Ale jaja cd..." założony przez Małysza, szkoda :(

Da się go znaleźć przez wyszukiwanie i napisać w nim post, ale nie widać go w spisie tematów Hajdpark...


u mnie wyświetla się jako pierwszy temat w hajdparku, a nie kliknąłeś sobie 'ignoruj' przypadkowo?
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Bartolomeo »
Wszystkie Nurki mają Córki! (przynajmniej dwie ;))

Offline majrobbi

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 679
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #276 dnia: 11 Październik 2011, 22:46:54 »
Cytat: "Bartolomeo"
u mnie wyświetla się jako pierwszy temat w hajdparku, a nie kliknąłeś sobie 'ignoruj' przypadkowo?


no tak, trochę techniki i człowiek się gubi ;)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez majrobbi »
Robert M.
tel. 12-3982293
------------------------
Its a fact that the humans can\'t go without water for more than 3 days
<°))))>< - <°))))><

Offline ośmiorniczka

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 627
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #277 dnia: 13 Październik 2011, 09:51:01 »
Z pamiętnika ojca...

 

Stoję sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze. Stoję sobie ....stoję... Nagle zauważam przy drugiej kasie, wpatrzona we mnie i uśmiechajaca sie DO MNIE blondynę. Ale jaka blondyna... Mowie Wam - Karaiby, słonce, plaza, Bacardi...! Ostatnio ładne dziewczyny sie do mnie tak uśmiechały, gdy przytaszczyłem do akademika, na drugi dzień po imprezie, skrzynkę zimnego piwa. Ale to bylo 10 lat temu... Ta jednak uśmiechała się do mnie przyjaźnie nawet bez piwa. Jakaś taka znajoma mi się przez chwile wydala, ale nie moglem sobie przypomnieć skad...

Pewnie podobna do jakiejś aktorki...

Powoli budził się we mnie głęboko uśpiony instynkt łowcy. Mieszanka adrenaliny i testosteronu wypełnialy mój organizm. To one kazały mi bez zastanowienia zapytać:

-Przepraszam, czy my się znamy?

Wypadło nawet nieźle. Lala połknęła haczyk. Jej reakcja była szybka, uśmiech bez zmian:

-Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moich dzieci.....
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez ośmiorniczka »
"w miłości i nurkowaniu najważniejszy jest oddech"

Offline ośmiorniczka

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 627
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #278 dnia: 07 Listopad 2011, 21:31:15 »
Na porodówce doktor prezentuje oszalałemu ze szczęścia ojcu nowo
narodzone dziecko.
Ten bierze je ostrożnie na ręce i szepcze:
- Chłopczyk, Boże, chłopczyk...
Lekarz na to kwaśno:
- Dziewczynka! I niech pan puści mój palec...
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez ośmiorniczka »
"w miłości i nurkowaniu najważniejszy jest oddech"

Offline ośmiorniczka

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 627
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #279 dnia: 07 Listopad 2011, 21:32:05 »
Sytuacja,  która wydarzyła się w autobusie linii numer 32 w Gliwicach. Autobus, pełen tłok ludzi (godzina 16,  każdy wraca z roboty), jednym z pasażerów zajmujących miejsce siedzące jest  czarnoskóry mężczyzna, wiek nieznany. Autobus staje na przystanku, wsiada kobieta w ciąży  (zaawansowanej) z zakupami i jakaś babcia (i inne osoby). Murzyn widząc  kobietę w ciąży wstaje i mówi do niej: "Proszę sobie usiąść" i  grzecznie się odsuwa, podaje dłoń żeby się go złapała - autobus już rusza.  Babcia widząc zwalniane miejsce, odpycha kobietę brzemienną i pędem wskakuje  na krzesełko, zajmuje je i siedzi w niebo wzięta. Czarnoskóry powiedział jej  ładnie: "przepraszam, ale ustąpiłem miejsca tej kobiecie, bo jest w  ciąży i wygląda na zmęczoną, chyba niestanie się pani nic, jeśli postoi pani  trochę a da usiąść tej pani." Na co babcia odpowiada:"Nie wiem z  jakiego plemienia pan jest, ale tutaj,w tym cywilizowanym kraju ustępuje się  miejsca starym, schorowanym kobietom, a nie młodym, zdrowym."No niestety  miała pecha, bo czarny najwidoczniej się mocno zirytował przytykiem  rasistowskim więc ładnie i dosadnie odpowiedział starszej pani:"Nie  wiem, z jakiej wioski pani jest, ale w mojej to takie stare i zgryźliwe pizdy  zjada się na kolację".
Ponoć reakcja autobusu była nie do opisania.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez ośmiorniczka »
"w miłości i nurkowaniu najważniejszy jest oddech"