Dzięki prezesowi udało się załatwić radio do auta. Po ubezpieczeniu, będzie można już jeździć na akcje!!!
E tam, radio to przezytek. Teraz dupy rwie sie na odtwarzacz mp3. No i subbuffer musi byc koniecznie dla dobrego efektu "umc, umc..". Niech przynajmniej jakies fajne dresy zalatwi, to moze skompensuje braki w wyposarzeniu bryki.