Zaliczyłem Sitech i NorthernDiver, montowane bez kleju na manszetę lateksową...
**** SITECH:
Na Sitech nurkowałem ok. 5-6 lat...
Ich pierwszy montaż na lateks jest trochę uciążliwy, ale jak się ma wprawę to już idzie
Podczas zakładania rękawic, zdecydowanie zalecam ptialinę zamiast silikonu, bo naslikonowane mogą wyskoczyć z pieścienia... Zdażyło mi się kilka razy podciekanie z powodu podwinięcia o-ringu, co było spowodowane nienawilżeniem o-ringu przed założeniem rękawic...
Wady:
- uciążliwy montaż do skafandra i rękawic - szczególnie dla początkujących (przy każdej wymianie manszet)
- tendencja do rozłączenia rękawicy od skafandra, jeśli zbyt nasilikonowany o-ring,
- zdażające się odpadnięcie samych pierścieni od manszety skafandra jeśli nieprawidłowo zamontowane lub został użyty silikon podczas montażu pierścienia na manszecie...
Zalety:
- prosta i niezawodna konstrukcja (jeden masywny blok tworzywa - niewielka szansa uszkodzenia podczas transportu i użytkowania)
- cena
Ogólnie oceniam je pozytywnie, ceniąc szczególnie prostotę budowy i eksploatacji...
**** NORTHERN DIVER
Na ND nurkuję od roku.
Co do ich pierwszego montażu, to niby powinno być to proste, jednak przy cordurowym skafandrze potrzebowałem pomocy drugiej osoby by założyć pierścienie na manszety skafandra... Kolejny montaż pierścieni bezproblemowy - kwestia wprawy
Przed założeniem o-ring można do woli silikonować bo pierścienie mają zatrzaski więc nie wypadną...
Po ich używaniu mam pokaleczoną skórę na dłoniach, bo elementy pierścieni mają ostre końce
Kilka razy mi podciekały, gdy po ich szybkim założeniu przystrzasnąłem fragment docieplenia...
Wady:
- kaleczenie dłoni ostrymi krawędziami przy niezałożnych rękawicach,
- cena
- łatwo pękający pierścień blokujący - cienkie tworzywo z nacięciami (znam 2 osoby, którym ten pierścień pękł przy uderzeniu o twardą powierzchnię),
Zalety:
- w miarę łatwy montaż elementów do skafandra i do rękawic,
- łatwe zakładanie i ściąganie (przy posilikonowanm o-ringu) rękawic
- pewne blokowanie pierścieni w pozycji zamkniętej...
Na warsztatach jaskiniowych widziałem pierścienie VIKING. Wydają się mieć zalety (oprócz ceny) obydu przedstawionych powyżej systemów. Myślę w przyszłości o ich wypróbowaniu