To wykaż dowolną inną, podobną do tej.
ale po prostu nie ma takiej potrzeby, to co napisalem jest wystarczajacym dowodem, ze zwierzeta potrfia planowac. klocenie sie o to czy robia to na 10 lat czy na 2 miesiace jest moim zdaniem bezsensowne, bo nie ma szans czegos takiego udowodnic, ani udowodnic ze tak nie robia.
proponuje ci zebys zapoznal sie z badaniami jakie sa prowadzone nad malpami, jakone opanowuja jezyki migowe i jak je wykorzystuja, nad ich zdolonscia do robienia dowcipow zartow, czy klamstwa albo wytwarzania narzedzi.
z malpami stosunkowo latwo sie dogadac, wiec takie eksperymenty mozna robic, delfiny maja teoretycznie wiekszy potencjal od naczelnych (w tym od ludzi), ale mozep o prostu czlowiek narazie za malo je zna?
To chyba takie w cudzysłowiu uprawianie. O uprawianiu możnaby mówić, jeżeli potrafiłyby wykorzystywać do tego narzędzia, magazynować i zasiewać, czy w końcu przystosowywać dowolny teren do tej działalności, a nie tylko zbierać owoce naturalnych plonów ziemi. Dla mnie to dalej są działania instynktowne i niezależne od woli danego słonia (której zresztą nie posiada).
chodzi wlasnie o to, ze to nie jest takie w cudzyslowiu uprawianie tylko normalna praca grupy zwierzat nad danym terenem w celu uzyskania pozadanych plonow. wiem na pewno ze potrafia wyrywac drzewa, gdy rosna za gesto i maja zza malo trawy, a cos mi sie kolacze po pamieci, ze potrafia tez nasiona drzew roznosic, bo lubia sobie akacje podgryzc (ale za to glowy uciac sobie nie dam)
jesli takie cos jest dzialaniem instynktownym, to czlowiek tez praktycznie tylko instynktownie wszystko robi, takie malowanie obrazow, rzezbienie czypisanie ksiazek, to jak np gniazdo altannika, ktory je sobie ozdabia roznymi piorkami i innymi drobiazgami, zeby ladniej wygladalo i aby spodobac sie samicy - w koncu artysci zawsze byli atrakcyjni dla plci przeciwnej
wg mnie takie stawianie sprawy jest nieco na sile udebilniajacym to co robia zwierzeta, bo robia one mniej wiecej to co ludzie - wystaczy tylko sobie odpowiednio porownac i poobserwowac niektore zachowania
dalsza dyskusja chyba i tak nie ma sensu, mozna by ja toczyc chyba w hajd parku jesli sie chce komus