Co do grzanego wina polecam przynieść półwytrawne czerwone + Przyprawy korzenne: gałka muszkatałowa, imbir, cynamon, goździki, pieprz, kardamon, kminek, anyż (z tymi dwoma ostatnimi uwaga bo dużo osób ich nie lubi)
Miód, cukier, skórka pomarańczowa lub pomarańcze w cząstkach, rodzynki, migdały, sok z limonek lub cytryn, śliwki suszone, wanilia, brandy!
Liczę na pomoc!
Dominik przyniesie brandy, ja mam prawie wszystkie przyprawy i wino, sziszę i tytoń jabłkowy (tylko węgielki się chyba skończyły), pozostaje kwestia większej ilości wina (sic!! ), pomarańczy i czegoś do jedzenia. Koleżanka z archeo upiecze ciasto , ale wątpie żeby spóźnialscy się na nie załapali więc może jeszcze jakieś jedno, bo ja chyba nie zdążę?
Wczoraj zatopiliśmy ( Mr. Green ) już rodzynki w brandy i kupiliśmy milion kubeczków jednorazowych (to w odpowiedzi na pytania czy przynieść sobie własny garnuszek Very Happy ). Piroman - pamiętaj o pomarańczach! Aga - mandarynki itd! Ktoś ma kardamon w ogóle? Mamy też dwa słoje śledzi i piernik, ale myślę, że to póki co marnie w kwestii wyżywienia, więc coś tyż musicie przygotować