Na kursie instruktorskim mieliśmy prezentację ubezpieczenia Hestii przez samego autora tego pakietu. zapytałem go o złamanie standardów nurkowych, czego konsekwencją jest wypadek nurkowy. Jak do tego podejdzie towarzystwo ubezpieczeniowe? Czy pokryje koszty itd... Hestia jest dobrze rozpoznawalna, więc z jej ubezpieczeniem nie ma problemu, przynajmniej w europie i egiptowie, hospitalizacji nam nie odmówią. Hestia również pokryje koszty transportu, leczenia... a więc żyjemy
tylko co dalej??? Na to pytanie nie otrzymaliśmy odpowiedzi...
Sprawa jest prosta, czeka nas proces ze strony towarzystwa i zwrot kosztów poniesionych przez ubezpieczyciela :mrgreen:
Wyjściem z sytuacji może być wykazanie, że przekroczenie uprawnień było skutkiem wypadku (np. silna narkoza azotowa na 40 była powodem opanięcia na 50) tylko nie zawsze jest to takie proste....
Pamiętajcie, że łamiąc standardy, szykujecie pętle na swoją szyję.
A jak jest z DANem? Kiedyś nie było problemów w przypadku przekroczenia uprawnień. jak to wygląda teraz?
Może ktoś z Was słyszał o jakiś przypadkach uruchomienia tych ubezpieczeń, jak wygląda to w praktyce? Ja mam wiedzę czysto teoretyczną i roczne ubezp. w DAN.