planuję wyjazd na weekend majowy na wrrraczki! cel wyprawy: Jastarnia.

wizura rewelacyjna, temperatura wody suchaczowa, tłumów brak, pogoda ma dopisywać - jednym słowem idealny moment na wyjazd nurkowy albo też rowerowo-windsurfingowo-odpoczynkowy, bo na Helu różne rzeczy robić można..

wyjazd najprawdopodobniej w piątek popołudniem/wieczorem, powrót w poniedziałek w nocy/wtorek nad ranem.
jechać można autem moim albo i nie moim. koszty dojazdu się rozdzieli.
koszty pobytu: zależne gdzie się chce mieszkać, ale zdecydowanie MNIEJ niż w sezonie.
wypłynięcia na wraki: zarówno stara, lubiana i niezawodna Formoza Andrzeja Sali jak i całkiem nowy RIB Wieloryba.
więcej szczegółów zainteresowanym na priv. sporo rzeczy do dogadania. wyjazd absolutnie niekomercyjny, mój prywatny.

kto chce jechać - niech daje znać!
Bałtyk o tej porze roku to naprawdę rewelacja.
wiem - bo niedawno testowałam  :niemalekko2:

poszukuję osoby (lub osób) chętnej do popłynięcia na "drugi Zakrzówek", tzn. tę mniejszą część akwenu.
nigdy tam nie byłam, a ponoć jest ładnie, choć można dziwne widoki zobaczyć..

w każdym razie plan jest taki: wypływamy z okolic najbardziej lewej wiaty, dajemy ostro z buta i płyniemy fruuu w nieznane okolice.

chciałabym raczej nie być ograniczona czasowo i móc dłużej tam posiedzieć, więc najlepiej poszukiwana osoba z twinem (ewent. jeszcze dodatkową buteleczką)..
z tego samego powodu poszukiwany ktoś kto nie zamarznie zbyt szybko.
no i ktoś kto w miarę szybko lubi poruszać się pod wodą.

jeśli jest ktoś taki, to zapraszam bardzo :niemalekko2:

tak jak w temacie - mam pilną potrzebę potrenowania nieco na basenie w sprzęcie.
konkretnie to w suchym skafandrze nawet.

pytanie jest takie czy zrobić to można gdzieś w ramach basenów Krabowych, czy raczej niezbyt bo jest full i by mi non stop ktoś na głowę skakał albo ja bym przeszkadzała niemiłosiernie?

ewent. czy nie robią problemów na Wiśle w innych godzinach i do kogo można w tej sprawie?

bardzo bardzo dzięki za szybką odp.
interesuje mnie najbliższy tydzień...

tylko niech się nie okaże że już Święta..

Witam Wszystkich!
Mam niekłamaną przyjemność zaprosić Was na specyficznego Nura Nocnego, który odbędzie się 31.10. Będzie to Nur Zaduszny, przypominający prasłowiańskie Dziady czy też celtyckie Święto Samhain - koniec lata, początek zimy. Czy jest lepszy powód by zejść pod wodę i tam to uczcić? Z amerykańska noc ta to Helloween czyli czas wampirów i wilkołaków wyjących w kamieniołomach oraz wiedźm latających na miotle...

Plan jest taki coby wejść pod wodę odpowiednio przebranym - stroje duchów, diabołów, czarownic, Wernyhory i innych takich mile widziane, ewentualne rekwizyty do pożyczenia. Tam wypić magiczny napój oraz pokrążyć na miotłach wokół platformy i luster (miotły zapewni organizator, czyli ja, chyba że ktoś ma jakieś fajne, to proszę o udostępnienie). Przy okazji będziemy podziwiać Nocne Stwory Wody i ogólnie dobrze się bawić.
Nur byłby w okolicach godzin północnych, ale tak najpóźniej o 1 chciałabym się zmyć z Zakrzówka coby wszyscy wyspać się mogli. Imprezę zacząć można koło 21, ale wszystko do dogadania - zależy od Waszego zainteresowania oraz chęci. Plan można modyfikować, rozwijać itp. itd.
Organizacyjnie wejściówki trzeba kupić wcześniej, bo Kraken jest otwarty do 17tej, ale mogę po prostu kupić dla ludzi zdecydowanych. Sprzęt pobrać wcześniej -> w tym celu wiadomo co i jak. Mam samochód, więc jeśli kto nie ma to mogę zabrać - przywieźć, zawieźć. Jeśli będzie ładna pogoda to i część powierzchniowa przewidziana - jakiś grillik.
Jest to moje setne nurkowanie a także druga rocznica pierwszego zanurzenia a więc bardzo bardzo mi zależy byście na nie licznie przybyli, nie tylko te osoby z którymi miałam przyjemność nurkować, pływać, pić czy tańczyć. Bardzo, bardzo zapraszam - niech każdy kto czyta ten post poczuje że zaproszenie jest zwłaszcza do niego, nawet ci z którymi nie mieliśmy przyjemności się poznać. Wiem że termin jest dość.. dziwny, gdyż pewno część osób jedzie do domu na groby, ale ci co nie jadą, niech się nawet nie zastanawiają!
I...do zobaczenia pod wodą!  :niemalekko2:  :niemalekko2:  :niemalekko2:

jak pisałam, tak i jest.
nie mam teraz niestety zbytniego czasu zastanawiania się nad zakupami kolejnymi czy też tym bardziej konfiguracjami jako że już odliczam dni do czekającej mnie przyjemności w stylu pewnego egzaminu (10 dni).
niemniej jednak od pewnego czasu zastanawiam się nad tym w czym powietrze nosić.

pożyczenie 15tki złe nie jest, niemniej jednak własny tank też nie byłby zły.
raczej kupno 15 nie ma sensu (dla mnie).
kupno twina 2x12 - dużo plusów: wystarczy raz to nabić i na dwa porządne nury zakrzówkowe styknie. na Bałtyku partnurzy nie będą limitowani moją 15tką, a więc będę mogła nurnąć znacznie dłużej i nieco głębiej bezproblemowo. konfiguracja dość uniwersalna, starczy nawet jeśli będę chciała 'coś więcej' później.
minusy: cena (ale najwyżej dłużej będę oszczędzać), 'szpanerskość' - trochę głupio iść z takim sprzęciorem na taplanie się godzinne na 5 metrach, waga... no więc właśnie, to jest główny problem, na brak siły nie narzekam, ale nawet pod samą wodą jakoś tak dziwacznie z tak wielkim czymś na plecach, ja wolę murenkową swobodę i nie wiem czy takie 2x12 nie jest lekką przesadą, tzn na pewno nie jest lekką.

i tu pytanie do wszystkich 2x12: ile waży Wasz sprzęt?

no bo kontra tego staje 2x7, ale ponoć nie jest wcale taki lżejszy, bo ścianki butli bywają grubsze.
wodzu z tego co powszechnie wiadomo ma twina 2x7 tak więc pytanie głównie do niego, ale może i inni coś wiedzą na temat tej konfiguracji, czy na temat wspólnego pływania z kimś kto takiego czegoś używa.

czy wygodnie sięga się do zaworów?
czy obejmy, manifoldy i inne takie pasują i do 2x12 i do 2x7?
ile to wszystko waży, oczywiście.
czy skrzydło do 2x12 sprawdzi się do 2x7 i vice versa?
Ty masz zapewne Dive Rite'a? a może nie?
z jakimi innymi skrzydłami widział ktoś owe 2x7?
kiedy się sprawdza ta konfiguracji, kiedy nie?
jakie nurkowania w tym zestawie robiłeś? jakie uważasz że można w miarę sensownie robić?
czy jest lżejsza niż 15?
nabijanie do 300 bar czy do 200? lepsze takie czy inne?
gdzie i jak masz rozmieszczony balast i ile go?
no i:
skąd zdobyłeś ów zestaw czy sam go montowałeś i jaka cena?

myślę że na początek wystarczy.

zapraszam do dyskusji 2x7 kontra 2x12 a może jeszcze 2x10 i właściwie dlaczego nie 2x8?
właśnie, dlaczego "standardowe" są 2x7, 2x12, 2x18 a nie np 2x9?