Forum AKP Krab AGH

Klub => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: armani w 27 Maj 2009, 11:24:50

Tytuł: sprzet dla poczatkujacego
Wiadomość wysłana przez: armani w 27 Maj 2009, 11:24:50
chcialem Was zapytac co byscie radzili zeby kupic na poczatek, co sie najbardziej przydaje. prosilbym takze o jakies namiary na sprzet. zoznaczam tez ze na pewno na "pe jedyneczce" nie skoncze z nurkowaniem, wiec chcialbym zeby mi to sluzylo na jakis dluzszy okres oraz w miare przystepnej cenie.

z gory dzieki za info.
pozdrawiam
A.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 27 Maj 2009, 11:44:29
jako pierwsza polecam pianke i to mozliwie dobrej jakosci; nawet jak szybko stwierdzisz, ze w naszych wodach to tylko w suchym, to pianka sie przyda na wyprawy nad cieple morza... w nastepnej kolejnosci kupuje sie najczesciej komputer i automat, ale w gruncie rzeczy nie ma tu reguly...
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: miłosz w 27 Maj 2009, 11:44:51
hmmmm....

ja zaczynałem w takiej kolejności:

buty+płetwy paskowe (dużo większa wygoda, szczególnie jak masz do przejścia kawałek drogi do wody po kamykach)
rękawice
suchy (przez przypadek trafiła mi się okazja z której nie mogłem zrezygnować  :mrgreen: )
automaty
skrzydło
komputer

teraz historia zatacza koło i kupuję znowu płetwy:)

Pozdrawiam serdecznie
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 27 Maj 2009, 11:47:09
Cytat: "miłosz"
ja zaczynałem w takiej kolejności: buty+płetwy paskowe


prawde prawisz!! zalozylem pochopnie, ze ten etap mamy juz za soba :) ale jezeli posiadasz na razie tylko "gole" ABC, to na pewno buty z pletwami i rekawice powinny byc pierwsze w kolejnosci, a dalej to np. tak jak napisalem powyzej...
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: PabloSz1970 w 27 Maj 2009, 12:01:01
I obaj panowie oszukjece bo jeden z pierwszych zakupow to byla ktorka pianka decathlonowa jako bielizna i docieplenie pod pianki klubowe
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: wegorz69 w 27 Maj 2009, 12:04:25
Niech sobie przypomnę.....
* maska, którą trzeba było przy kazdym oddech przedmuchiwać (dostarczał klub)
* rewelacyjne płetwy - akwanawty (też przez klub)
* fajka z rurki PCV (też z ...)
a potem to było już tylko lepiej. Najperw
* pianka z którejś ręki, nie jakiś tam polski Stomil,
* nieśmiertelny własny automat Posejdona - najlepszy na świecie.
I to wystarczyło aby zrobić pierwszy stopień płetwonurka (obecny P3). Oj zapomniałem, tuż przed P3 to wpadły jeszcze rękawiczki.

I kto to pisze o rękawiczkachw pierwszej kolejności?
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 27 Maj 2009, 12:08:06
Cytat: "PabloSz1970"
I obaj panowie oszukjece bo jeden z pierwszych zakupow to byla ktorka pianka decathlonowa jako bielizna i docieplenie pod pianki klubowe


ja pianke z D. kupilem akurat pozniej i tez nie traktuje jej jako podstawowego sprzetu, a jedynie jakis tam dodatek... idac za tym tokiem rozumowania, moznaby wpisac w pierwszej kolejnosci niebieska torbe nurkowa do noszenia zabawek by Ikea (co z reszta nie jest zlym pomyslem) :)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: armani w 27 Maj 2009, 13:28:48
czyli wniskuje ze na razie pletwy paskowe, buty neoprenowe i pianka na pierwszy rzut pojda. rekawice chyba nie koniecznie. automaty komputery i inne bajery to chyba jeszcze nie na moja kieszen, nie mowiac o suchym na ktorego nie mam jeszcze stopnia :/

nie lepiej kupic juz dluzsza pianke na cale cialo? i jaka grubosc? jakies namiary?
na buty i pletwy tak samo bym prosil. w firmach i jakosci to sie kompletnie nie znam:/
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 27 Maj 2009, 14:13:45
Cytat: "armani"
rekawice chyba nie koniecznie


jesli chcesz nurkowac w Polsce to KONIECZNIE!! po 10 min pod termoklina bez rekawic nie bedziesz w stanie obsluzyc inflatora...

pianka na polskie wody 7+7 ewentualnie 7+5 (ja osobiscie szukalem takiej, ktora przy docieplaczu ma nogawki i rekawy - a nie tylko szelki - i do tego osobny kaptur, zeby miec mozliwie optymalna ochrone w kluczowych obszarach ciala - glowa i wezly chlonne - bo tam sie traci najwiecej ciepla; nie bylo to proste, bo wiekszosc pianek nie spelniala ktoregos z tych kryteriow, ale w koncu sie udalo i rozwiazanie sie sprawdzilo)

co do producentow to wybor jest spory; najwazniejsze jest zeby pianka byla dobrej jakosci (neopren, szycie)  i wlasciwie dopasowana; uznane firmy maja duze doswiadczenie w produkcji sprzetu, ale trzeba sie w tym przypadku liczyc z tym, ze czesc ceny to bedzie marka i mozna kupic rownie dobry produkt, w nizszej cenie od mniej znanego producenta; praktyka wskazuje, ze nie ma co nadmiernie oszczedzac na skafandrze, bo od niego zalezy ogromna czesc komfortu nurkowania, a jesli sie dokona dobrego wyboru i bedzie go odpowiednio uzytkowac, to moze sluzyc na tyle dlugo, ze poczatkowe roznice w cenie stana sie nieistotne... (oczywiscie nie ma tez co na sile przesadzac i kupowac najdrozszego, bo to wcale nie znaczy, ze bedzie najlepszy)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Arbuz w 27 Maj 2009, 14:52:56
Ja nie kupowałem sprzętu przed zrobieniem P1. Te kilka nurkowań na kursie daje ogólne rozeznanie co i jak. Wtedy też stwierdzicie czego brakuje.

W moim przypadku pierwszym zakupem były rękawice i skarpetki (7mm) i też jest mi w nich nieraz zimno :P
Teraz kupiłem sobie piankę i komfort w porównaniu do tych klubowych jest ogromny :), ale znowu nie oszukujmy się pod termokliną i tak wszystko się wyjaśnia :)

Więc chyba można rozpatrywać grubość pianek (7mm czy 5mm) pod względem "jak szybko zacznie mi być zimno".
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: armani w 27 Maj 2009, 15:31:09
no to w sumie tez dobry pomysl, moze poczekam z tym do lipca. po zrobieniu koncem czerwca P1 zastanowie sie nad kupnem
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: iska w 27 Maj 2009, 17:07:48
Cytat: "Arbuz"
Ja nie kupowałem sprzętu przed zrobieniem P1. Te kilka nurkowań na kursie daje ogólne rozeznanie co i jak. Wtedy też stwierdzicie czego brakuje.

Cytuj (zaznaczone)
no to w sumie tez dobry pomysl, moze poczekam z tym do lipca. po zrobieniu koncem czerwca P1 zastanowie sie nad kupnem


eee,.jeśli masz finansowe możliwości, to już nie przesadzajmy z tym zwlekaniem do P1. Rękawice, buty i paski kupić już przecież można...I tak na suchacza nie od razu przeskoczysz (raczej;) ) a tak czy inaczej te części posłużą w różnych warunkach, czy zimno, czy ciepło, jeśli pianka to i one.
Ja w każdym razie polecam (właśnie w takiej kolejności kupowałam...dopiero później docieplaczyk, czy pianka, jacket).
p.s. bezcenne jest dostrzeżenie tej subtelnej różnicy-jak niesamowicie CIEPŁO jest w Twojej nowiutkiej pianeczce, po nurkach w klubowej:)

pozdrawiam,
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: martaz25 w 27 Maj 2009, 19:31:23
Płetwy paskowe z butami  i rękawiczki zdecydowanie w pierwszej kolejności po ABC. Szczególnie, że tego sprzętu nie pożyczysz w klubie. Pianka decathlonowa to miły dodatek (dla tych co marzną w klubowych piankach), bez którego da się żyć- ja nie posiadam i P2 zrobiłam na piance klubowej. A jak się kupi własną, dobrą piankę to też już nie jest potrzebna.
Cytat: "Arbuz"
Więc chyba można rozpatrywać grubość pianek (7mm czy 5mm) pod względem "jak szybko zacznie mi być zimno".
Ja bym bardziej rozpatrywała tak: lepiej  7+7 ale jak się trafi dobrej firmy w dobrej cenie 7+5 to brać.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Arbuz w 27 Maj 2009, 19:48:28
Cytat: "martaz25"
Ja bym bardziej rozpatrywała tak: lepiej  7+7 ale jak się trafi dobrej firmy w dobrej cenie 7+5 to brać.


tylko 7+7  :D
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 27 Maj 2009, 19:51:16
Cytat: "martaz25"
A jak się kupi własną, dobrą piankę to też już nie jest potrzebna.


eeeee tam niepotrzebna!! ja tam mam swoja, porzadna pianke, a i tak decathlonowa pod spod upycham jak przyjdzie nurkowac w tropikalnych wodach Zaprzowka i jemu podobnych... :)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Tomek Tatar w 27 Maj 2009, 22:50:59
Cytat: "wegorz69"
* nieśmiertelny własny automat Posejdona - najlepszy na świecie.
I to wystarczyło aby zrobić pierwszy stopień płetwonurka (obecny P3). Oj zapomniałem, tuż przed P3 to wpadły jeszcze rękawiczki.
Wow, miał własny automat na P3! :D Ja tylko butlę - nie śmiejcie się, akurat trafiła się oferta, a w porównaniu do P-22, które wtedy królowały w klubie był to pełen wypas. Można było w jackecie zanurkować! :D Teraz ta butla jest klubowa, więc dbajcie o nią. :D

Ale rękawiczki, to jednak przed P2 kupiłem.

Cytat: "armani"
co byscie radzili zeby kupic na poczatek, co sie najbardziej przydaje

Przecież tłumaczyłem na wykładzie. Pierwszą rzeczą, którą powinien kupić nurek jest ciepła czapka. A drugą samochód. :D

Serdecznie pozdrawiam.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: armani w 27 Maj 2009, 23:02:45
Cytuj (zaznaczone)
Przecież tłumaczyłem na wykładzie. Pierwszą rzeczą, którą powinien kupić nurek jest ciepła czapka. A drugą samochód. :D


przepraszam, chyba mnie nie bylo na nim. czapke (chyba ciepla) mam, a samochod... takie maly na sterowanie moze byc? ;)

teraz do rzeczy...

dla przykladu znalazlem kilka aukcji na allegro (nic nie sugeruje ani nie reklamuje)
pianka
http://www.allegro.pl/item641188631_ska ... gubin.html (http://www.allegro.pl/item641188631_skafander_7_7_scubapro_everflex_od_aqua_gubin.html)

pletwy
http://www.allegro.pl/item644035747_ple ... e_m_l.html (http://www.allegro.pl/item644035747_pletwy_cressi_frog_paskowe_czarne_m_l.html)

buty
http://www.allegro.pl/item639075415_but ... er_pl.html (http://www.allegro.pl/item639075415_buty_scubatech_43_l_od_scubadiver_pl.html)

rekawice
http://www.allegro.pl/item643052044_ime ... _wmcn.html (http://www.allegro.pl/item643052044_imersion_elaskin_cieple_i_elastyczne_m_od_wmcn.html)

i teraz chcialbym zasiegnac Waszej opini o tym co znalazlem.
Czy ceny sa "normalne" jak na te rzeczy? czy jakosciowo sprzet jest ok? czy mozna kupic taniej tak samo dobre? czy moze wybrac cos lepszego/drozszego?
mile widziane wlasne propozycje

z gory dzieki za info.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Agusia w 27 Maj 2009, 23:23:50
ja w zeszłym roku przed wyjazdem klubowym do egiptu w lutym kupiłam sobie piankę Scubapro everflex 5+7. Zapłaciłam za nią w Nautice po zniżce 5% około (nie pamiętam dokładnie) 1100zł.
Myślę, że jest warta ceny:) Oprócz porządnego wykonania jej dodatkową zaletą jest łatwość zakładania - co przy kilku nurach w ciągu dnia docenisz. W Egiptowie było mi w niej cieplutko. Po powrocie - jeszcze w lutym- zrobiłam w niej 50 min nurka na Koparkach i to bez słynnej Decathlonowskiej żylety ...hm... wytrzymałam  :mrgreen:  ale miałam wtedy jeszcze skarpety i kaloszówki.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Cyborg w 28 Maj 2009, 10:40:47
Cytat: "armani"
pianka
http://www.allegro.pl/item641188631_ska ... gubin.html (http://www.allegro.pl/item641188631_skafander_7_7_scubapro_everflex_od_aqua_gubin.html)

Ja kupowałem dokładnie ten zestaw od tego gościa i jestem bardzo zadowolony. Co prawda w trochę niższej cenie, ale to jeszcze było przed tym szaleństwem z Euro.

Te overalle szyte są z pianki o zmiennej grubości, co może być nieco mylące: w Nautice mieli 5/4mm, a ten gośc sprzedaje 7/5mm. Ja wybrałem ten grubszy. W styczniu nurkowałem w Egipcie w wodzie ok. 23*C w samym overallu bez kaptura i było OK. W naszych wodach pod termokliną krótkie nury też daje radę (oczywiście zestaw 7/5 + 7mm).
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: wegorz69 w 29 Maj 2009, 12:18:16
Cytuj (zaznaczone)
Wow, miał własny automat na P3

No ba! Nieliczni mieli klubowe orkany, a reszta obozu nieśmiertelnego kajmana.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: seaman w 27 Czerwiec 2009, 10:25:15
Ja bym jeszcze zwrócił uwagę na maskę. Zdecydowanie nie polecam takiej z przezroczystymi gumami dookoła. Tylko i wyłącznie czarne. Automaty miałem 2 firm - apeksa i poseidona i ten drugi jest lepszy, chociaż teraz nurkuję w ciepłych wodach a na apeksie tylko w Morzu Bałtyckim. Jeśli chodzi o piankę to radziłbym kupić z odczepianym kapturem lub pokombinować i oszczędzić: zwykle bardziej opłaca się kupić osobno piankę a osobno kaptur. Najlepsze są pianki Equesa.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Bartolomeo w 27 Czerwiec 2009, 10:30:31
Cytat: "seaman"
Zdecydowanie nie polecam takiej z przezroczystymi gumami dookoła. Tylko i wyłącznie czarne.

a dlaczego ?
Ja wprost przeciwnie, polecam przezroczysty silikon. Jasno w masce i więcej widać.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w 27 Czerwiec 2009, 11:51:05
Cytat: "seaman"
Ja bym jeszcze zwrócił uwagę na maskę. Zdecydowanie nie polecam takiej z przezroczystymi gumami dookoła. Tylko i wyłącznie czarne. Automaty miałem 2 firm - apeksa i poseidona i ten drugi jest lepszy, chociaż teraz nurkuję w ciepłych wodach a na apeksie tylko w Morzu Bałtyckim. Jeśli chodzi o piankę to radziłbym kupić z odczepianym kapturem lub pokombinować i oszczędzić: zwykle bardziej opłaca się kupić osobno piankę a osobno kaptur. Najlepsze są pianki Equesa.


Wooo matko  ](*,)  
1. O maskę już Bartek zapytał... też chętnie się dowiem co jest w przeźroczystym silikonie nie tak. Tylko i wyłącznie czarny, a jak mam szary, to się nadaje?
2. Jakie modele tych automatów miałeś? Na jakiej podstawie uważasz, że posejdon leje apeksa? Jakie nurkowania wykonujesz, że możesz takie rzeczy porównać?
(w profilu nic o sobie nie umieściłeś, więc nie wiem, czy wiedzę masz zasłyszaną, czy popartą własnym doświadczeniem). Jak miałeś okazję ponurkowac na 2-ch automatach... to cieniutko z możliwością osądzania co dobre i dlaczego  :wink:
3. Z pianką to już pojechałeś na maksa? Mógłbyś uzasadnić? ... sporo na tym forum już było o piankach...
Sorki, że tak na powitanie Cię na forum, zadaję takie pytania... ale sam sie prosisz zaczynając posta: "tylko i wyłącznie czarne", "najlepszy eques"... itd

pozdrawiam serdecznie, Sylwek
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: wegorz69 w 27 Czerwiec 2009, 16:59:25
Cytat: "seaman"
Najlepsze są pianki Equesa.

A ja myślełem, że pianki robią dwie może trzy firmy na świecie, a Eques tylko szyje z nich skafandry  :lol:

A tak na poważnie zaczynam się znowu obawiać że wyniknie następna wojna Posejdon kontra Apex. Chyba, że jeszcze ostatnia nie ucichła. Z posejdonem jest podobnie jak z kultowym samochodem - wyszedł rewelacyjnie i jest dalej produkowany. natomiast nie można skazywać innych marek na "potępienie". Wchodzą coraz nowsze technologie, rozwiązania i są coraz lepsze. Czy lepsze od Posejdona? Proszę popatrzyć na chrakterystyki pracy automatów, ich niezawodność, możliwości konfiguracji, "przeznaczenie" i rozmieszczenie serwisów. ponurkujmy na kilku modelach i porozmawiajmy wtedy o automatach. Ja mam cykolna 5000 firmy Posejdon i Glacia i stwiedzam, że bardzo dobrze mi sie pływa na obydwu. jeden preferuje przy jednego rodzaju nurkowaniu, drugi przy innym. A dlaczego? Bo każdy inaczej reaguje w innych warunkach. Mimo że jestem zwolennikiem posejdonów nie odważę się na stwierdzenie, że ten automat jest najlepszy, albo bije na inne. No, chyba że R-190  :lol:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: armani w 27 Czerwiec 2009, 18:48:48
a ja tylko chcialem sie dowiedziec co kupic na poczatek :/
na razie kupilem bootki i rekawice scubatech. mam nadzieje ze beda mi dlugo sluzyc;) odnosnie pletw. identyczne jak Jet Fin Scubatech tylko jakiejs innej firmy i troszke starsze w dobrym stanie, przywiozlem z domu okazaly sie duzo za male:( wiec bede musial cos sobie sprawic:/
pasowaly by raczej na jakas damska lub mala meska stope. jak by ktos byl zainteresowany to moge przyniesc do magazynu i sobie ogladniecie
pianki, automaty i inne gadzety to jeszcze nie na moja kieszen. do czasu az zdecyduje o kupnie ww rzeczy pewnie sie jeszcze cos pozmienia ale mimo wszystko dzieki za info.

pozdrawiam
A.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w 28 Czerwiec 2009, 12:25:49
Cytat: "wegorz69"
A tak na poważnie zaczynam się znowu obawiać że wyniknie następna wojna Posejdon kontra Apex. ... Z posejdonem jest podobnie jak z kultowym samochodem - wyszedł rewelacyjnie i jest dalej produkowany. natomiast nie można skazywać innych marek na "potępienie".


Jedna i druga firma robi automaty z "najwyższej półki". Gdybanie który lepszy, który gorszy, jest conajmniej niepoważne, biorąc pod uwagę nasze amatorskie nurkowania. Ja napewno nie dam się wciagnąć w tego typu dyskusje  :wink:  Chciałem tylko podkreślić wypowiedź "doradcy", że nurkował na 2-ch i ten drugi lepszy  :wink:  Dlatego na gorszym nurkuje w bałtyku, a na lepszym w ciepłych morzach...czy jakoś tak  :wink:  Zresztą seaman ma dar do doradzania, umieścił na forum 3 posty, wsztstkie w podobnym doradczym tonie, to be...a to super i już.
I pamiętajcie, maska z czarnym silikonem jest bardziej kozacka  =D>
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 28 Czerwiec 2009, 19:14:54
Cytat: "Sylwek"
maska z czarnym silikonem jest bardziej kozacka


chyba jak chcesz zagrac w sequel'u Zorro!!  :mrgreen:

a ja i tak twierdze, ze jak trzeba to na wszystkim sie da nurkowac, chocby na R190... no moze Kajman troche odstaje od reszty :), ale cale lata ludzie na tym nurkowali i tez dawali rade...
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: seaman w 30 Czerwiec 2009, 18:57:12
Cytat: "Bartolomeo"
Ja wprost przeciwnie, polecam przezroczysty silikon. Jasno w masce i więcej widać.

Bo się oczy po bokach odbijają, mnie przynajmniej to niesamowicie wkurza. Ale jak kto woli, a przeważnie dany model maski jest w tych dwóch wariantach do wyboru - por: http://divezone.pl/cressi-maska-focus-p ... 99d2bcb362 (http://divezone.pl/cressi-maska-focus-p-136.html?osCsid=09fad219b34285de51ac0e99d2bcb362) czy http://divezone.pl/scubatech-maska-visi ... 99d2bcb362 (http://divezone.pl/scubatech-maska-vision-ii-silikon-czarny-p-306.html?osCsid=09fad219b34285de51ac0e99d2bcb362)
No i tak jak mówię: jak kto woli
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Arbuz w 30 Czerwiec 2009, 22:25:56
Cytat: "seaman"
Bo się oczy po bokach odbijają...


co się robi?
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Bartolomeo w 30 Czerwiec 2009, 23:47:11
Cytat: "seaman"
Bo się oczy po bokach odbijają

taaa... to ludowa legenda przekazywana od pokoleń, jakoś mnie nie przekonała..
co kto lubi.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: gw w 01 Sierpień 2009, 23:58:56
Tak z ciekawości. Ile kosztuje taki podstawowy sprzęt dla początkującego? Nigdy nie nurkowałem. I ile kosztuje kurs w krabie, bo na stronie głównej nie mogę znaleźć info na ten temat.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: PabloSz1970 w 02 Sierpień 2009, 08:44:26
Wpadnij do magazynu pogadac
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: gw w 02 Sierpień 2009, 11:52:07
W Krakowie będę dopiero na początku roku akademickiego, ale ciekawi mnie ile trzeba wyłożyć na to, żeby zacząć nurkować. Ile kosztuje ten kurs tak mniej więcej?
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Bartolomeo w 02 Sierpień 2009, 20:26:22
Cytuj (zaznaczone)
W Krakowie będę dopiero na początku roku akademickiego, ale ciekawi mnie ile trzeba wyłożyć na to, żeby zacząć nurkować. Ile kosztuje ten kurs tak mniej więcej?

poszlo na pw
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Tomek Tatar w 03 Sierpień 2009, 11:02:21
No Bartek, jeszcze jeden post i jubileusz jak się patrzy! :D

Serdecznie pozdrawiam.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: niedzielna w 29 Sierpień 2010, 21:55:08
Chciałam wrócić do tematu pianek mokrych, bo gdzieś tu bodaj było info, że pęcherzyki powietrza uciekają z neoprenu stopniowo i że 3-letnia pianka to stara i nie warto. Nie wątpię, że się tak dzieje, gdy pianka jest używana i dzieje się to pod wpływem ciśnienia wody. Jak natomiast wygląda sprawa z piankami, które są nowe i nieużywane, tylko długo wisiały w sklepie? (Jest dużo wyprzedaży w sklepach pianek - końcówek serii, warto?).
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w 30 Sierpień 2010, 22:25:00
Pęcherzyki jakiś oparów oleju czy czegoś tam  :wink:  ale uciekają i pianka traci właściwości izolacyjne. 3 lata, to jeszcze dobra piana, ale po 5-7 już nie tak, jak nowa. Myślę, że w sklepie nie poleżała dłużej jak 2-3 lata. Więc pewnie warto, jak cena dużo lepsza.
Czasem na metkach jest data produkcji ukryta w numerze seryjnym: coś tam coś tam łamane przez coś tam łamane na 09 = produkcja w 2009r. itp...
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: niedzielna w 30 Sierpień 2010, 22:55:37
Dzięki, bo właśnie rozważam różne oferty.
Dwie zdają się najatrakcyjniejsze:
http://allegro.pl/okazja-nowy-scubapro- ... 39970.html (http://allegro.pl/okazja-nowy-scubapro-thermal-tec-damski-l42-sale-i1201439970.html)
tu sprzedawca mówi, że pianka może mieć z 4-lata (bo pytałam się kiedy to przestali produkować - w nautice nie przeszkadza to samo, więc pewnie podobne wiekowo, sprzedawać w ramach wyprzedaży z 1000 na 860;). Wada tej pianki 7mm, 5mm wolałabym jednak.
To zaś niedrogie:
http://www.sklep-nurkowy.pl/aqualung-sa ... -2453.html (http://www.sklep-nurkowy.pl/aqualung-safaga-new-55mm-lady-bez-kaptura-p-2453.html).
No i przekonałam się dziś, że warto przymierzać - w zależności od modelu nawet jednej firmy różne rozmiary mogą pasować.. Albo czoło wystaje z kaptura zintegrowanego z ocieplaczem;)
To chyba początek castingu na piankę:) Pozdro
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Bartolomeo w 31 Sierpień 2010, 09:45:27
ta scubapro wydaje się lepsza
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 31 Sierpień 2010, 10:20:12
Cytat: "niedzielna"
Wada tej pianki 7mm, 5mm wolałabym jednak


oj zapewniam, ze jesli chcesz nurkowac - troche czesciej niz bardzo rzadko - w polskich wodach, to 7 mm jest zdecydowanie zaleta... najlepiej 2x7 mm  :wink:

od kilku lat nurkuje w czerwcu w Chorwacji w piance 2+7+5 i tez nie jest mi za goraco...  :niemalekko2:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w 31 Sierpień 2010, 10:30:57
Bardzo dobrym rozwiązaniem jest zakup pianki 5+7mm. Koniecznie z dobrymi uszczelnieniami (kryza + zamek)
ScubaPro ma taki model. Neopren jest kapitalnej jakosci, kilka osób już u nas w takim zestawie nurkuje i bardzo sobie chwalą (tylko są to troche droższe pianki)
Długa część 5mm + kaptur jest ok na nurki w Egiptowie i Chorwacji latem. Docieplacz wystarcza by i u nas ponurkować. A docelowo, każdy kto więcej nurkuje w naszych wodach kupi suchy... Są coraz bardziej w zasiegu naszego portfela.

ps: ja mam ultimate equesa 2x7mm. W pojedyńczym 7mm obskoczyłem już nie raz Egipt... A w Chorwacji wiosną wskakuję w 2x7mm, jak woda ma 14-19st, nie ma się co szczypać  :wink:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: kruczi w 31 Sierpień 2010, 11:36:17
7 mm  w Egipcie  :?: :roll:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Arbuz w 31 Sierpień 2010, 11:43:00
Cytat: "kruczi"
7 mm  w Egipcie  :?: :roll:


no :)

w marcu woda 21, 22 stopnie

na safari w czwarty dzień nurkowy to już może się troszkę zimno robić :P
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: killer w 31 Sierpień 2010, 11:55:13
nono, Kruczi to moze niech sie nie wypowiada jako jednostka o wlasciwosciach superbohatera, ktory zadaje klam twierdzeniu o bezcelowosci chodzenia w zimie w sandalach... :)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: niedzielna w 31 Sierpień 2010, 12:05:23
Docelowo planowałam sobie teraz kupić piankę+kaptur do freedivingu. W tym roku nurki w PL niestety są już chyba na wykończeniu, widocznośc na zakrz coraz gorsza - jak to wyedukowałam się już: miksja jesienna;) (kiedy poprawa?) Jak bym się dalej bawiła w nurk. to docieplacz 7mm w nast roku na nowy sezon;) No właśnie: chciałam 5mm teraz sobie kupić - do freediving. W 7mm to trochę jak w pancerzu.
Piszą też (na str nauticy chyba), że do freedingu nie powinna byc gruba pianka, bo większe różnice w wyporności między małymi i większymi głębokościami pianek grubych, więcej balastu bardziej ciągnie do dna przy głębokościach.(jakich głębokościach?)
A dwa to wybieram się do krajów skandynawskich - takie 5mm prędzej bym była w stanie zabrać jakoś, no i miałam nadzieję, że może w kwietniu maju w okolicach golfsztromu dałabym radę popluskać się w tej piance ("na ryby") w okolicznym jeziorze. Jeśli wytrzymałam w krabowej piance 40min poniżej termoklimy (choć mało co skóra od kości nie odpadła;) to może te 20 min wytrzymam przy powierzchni w maju w jeziorze w 5mm :?
Pianki pół-suche zdają mi się ciekawym wyborem do nurk z akwalungiem, a ceny widziałam jak mokrych, ale chyba człowiek sam sobie nie zapnie tego poprzecznego suwaka na plecach, więc odpada jako pianka podróżna do nurków w stylu wolnym(?)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Tomek Tatar w 31 Sierpień 2010, 13:13:57
Jak chcesz piankę 5 mm i niedrogo, to zwróć uwagę na Decathlon'ową, omawianą tutaj:
http://www.krab.agh.edu.pl/forum/viewtopic.php?t=1800 (http://www.krab.agh.edu.pl/forum/viewtopic.php?t=1800)

Ja kupiłem taką piankę do nurkowań egiptowo-basenowych i jestem z niej zadowolony.

Hmm, tylko że na stronie Decathlon nie widzę wersji damskiej... :(

Serdecznie pozdrawiam.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: ośmiorniczka w 31 Sierpień 2010, 15:12:04
najpierw kup pianke-zawsze można dokupic "żyletę" pod piankę
a potem szybko będziesz chciała mieć suchego-na polskie wody:) i nie tylko...
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: niedzielna w 01 Wrzesień 2010, 10:15:26
:) dziękuję za wszystkie rady. Woda z nieba leje się w dużych ilościach, więc nie pali się:)) Pooglądam jeszcze ofertę w sklepach w rodzinnej miejscowości, poprzymierzam, pogapię na net i jakie 5mm (z późniejsza dokladka 7). Uwaga nt. kodu na metce może być użyteczna, bo panowie w sklepie w Kr nie wiedzieli ile pianka u nich leży, choć nie jest już produkowana, a na metce nie napisano jasno;) choć jak też tu sugerowano, czasem lepiej tą co poleżała, ale lepszy model:)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w 01 Wrzesień 2010, 12:44:51
Cytat: "niedzielna"
W tym roku nurki w PL niestety są już chyba na wykończeniu, widocznośc na zakrz coraz gorsza - jak to wyedukowałam się już: miksja jesienna

Miksja będzie w listopadzie... Teraz jeszcze czuć wyraźnie termoklinę, a widoczność coraz lepsza. W pon. było min. 10m wizury  :wink:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: niedzielna w 01 Wrzesień 2010, 13:17:15
hm, w niedzielę byłam na rybach i mimo słońca widoczność była znacznie gorsza (3m) w porównaniu z wcześniejszym tygodniem, woda ciemna - no ale to moje subiektywne wrazenia z gonienia ryb do 3 m głębokości przy mało uczęszczanym przez ludzi brzegu. może byłam o innej godzinie i kąt padania światła też robi swoje. No to dzieki za info - to opłaca mi się kupować piankę jeszcze teraz  :mrgreen:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Bartolomeo w 02 Wrzesień 2010, 10:06:35
Cytat: "niedzielna"
w niedzielę byłam na rybach

i jak, brały? ;)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: NORA w 15 Październik 2010, 19:00:07
ja mam pytanie co do płetw paskowych, czy te płetwy http://allegro.pl/pletwy-jet-xl-nowe-i1264593460.html (http://allegro.pl/pletwy-jet-xl-nowe-i1264593460.html)  mogą byc bo widział ze wielu płetwonurków używa takich płetw przynajmniej czarnych nie wiem dokładnie czy tej firmy, czy lepiej jakies maresy kupic ? a i co o tych sadzicie  http://allegro.pl/scubatech-jet-2-i1266478015.html (http://allegro.pl/scubatech-jet-2-i1266478015.html) co to za wynalazek warty polecenia czy nie ? jak możecie to wklejcie jakies linki z dobrymi płetwami
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Bartolomeo w 15 Październik 2010, 21:01:20
hmmm a czemu JETy?
te pierwsze - nawet nie wiadomo jakiej firmy. te drugie - na oczy nie widziałem. tradycyjne JETy scubatecha mi nie pasowaly ze względu na kalosz który mi latał na nodze. znacznie wygodniejsze są divesystemy. Ale to wszystko tyczy się płetw typu JET (ciężkie, gumowe) które są super gdy pływasz w suchum skafandrze, twinie, itp - ciężkiej konfiguracji wymagającej innej siły napędowej.
ja jak ubieram piankę /Egipt/ wolę ubrać popularne Maresy X-3, lżejsze i /dla mnie/ wówczas wygodniejsze.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: qbeu w 15 Październik 2010, 22:52:08
JETY to bardzo dobre płetwy.
Idealne do poruszania się mod frog kikiem a także do wszelakich manewrów typu helikopter albo backkick. Nadają się także do nauki, kupiłem je jako pierwsze płetwy paskowe i nie żałuję. Do pianki także się nadają  :) chociaż dużo się słyszy, że w mokrym skafandrze powodują opadanie nóg ze względu na swoją dość duża wagę. Wystarczy jednak nieco popracować nad rozłożeniem balastu i można uzyskać w miarę poprawny trym (to ja podczas nurkowania na Murter, płetwy SCUBAPRO JETFIN):

(http://http://img192.imageshack.us/img192/9196/p9010102.jpg) (http://http://img192.imageshack.us/i/p9010102.jpg/)

Warto rozpatrzeć Jety:
Scubapro (legendarne pierwsze jety - szkoda, że dość drogie)
Scubatech (dobra cena)
Divesystem (chyba niestety tylko jeden rozmiar kalosza - regulacja za pomocą pasków)
OMS (podobno bardzo lekkie - przynajmniej w porównaniu do poprzedników)
i pewnie znajdą się jakieś inne godne uwagi.
Powodzenia w wyborze!
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: panq w 15 Październik 2010, 23:41:32
Jet Finy to Beuchat wynalazł w 1964 r. :P
Słynne Jety ScubaPro to Beuchat Espadon robiony m.in. dla French Navy - SP kupiło patent (cwaniaki!).
SP są ponoć trochę lżejsze, bo z innej mieszanki (tej im Beuchat nie sprzedał).  :niemalekko2:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 16 Październik 2010, 14:41:53
Ja polecę takie, tyle, że w normalniejszej cenie:
Cressi Frog http://divezone.pl/cressi-pletwy-frog-p-169.html (http://divezone.pl/cressi-pletwy-frog-p-169.html)
Mogę pożyczy do przetestowania, rozmiar S/M (czyli coś ok. 40-42).
Są stosunkowo tanie, trwałe i o optymalnej twardości.
Od biedy popływasz w nich nawet żabką (oczywiście nie są zaprojektowane do takich celów) do tyły itp.
W porównaniu z Maresami Plana są tańsze, nieco trwalsze, a ich efektywność  nie jest gorsza. Są także uważane przez pewne grono osób za "mniej pedalskie"  :wink:

Co do Jetów - posiadam Scubatechy.
Ich duża zaleta to cena oraz możliwości jakie dają pod wodą (w sumie to istotnie nie odbiegają pod tym względem od innych Jetów), ale kształt kalosza nie wyszedł im za bardzo  :|
Jak do do butów w moim suchym skafandrze są dobrze dopasowane tak w butach używanych do skafandrów mokrych noga będzie teoretycznie latac.
Są to płetwy ciężkie a więc zdecydowanie lepsze do suchego skafandra.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: gw w 16 Październik 2010, 15:27:20
czy jednym z pierwszych zakupów świeżo upieczonej pejedynki nie powinien byc... pas balastowy?
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: NORA w 16 Październik 2010, 15:47:37
dzięki wszystkim za wypowiedzi teraz mam jakieś rozeznanie, jeszcze przemyśle ten wybór i coś zakupie, a mam jeszcze pytanie co do sprężyn, dlaczego się wymienia paski na sprężyny - wygoda ? (strasznie drogie)
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: panq w 16 Październik 2010, 16:04:43
Cytat: "NORA"
mam jeszcze pytanie co do sprężyn, dlaczego się wymienia paski na sprężyny - wygoda ? (strasznie drogie)


Przede wszystkim wygoda i bezpieczeństwo.
Założenie płetw ze sprężynami to moment, natomiast zaopatrzonych w zwykłe gumy - szczególnie w wodzie - może sprawić problem (zależy też od klamerek).
Paski mają brzydką tendencję do pękania. Jeśli pęknie na brzegu - pół biedy - masz po nurkowaniu. Jeśli pęknie w wodzie - masz problem - koniec nurkowania, wracasz z płetwą w łapie (w najlepszym razie) lub tylko z jedną pozostałą na nodze. Biorąc pod uwagę cenę płetw może warto zainwestować w sprężyny i mieć święty spokój (tudzież patrz niżej).
Mam sprężyny w Maresach quatro. Mam też paski - teraz leżą w szafie.

P.S.
Jest też Tomkowy patent z grubą gumą wielordzeniową i trytytkami (taką gumą, jak do mocowania bagażu na bagażniku samochodu) - tanie i działa, nie ma cię co popsuć za bardzo. Gdybym nie kupił sprężyn w "gratisie" do płetw, to pewnie też miałbym takie gumy.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: qbeu w 16 Październik 2010, 17:27:20
Cytat: "gw"
czy jednym z pierwszych zakupów świeżo upieczonej pejedynki nie powinien byc... pas balastowy?
wypożyczanie go w klubie jest nieekonomiczne i kosztuje 7 zł. pas balastowy z balastem kosztuje jakieś 150zł chyba. po 20 nurach koszt zakupu się zwróci.


nie 7 tylko 5 złoty  :!: a poza tym prawda, warto kupić pas i balast, chociaż płetwy paskowe i buty to też dobry zakup dla świeżej P1.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: murena w 16 Październik 2010, 19:22:29
Cytat: "qbeu"
JETY to bardzo dobre płetwy.
Idealne do poruszania się mod frog kikiem a także do wszelakich manewrów typu helikopter albo backkick. Nadają się także do nauki, kupiłem je jako pierwsze płetwy paskowe i nie żałuję. Do pianki także się nadają  :)
zgadzam się z powyższą wypowiedzią.  :D
co prawda ja zaczynałam (i w sumie nadal pływam w tych płetwach) od Maresów Avanti Quattro, które wymagały trochę więcej treningu, a nadal mogłoby być lepiej..
obecnie nie widzę różnicy - i w jetfinnach i w maresach DA się pływać, mi równie łatwo, bo pewnie do maresów się przyzwyczaiłam..

Cytat: "qbeu"
Wystarczy jednak nieco popracować nad rozłożeniem balastu i można uzyskać w miarę poprawny trym (to ja podczas nurkowania na Murter, płetwy SCUBAPRO JETFIN):
oczywiście.. trym poprawny może być i w piance i w jetach, mimo że niektórzy uważają to za prawie niemożliwe.

btw. fajne zdjęcie, qbeu


Cytat: "qbeu"
Warto rozpatrzeć Jety:
Divesystem (chyba niestety tylko jeden rozmiar kalosza - regulacja za pomocą pasków)


!!! ależ skąd! rozmiarów jest kilka, poza tym te płetwy (tech finny Dive Systemu) mają od razu sprężyny, a nie paski.
są to naprawdę rewelacyjne płetwy, niestety drogie jak fixxx :/

Scubapro mają nieszczęsne paski, które warto wymienić na sprężyny.

sprężyny można dokupić też prawie do dowolnych płetw, ja dokupiłam do moich Maresów, niestety po roku dość intensywnego nurkowania jedna pękła, tak więc system Tomka Tatara z gumkami bungee jest naprawdę godny polecenia.

paski i inne zapięcia są beee, bo nie ubierzesz ani nie zdejmiesz łatwo i szybko płetwy stojąc po pas w wodzie w jeziorze, przed wejściem na łódź w falującym morzu czy też pod wodą, jeśli mamy ochotę zdjąć płetwy i pobawić się w "człowieka na księżycu" czyli chodzenie po dnie;)

sprężynki natomiast - rach ciach i już płetwy zdjęte-ubrane-zdjęte....
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: qbeu w 16 Październik 2010, 19:32:37
murena, zerknij:

http://divezone.pl/divesystem-pletwy-te ... -3038.html (http://divezone.pl/divesystem-pletwy-tech-sprezynami-p-3038.html)

"Wielkość miejsca na but jest stała. Rozmiary różnią się od siebie długością sprężyny."

Zapomniałem, że mają w standardzie sprężyny a nie paski  :wink:

Rzeczywiście świetne płetwy ale niestety nie dla każdego, mimo, że teoretycznie można do nich dobrać sprężyny do swojego rozmiaru.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: murena w 16 Październik 2010, 19:42:23
Cytat: "qbeu"
murena, zerknij:

http://divezone.pl/divesystem-pletwy-te ... -3038.html (http://divezone.pl/divesystem-pletwy-tech-sprezynami-p-3038.html)

"Wielkość miejsca na but jest stała. Rozmiary różnią się od siebie długością sprężyny."

Zapomniałem, że mają w standardzie sprężyny a nie paski  :wink:

Rzeczywiście świetne płetwy ale niestety nie dla każdego, mimo, że teoretycznie można do nich dobrać sprężyny do swojego rozmiaru.


ee.. no właśnie w tym rzecz - można dobrać sprężyny do swego rozmiaru - mniejsze buciki - sprężynki bliżej, większe - dalej.
fakt że nie różnią się na szerokość buta, ale i tak standardowe buty od suchacza w miarę pasują.
nie mówię o osóbkach o bardzo małych stópkach..
ja mam wąskie flexy i pasują do najmniejszych techfinnów.
na pewno nie każdemu spasują, zwłaszcza w piance, ale płetwę się przecież przymierza :)

ważne jest właśnie to, że mają sprężyny w standardzie..
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Cyborg w 16 Październik 2010, 20:39:23
Cytat: "murena"
qbeu napisał/a:
Warto rozpatrzeć Jety:
Divesystem (chyba niestety tylko jeden rozmiar kalosza - regulacja za pomocą pasków)


!!! ależ skąd! rozmiarów jest kilka, poza tym te płetwy (tech finny Dive Systemu) mają od razu sprężyny, a nie paski.
są to naprawdę rewelacyjne płetwy, niestety drogie jak fixxx :/

Nie masz racji. Gumy TechFin są w jednym rozmiarze - różnią się tylko długością sprężyn.
A to, że są rewelacyjne to inna sprawa, szczególnie dla ludzi z wysokim podbiciem.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: murena w 16 Październik 2010, 22:22:51
Cytat: "Cyborg"
Gumy TechFin są w jednym rozmiarze - różnią się tylko długością sprężyn.
A to, że są rewelacyjne to inna sprawa, szczególnie dla ludzi z wysokim podbiciem.


jak "tylko"?
nie rozumiem co jest dla Was istotne - długość buta? czy szerokość?
kupując buta wybieram rozmiar i 38 będzie długościowo podobne do innego 38 natomiast może być różnica w "szerokości" buta.

Techfiny mają taką samą "szerokość" natomiast "długość" płetwy jest regulowana długością sprężyny. a więc NIE SĄ takiego samego rozmiaru, chyba że zakładamy, że sprężyna nie stanowi integralnej części płetwy..  :?:

chodzi o to że różne techfiny będą pasowały na różnych nurków.
na mnie np. nie pasują techfiny kolegi a inne pasują.
ciekawe czemu?
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: panq w 16 Październik 2010, 22:45:21
Dlatego płetwy się mierzy przed zakupem.  :niemalekko2:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: qbeu w 16 Październik 2010, 22:50:01
Same sprężyny nie zapewnią idealnego dopasowania płetwy do buta.
Liczy się też rozmiar kalosza, czyli w uproszczeniu długość i szerokość (bo tak jak Cyborg mówi, przykładowo dive systemy są szczególnie komfortowe dla osób z wysokim podbiciem, z niskim - niekoniecznie). Co z tego, że dasz krótkie sprężyny jeśli będziesz miała cały but w płetwie albo odwrotnie - prawie cały będzie wystawać, przy założeniu długich. But musi na określoną głębokość wchodzić do kalosza i nie może przy tym latać na boki - co przy jednym rozmiarze kalosza w Tech Finach nie spasuje każdemu, a sprężyny niewiele pomogą. W np. JETFINACH Scubapro masz kilka rozmiarów kalosza o różnej długości i szerokości, do tego można sobie doregulować połączenie but-płetwa sprężynami o odpowiedniej długości.
Przynajmniej tak ja to widzę, mi osobiście Tech Finy nie spasowały.
Pozdrawiam
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Yeald w 17 Październik 2010, 00:07:33
A czy przypadkiem spotkał się ktoś z jetamami firmu Sopras sub?
Mają w ofercie 2 modele:

Pierwszy bardzo podobny do Scubapro:
http://sklep.aquatek.pl/petwy-paskowe/327-rubber.html (http://sklep.aquatek.pl/petwy-paskowe/327-rubber.html)

Drugi, lżejszy:
http://sklep.aquatek.pl/petwy-paskowe/5 ... light.html (http://sklep.aquatek.pl/petwy-paskowe/568-rubber-fins-light.html)

Zastanawiam się nad kupnem tych drugich bo z moich maresów x3 jestem mega niezadowolony, tylko czy te płetwy są cokolwiek warte?

Mam jacket tej firmy, który jest bardzo solidnie wykonany, ale fajni by było usłyszeć opinię kogoś, kto powyższe płetwy maił w ręce i najlepiej na nodze pod wodą...

Pozdrawiam
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: panq w 17 Październik 2010, 01:35:51
Ale ale
To może ja tu wprowadzę odrobinę porządku, bo odeszliśmy na kilometr od meritum.  :-k

Więc tak:

Primo: NORA, jeśli naprawdę chcesz, żebyśmy Ci pomogli, musisz nam powiedzieć, czy i jak planujesz się rozwijać nurkowo oraz jakim budżetem dysponujesz. Musisz wiedzieć, czego chcesz. Ważne jest, czy po P1 zamierzasz w niedalekiej przyszłości robić P2, kupić suchara i napierać na kolejne kursy, czy też zamierzasz poprzestać na P1, piance, i okazjonalnych nurach w Zakrzówku. To ważne, bo nieraz determinuje rodzaj i klasę sprzętu, z której powinieneś korzystać, lub która Ci po prostu w zupełności wystarczy.

Jeśli poprzestajesz na P1 i okazjonalnych nurach, to nie ma co się porywać z motyką na słońce - kup sobie nowe lub używane Maresy X3, tudzież X4 (albo inne polecane na forum wedle uznania/zasobności portfela), wymieniając możliwie szybko paski na sprężyny albo gumy bungee. Nic innego Ci nie jest potrzebne, bo pływanie do tyłu i tym podobne zabawy faktycznie przydają się na wyższych stopniach wtajemniczenia (nawet niekoniecznie na P2).

Jeśli chcesz się szybko rozwijać, to masz 2 opcje.
- patrz wyżej, a potem dokupić Jety do suchara - wówczas maresy możesz sprzedać lub zostawić na wyjazdy do ciepłych krajów.
- od razu zakup Jetów, ale to Cię będzie więcej kosztowało, ponieważ warto kupić coś porządnego. No i trzeba kombinować z trymem w piance, bo podobno ludzie mają takie problemy.

P.S.
Co do pasów balastowych, może Ogr ma jeszcze te Cressi (mamy w klubie) za ca 30 zł już z klamrą - ma sklep na Pędzichowie.
Może w klubie ktoś będzie chciał sprzedać w dobrych pieniądzach używane płetwy - popytaj.

Secundo:
Zamiast kombinować i szukać wynalazków, warto kupić sprzęt sprawdzony i polecany przez klubowiczów. Wiesz, co kupujesz, często też masz okazję pomacać/przymierzyć/wypróbować przed zakupem. I złota zasada: im coś prostsze, tym mniej rzeczy się może sp*****lić - żadnych mrugających światełek, cudów i wynalazków. Uważaj też, gdy coś jest podejrzanie tanie na Allegro - z jakiejś przyczyny jest tanie, a sprzedający nie zawsze chce ją ujawnić.

Tertio
Wątek o JetFinach może warto przenieść jako osobny do odpowiedniego działu i tam kontynuować.

 :niemalekko2:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: murena w 17 Październik 2010, 08:01:07
konkluzja właściwie jest jedna: pożyczyć sprzęt od klubowiczów i sprawdzić..

jak widać mamy sporo różnych jetfinów i niejetfinów.
w tych pierwszych na początku może pływać się ciężej - brak przyzwyczajenia do cięższej płetwy, ale najłatwiej nauczyć się manewrować.
choć można też w niejetfinach (no chyba że są pękniętymi płetwami)

pływanie do tyłu przydaje się zawsze - coby nie wpłynąć na partnera jeśli wisimy przed sobą, coby zatrzymać się by obejrzeć ładną rybkę, ustawić do fotografii, nie wpłynąć na wrak czy rafę. ale tego się trzeba po prostu nauczyć (np. od kolegi/koleżanki) a stopień i chęć pływania w sucharze nie ma nic do rzeczy.

proponuję więc koleżance wybrać się na Zakrzówek pożyczając wcześniej tak z 5-6 par płetw od klubowiczów i potestować.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: panq w 17 Październik 2010, 12:18:09
A dużo widziałaś takich kozackich P-1-ek helikopterkujących sobie nad rafą lub uciekających tyłem przed dużą, ładną rybką?  :P
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: qbeu w 17 Październik 2010, 12:32:33
Cytat: "panq"
A dużo widziałaś takich kozackich P-1-ek helikopterkujących sobie nad rafą lub uciekających tyłem przed dużą, ładną rybką?  :P


Zapewne nie ma wiele takich P-jedynek, co nie znaczy, że nie może (powinno) być więcej. Akurat helikopter czy backkick to podstawowe manewry podwodne i przydatne każdemu nurkowi, niezależnie jaki posiada stopień. Dlatego moim zdaniem dobrze jest kupić odpowiednie płetwy i zacząć doskonalić technikę poruszania się pod wodą od pierwszych nurków  :niemalekko2:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: panq w 17 Październik 2010, 12:51:42
Oczywiście, że tak!
Co nie zmienia faktu, że ludzie tak nie robią. Jak ktoś nie ma potrzeby korzystania, to zwykle nie chce mu się uczyć - taka ludzka natura.

Ja jestem za spróbowaniem wszystkiego. Uważam, że warto ponurkować w normalnych płetwach. Wtedy w Jetach jest chyba łatwiej.
Generalnie im więcej mam doświadczenia w korzystaniu z różnorodnego sprzętu, tym lepiej.
To jak z nauką jazdy samochodem. Można sobie od razu kupić wielką krowę i z nią walczyć, albo kupić na początek coś małego, żeby nauczyć się panować nad samochodem. Jeśli ktoś czuje się na siłach jeździć od razu krową, proszę bardzo. Jednak dla większości śmiertelników wg mnie lepszą drogą jest stopniowanie przyjemności.
Trochę na zasadzie: jeśli nie nurkowałeś nigdy w klubowej piance, nie docenisz tak suchara! (nie dotyczy znanego nam kolegi K. :P)

 :niemalekko2:
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: NORA w 17 Październik 2010, 13:46:22
murena,
Cytat: "murena"
proponuję więc koleżance wybrać się na Zakrzówek pożyczając wcześniej tak z 5-6 par płetw od klubowiczów i potestować.
przypuszczam, że to o mnie chodzie wiec jestem kolesiem hehe

No to tak, przygode z nurkowaniem dopiero praktycznie zaczynam ale wiem ze nie skacze na P1 ponieważ mnie to kręci, kasa - klimat sie troche oziebił wiec sadze ze dopiero na wiosne wejde do wody wiec mam troche czasu zeby cos odłożyc wiec mysle ze zabardzo nie gra roli, jak bedzie cos wartego swojej ceny to spróbuje na to odłożyć, tylko nie wiem  czy np. tak jak jest różnica w pletwach Scubapro a Scubatech (jet) czy warto brac te Scubapro bo za ta cene to bede juz miał Scubatechy ze sprężynami. Z waszych rozkmin wydaje mi się ze Jety nie beda pasowały gdyż but bedzie mi latał w kaloszu ponieważ mam mała stopę (trzeba przymierzyc i sprawdzić), tak jak pisaliście, że do suchacza idealny. Jak nie wypali z tymi jetami to mysle o maresch x-3 lub coś w podobie, jak macie jeszce jakies pomysły to piszcie.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: murena w 17 Październik 2010, 19:55:20
Cytat: "NORA"
murena,
Cytat: "murena"
proponuję więc koleżance wybrać się na Zakrzówek pożyczając wcześniej tak z 5-6 par płetw od klubowiczów i potestować.
przypuszczam, że to o mnie chodzie wiec jestem kolesiem hehe


no cóż.. jakoś tak się NORA damsko kojarzyło  :smt003
a jakieś tam strzałeczki czy krzyżyki - kto by dbał o szczegóły.
ale w sumie - na nurasie jest "murena" płci męskiej..

czy Scubapro lepsze od Scubatech sam ocenisz.
proponuję testy zrobić nawet na basenie i wtedy podejmować decyzje, nie kupować kota w worku.
jeśli zapytasz ludzi, jednemu te spasowały innemu inne.
jednak napewno Scubapro są dobrą płetwą, ale i tak przymierzyć trza.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: NORA w 23 Październik 2010, 02:46:23
a co sądzicie o tych płetwach http://divezone.pl/scubapro-twin-p-3386.html (http://divezone.pl/scubapro-twin-p-3386.html) może ktoś nawet posiada i się wypowie jak sprawują się pod wodą ?czy lepiej już wziąć standardowe jety z niedzieloną płetwą (piórem)?
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: qbeu w 23 Październik 2010, 11:23:48
Kupienie płetw typu twin jet to byłaby najgorsza decyzja w twoim życiu  :!:
Jeśli nie chcesz jetów to rozglądnij się za Technisubami Stratos paskowymi. Bardzo dobre płetwy ale chyba już ich nie produkują, więc w grę wchodzą tylko używane.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: murena w 23 Październik 2010, 13:38:09
Cytat: "qbeu"
Kupienie płetw typu twin jet to byłaby najgorsza decyzja w twoim życiu

popieram!
no chyba że chcesz pływać jednym tempem i tam gdzie Cię woda poniesie - zero sterowności, pływanie do tyłu.. hmmm....... baardzo utrudnione by nie rzec niewykonalne, pływanie szybkie żabką b trudne. jedyny plus: dobrze się w nich pływa kraulem jeśli ktoś nie umie pływać kraulem.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: NORA w 26 Październik 2010, 17:50:55
Dziękuję wszystkim za recenzję płetw i teraz pytanie o piankę, co sądzicie o piankach scubatecha, bo ta http://allegro.pl/show_item.php?item=12 ... s%C5%82any (http://allegro.pl/show_item.php?item=1278452533&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any). mi się wydaje że w dobrej cenie jest, nie wiem jak kryzy i uszczelnienia zamków przy tej piance i wogóle tej firmy bo widziałem ze sylwek pisał żeby na to zwrócić uwagę. Więc jak możecie to prosiłbym o skomentowanie tej pianki i jak się sprawuje scubatech w branży piankowej. Aha piankę chciałbym 7+7.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Cyborg w 26 Październik 2010, 18:42:48
Cytat: "NORA"
co sądzicie o piankach scubatecha, bo ta http://allegro.pl/show_it...2+wys%C5%82any (http://allegro.pl/show_it...2+wys%C5%82any).

Cena rewelacja, firma zacna, opis - nie ma się czego przyczepić. Jak tylko rozmiar pasuje to bym się nie zastanawiał. Tym bardziej że prędzej czy później i tak przejdziesz na suchy...
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Bartolomeo w 27 Październik 2010, 09:52:31
Pianki Scubatecha - zobacz jak wyglądają te które mamy w magazynie....
są w gorszym stanie niż starsze o kilka lat equesy. Po części wynika to z nieumiejętnego ich ubierania, ale tylko po części.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 27 Październik 2010, 14:06:37
Bartolomeo ma niestety racje.
Szukaj pianki firmy: Cressi, Bare, Scubapro, ewentualnie Eques lub OceanPro.
Najlepiej 7+7; zamki na nogawkach i rękawach.
A jak nie masz obecnie kasy to bierz scubatecha i dbaj o niego  :wink:
Z pozostałych elementów sprzętu nie musisz brać tych co są uznane za najlepsze i najdroższe za razem.
Weź raczej pod uwagę te sprawdzone, dobre i uniwersalne, nie muszą być z najwyższej pułki
lub rekomendowane szczególnie nurkom technicznym.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: ośmiorniczka w 28 Październik 2010, 20:24:33
ile potrzebujesz tego neoprenu?
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Iron w 28 Październik 2010, 22:56:48
Adamek: info na privie
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: NORA w 11 Styczeń 2011, 16:31:55
pytanie o buty, chodzi mi o to ze jak kupowałem piankę to brałem jak najbardziej dopasowaną co spowodowało ze mam troszkę nogawki podciągnięte i zależy mi teraz na butach jak najwyższych, sprawdzałem różne firmy i jak na razie najdłuższe znalazłem scubapro 18,5 cm (wymiar oczywiście od środka, 1,5 cm zakładu z nogawką - trochę mało , tak mi się wydaje), więc jeśli macie jakieś dłuższe lub znacie jakieś firmy co np. produkują jakieś specjalnie przedłużane to proszę pisać (romiar około 42, M/L czasmi L, wkładka 28cm )
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: ciamek w 12 Styczeń 2011, 11:44:09
Witam serdecznie,
Czy ktoś miał może styczność z maską Technisub/Aqualung Infinity? Macie może jakieś doświadczenia z tym modelem. Jedna rzecz która mnie niepokoi to fakt, że boczne soczewki zrobione są z polimeru. Mam okazję tę maskę tanio kupić dlatego proszę o opinie.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: niedzielna w 13 Styczeń 2011, 11:34:09
Kupilam sobie ta maske prawie rok temu nowa i jestem zadowolona, ale nie mialam innej;) Wybralam ja ze wzgledu na duze pole widzenia i chyba rzeczywiscie takie ma. Mialam okazje przetestowac jej wstrzaso-odpornosc, bo kiedys na zakrzowku zlapalam sie skaly, kamor sie oderwal i polecial mi na glowe i akurat trafil mi w maske -  malo co poczulam, a na masce nawet rysa nie zostala:] Teraz jakbym miala kupowac nowa to moze bym jeszcze szukala takiej co niby ma mniejsza objetosc, ale jak mozesz kupic taniej. Inna kwestia czy maska jest wyuzywana, nie wiem jak z tym jest i na to pytanie musialby sie wypowiedziec ktos ze starszyzny rodowej
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: ARTUR w 18 Styczeń 2011, 17:02:01
Cytat: "ciamek"
Witam serdecznie,
Czy ktoś miał może styczność z maską Technisub/Aqualung Infinity? Macie może jakieś doświadczenia z tym modelem. Jedna rzecz która mnie niepokoi to fakt, że boczne soczewki zrobione są z polimeru. Mam okazję tę maskę tanio kupić dlatego proszę o opinie.


Niestety nie mam takiego doświadczenia.
Ale jeżeli jest super tania to bierz, ja osobiście wybrałbym inny model tej firmy (prostszy i sprawdzony).
Jeżeli miała już właściciela to zajrzyj do środka czy nie widać w niej (obejrzyj dokładnie np. na styku silikonu i szkła) jakiejś kolonii grzyba lub bakterii  :D

Pozdro serdeczne
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: Tomek Tatar w 19 Styczeń 2011, 10:23:11
Przy wyborze maski, najważniejsze jest aby dobrze, bez dociskania, pasowała do twarzy użytkownika. Konkretny model czy cena, to sprawy drugorzędne.

Serdecznie pozdrawiam.
Tytuł:
Wiadomość wysłana przez: niedzielna w 23 Maj 2011, 21:59:22
Czas by sobie kupić płetwy 'paskowe'. Czy testował ktoś płetwy Manta jet? (a zwłaszcza jak się to ma w porównaniu do gumiaków).
PS. Fajnie by było sobie kupić polskie płetwy.