To nie moj wrog wymyslil postep, a raczej zmienilismy system polityczny i w koncu zaczal do nas docierac doskonaly sprzet z zachodu. Tak bylo z wszystkimi sportami i turystyka kwalifikowana wymagajaca profesjonalnego wyposazenia. Nie wiem czy pamietasz czekany od bazarnikow i chalpnisze raki... to byly czasy
A co do pianek pod kolor oczu, to pewnie nie uwierzysz!
Kiedys wydawalem sprzet w bazie na hvarze dla kursu. Glownie ludzie z Wawy, tacy w naszym wieku. Jeden koles podszedl do mnie i zapytal czy nie mam dla niego niebieskiej pianki...zrobilem wielkie oczy, a za chwile sie usmiechnalem, bylem przekonany ze zartuje. W troche innych klimatach uczylem sie nurkowac..., odpowiedzialem ze nie i dalem mu czarny kaptur do kompletu. Powiedzial, ze on w czyms takim nie bedzie nurkowac. Nie moglem dojsc o co mu chodzi! Trzymal nowa pianke w rece i nawet jej nie ogladnal, a nie chcial jej przymierzyc!!! Zabral mnie na strone i poprosil chociaz o niebieski kaptur. Zrobilem jeszcze wieksze oczy. W klubie pewnie przetracil bym go juz pagajem, przeciagnal pod pomostem :smt021
Znalazlem w koncu kaptur, ktory na zewn. byl czarny a od srodka niebieski. Gosciowi sie micha usmiechnela, oczka zaswiecily jak u 4latka, co znajduje prezent pod choinka. Zapytalem go, bo dalej nie moglem zrozumiec o co chodzi z tym niebieskim...zabral mnie ponownie na strone i powiedzial, ze w czarnym mu nie do twarzy, i ze chce miec pianke pod kolor oczu. Bylem przekonany, ze to pedal. Ze wszyscy kursanci PADI to pedaly, nawet jak na kursy przyjezdzaja z dziewczynami.
Podzikowal mi jeszcze raz za pianke, poprosilem zeby przymierzyl, a on ze napewno bedzie dobra i nie musi jej mierzyc ](*,)
Ubrali sie nie bez trudu w sliczne nowiutkie pianeczki i zamiast cieszyc sie cudownym adriatykiem robili sobie w nich fotki.
PADI...PEDI...PEDAL :mrgreen: