Witam, szukam chętnych na wyjazd weekendowy na Honoratkę w Końskim. Jeszcze tam nie byłem a od dawna słyszę, że miejsce to pod względem wizury jest dość zacne, a wody więcej niż po pas.
Plan jest taki, aby jechać w piątek pod wieczór, nocleg na miejscu i z rana ruszamy na dwa nurki lub jak kto woli jedno konkretnego:). Możliwe, że ekipa z Łodzi do nas dołączy to będzie miał kto pokazać to i tamto.
Powrót po południu do Krakowa. Koszty to paliwo, spanie ( jeszcze się znajdzie), bakszysz za wejście na akwen- punkt główny i istotny = ma wyjść po taniości.