EGIPT SHARM 12-02-2008

[gibil]

Ja również jadę i dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą zaznaczam, że do Egiptu należy mieć aktualne szczepienie na tężec! Można je zrobić w większości Krakowskich szpitali za kilkadziesiąt złotych, a jest przydatne. Zalecane (chociaż nieobowiązkowe) są też szczepienia na WZW A i B (żółtaczkę). W stacji chorób tropikalnych poinformowano mnie, że muszę jeszcze zrobić: meningokoki, żółtą febrę i polio, ale ja jadę na dwa i pół miesiąca na wykopaliska więc was to może nie obejmować, chociaż sprawdzić nie zaszkodzi. Póki co niecały jeszcze komplet szczepień kosztował mnie prawie 1000zł, ale no cóż... na zdrowiu podobno nie należy oszczędzać  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:

Pozdrawiam i cieszę się, że nam się taka fajna ekipa zebrała!

[Bartolomeo]

Jesteś pewna ze jest obowiazkowe? szukalem w sieci i wszedzie pisza ze zalecane.

[gibil]

Hmm... jak się jedzie wygrzebywać faraonów z ziemi to są obowiązkowe...  :mrgreen:  no ale przecież szczepionkę przeciw tężcowi i żółtaczce i tak każdy chyba ma...  :wink:

[Sylwek]

do Egiptu należy mieć aktualne szczepienie na tężec! Można je zrobić w większości Krakowskich szpitali za kilkadziesiąt złotych

Nigdy o czymś taki nie słyszałem... natomiast warto mieć coś mocnego na zemstę faraona, jeżeli ktoś się wybiera pierwszy raz  :wink:
A jak potrzebujecie szczepienie na tężec za friko, to wystarczy się skaleczyć i iść na pogogotowie. Powiedzieć, że ciachnęliście się puszką lub butelką nad Wisłą  :mrgreen:
Jak wyglebię w lasku na góralu i trza zszywać, to zawsze mi profilaktycznie ładuję na tężca :wink:

[killer]

Jak wyglebię w lasku na góralu i trza zszywać

a na glowke czegos nie daja?? tak profilaktycznie...  :lol:

[radeczko]

Jak wyglebię w lasku na góralu i trza zszywać

a na glowke czegos nie daja?? tak profilaktycznie...  :lol:

No właśnie jakie są limity alkoholowe? Nie chce żeby mnie cofnęli lub nie daj boże kazali wypić na miejscu!

[Agusia]

z tymi szczepieniami to raczej nie przesadzajcie..   aktualne zalecenia podają dla szczepionki p/WZW B schemat 0-1-12 czyli np. dziś pierwsza dawka, za miesiąc kolejna i następna z rok; w tzw. "trybie przyspieszonym" stosowanym dla chorych przed pilnymi zabiegami chirurgicznymi ta druga może być po 2 tygodniach - a odporność się uzyskuje dopiero po 2 tygodniach od drugiej dawki..... czyli akurat po powrocie  :mrgreen:

nie zmienia to faktu, że na żółtaczkę zaszczepić się zawsze jest warto  

p/tężcowi obowiązuje schemat: dziś - za miesiąc - za pół roku... czyli też raczej nie wyrobicie się...

[gibil]

Oj Aga... od razu tak pesymistycznie  :mrgreen:  podobno autosugestia też działa (tzn. zaszczepić się i myśleć, że będzie ok  :mrgreen: ) A swoją drogą to my musimy jeszcze o przebraniu na imprezę pogadać  :twisted:

[Agusia]

jak potrzebujecie szczepienie na tężec za friko, to wystarczy się skaleczyć i iść na pogogotowie. Powiedzieć, że ciachnęliście się puszką lub butelką nad Wisłą  

 :evil: i przez takich właśnie SOR-y (dla niewtajemniczonych - Szpitalne Oddziały Ratunkowe   ) nie mają na nic kasy.... zresztą taktyka nieaktualna - teraz Wam tylko wypiszą receptę i każą samemu kupić a zaszepić się u rodzinnego  :mrgreen:

P.S. Sylwek jak się dobrze ciachniesz to dostaniesz nie tylko szczepionkę ale i surowicę.... mniami... tyle, że jednorazowe podanie nie daje odporności  :mrgreen:

[Agusia]

ha! ja już Ania mam umówioną panią w ciucholandzie co mi ma gacie wedle zaleceń odłożyć.... :wink:

a w ogóle to dlaczego lecisz z Warszawki???   :evil: