Tradycyjna klubowa Wigilia za nami.
Zerówka jak zwykle spisała się wybornie. Pyszności było tle, że nie zmieściły się wszystkie na stołach.
Sałatki, ciasta, kanapki... Ciężko się było zdecydować, co na talerz zapakować:)
Bardzo dziękuję wszystkim obecnym na wczorajszym spotkaniu, a w szczególności tegorocznej zerówce za świetną robotę!
Pozdrawiam