Inne > Hajdpark

O niczym (a może być o wszystkim ;))

(1/4) > >>

wwwojtus:
:idea: Skoro jest to Hajd Park - czyli o wszsystkim i o niczym, no to właśnie zakładam taki wątek, coby było śmieszniej trochę :D

Zakladam taki wątek po częsci dlatego, że strasznie mi się nudzi   ](*,)

A więc proszę pisać tutaj, jeśli chcecie, cos ciekawego, jak i nieciekawego, porywającego albo nużącego. Coś przy czym można się wzruszyć, pośmiać lub coś co można olać :)

Do dzieła:!:

Mam nadzieję, że mogę sobie taki wątek założyć :?:


No to może jeszcze napiszę, tak na początek, że za oknem słaba pogoda, nieciekawe chmurki, mam średnio wygodne krzesło i jestem głodny. A, no i niezmiernie wręcz mi się nudzi.

[ Dodano: 2004-07-16, 10:52 ]
śpieszę donieść, że już się tak nie nudzę gdyż dostałem małe zajęcie...

ale czemu nikt się tu ni chce wpiać? taki fajny wątek wymyśliłem...

jagathy:
No to ja mam w takim razie zagadke, przy której trzeba troszkę ruszyć łebkiem :)

Legenda mówi, że zadanie to zostało wymyślone przez Einsteina.

Według niego 98% ludzkiej populacji nie jest w stanie go rozwiązać. (jakoś mi się nie wydaje, żeby było aż tak trudne :) i żebym należała do tak małej grupy - 2% ludzi :) )

5 ludzi zamieszkuje 5 domów w 5 różnych kolorach. Wszyscy palą papierosy 5 różnych marek i piją 5 różnych napojów. Hodują zwierzęta 5 różnych gatunków.

Pytanie: kto hoduje rybki?

Anglik mieszka w czerwonym domku

Duńczyk pija herbatkę

Norweg zamieszkuje pierwszy dom

Palacz papierosów Rothmans mieszka koło hodowcy kotów

Mieszkaniec żółtego domu pali Dunhille

Niemiec pali Marlboro

Mieszkaniec środkowego domu pije mleko

Palacz Rothmansów ma sąsiada, który pija wodę

Palacz Pall Malli hoduje ptaki

Szwed hoduje psa

Norweg mieszka obok niebieskiego domu

Hodowca koni mieszka obok żółtego domu

Palacz Philip Morris pija piwo

Zielony dom znajduje się po lewej stronie domu białego

W zielonym domu pija się kawę


Milego rozwiązywania. Na tych, którym się uda rozwiązać nie czekają żadne nagrody :D. No chyba że znajdzie sie anonimowy sponsor :)

wwwojtus:
zgubilem okulary, rozwalilem sandaly, prawie sie pobilem z ochroniarzem, policja straszyla mnie izba wytrzezwien, jestem caly poobdzierany i obolaly po malej przepychance z bratem i generalnie fajnie sie bawilem - wieczor kawalerski kuzyna w Pwinicznej

PS. policja az z Nowego Sacza sie fatygowala :D

[ Dodano: 2004-07-27, 13:11 ]
sproboje troche rozruszac ten watek, bo jest to swietna okazja do roznych wolnych wnioskow, a jakos nikt (nie wiem czy to z braku checi, czy czasu) nie chce sie tu wpisywac i wykorzystac tego prostego i chyba fajnego pomyslu

a teraz uwaga, zagadka:

dlaczego znalazlem po sobotniej imprezie (24.07.2004) moj dowod osobisty w tylnej kieszeni spodni (przy czym zawsze nosze go w portfelu)?

nie musze chyba mowic, ze okazji do wyciagania dowodu na imprezie moze byc kilka (a to ktos nie dowieza, ze mam 18 lat jak kupuje alkohol albo moze trzeba sie przed kims wylegitymowac)
no i tu sie rodzi pytanie o co moglo z tym dowodem chodzic?  czyzby znowu mnie policja dorwala? a moze dzialo sie cos o czym nie wiem (to w sumie na pewno mialo miejsce :D)

zapraszam do wolnych wnioskow :)

Rafał:
no tak temat w sumie fajny a nikt tu nie pisze.Chociaż historie naszego |Wojtusia są niesamowite to szkoda ze ich tak maało.Napisz jeszcze jakies fajowe historyjki z zycia wzięte-fajnie sie wieczorkami o nich czyta.Jak bede mial czas i wene to zarzuce kilka historyjek odemnie z pracy-kto wtajemniczon to wie o jakie historyjki biega.

wwwojtus:
krotka historyjka z zycia na zamowienie :)

dzis wracalem do krakowa z domciu i jak zwykle dostalem mase jedzenia. niestety nie zostalem nalezycie poinformowany, ze plecak musi stac pionowo i sos z kurczaka nieco uatrakcyjnil wyglad mojego plecaczka :)

krotkie i pisane na szybko,jakbym poszperal w pamieci to cos lepszego bym pewnie wynalazl ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej