Swego czasu na ostatniej stronie tygodnika "Przekrój" drukowano m.i. "humor zeszytów szkolnych". (Potem "Przekrój" sprzedano, a ostatnia strona stała się przedprzedostatnią-do dupy-stroną – ale mniejsza z tym…). "Humor zeszytów" zebrano do kupy i wydano w kilku tomikach, które ostatnio po raz kolejny wpadły mi w ręce... -> Przytaczam kilka fajnych cytatów
Człowiek rośnie prostopadle do ziemi, podczas gdy inne ssaki wzdłuż.
Bohater występuje w każdym ustępie.
Mieszko I był plemnikiem cesarza niemieckiego.
Boryna dorżnął krowę i wtedy właśnie zrozumiał jak bardzo potrzebna mu żona.
Używanie podpasek utrudnia młodym dziewczętom prawidłowe oddychanie.
Izabela nie chciała poślubić Wokulskiego, mimo iż był to człowiek z interesem.
Ludzie nie mają ogonów, bo do odpędzania much wynaleźli packi.
Obok grobów smutnych i zaniedbanych stały groby tętniące życiem.
Soplica stał pod bramą i tylko dym wychodził mu z rury.
Boryna był teściem żony syna Antka Hanki.
U ssaków tułów kończy się odbytem, z którego zwisają dwie kończyny dolne.
:mrgreen: