Autor Wątek: karty nurkowań  (Przeczytany 20340 razy)

Offline Bartolomeo

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 1605
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: P3, Adv Ean
(Bez tematu)
« Odpowiedź #30 dnia: 05 Listopad 2007, 12:53:24 »
Wiadomo, jak się coś stanie to zawsze wina prowadzącego, nawet jeśli był w tym czasie w domu. Ale to już temat na całkiem inną dyskusję.
Słyszałem o przypadku, że nauczyciel pozwolił uczniowi w czasie lekcji pobiec do domu po zeszyt, bo zapomniał a mieszkał na przeciwko szkoły. No i pech straszny, ucznia potrącił samochód na ulicy. I co się stało dalej? Nauczyciel poszedł siedzieć! Bo odpowiadał za ucznia na lekcji. Nie dostał nawet wyroku w zawiasach, normanie go zamkneli, bodajze dostal 2 lata.

Podsumowując problem kart - należy je wypełniać i tyle ;)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Bartolomeo »
Wszystkie Nurki mają Córki! (przynajmniej dwie ;))

Offline IWAN

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 615
    • Zobacz profil
    • http://www.alpintech.pl/index.php?d=katalog&k_id=32
(Bez tematu)
« Odpowiedź #31 dnia: 05 Listopad 2007, 14:33:08 »
Tu chodzi o dyskusję zupełnie teoretyczną . Nie przypisujmy jej odrazu krabowi . Nikt sie nie będzie skarżył na nikogo bo nie w tym rzecz. Natomiast te kartki poprostu zawracanie głowy które jest archaizmem , nie służy niczemu bo jak ustakliliśmy nie są one żadnym dupochronem . Uważam wręcz że w razie wypadku (odpukać ) będą stanowiły świetny materiał dowodowy dla prokuratora na podstawie którego będzie mógł postawić dodatkowe zarzuty.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez IWAN »
Kontakt 609-207-256 lub biuro@alpintech.pl

Offline Bartolomeo

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 1605
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: P3, Adv Ean
(Bez tematu)
« Odpowiedź #32 dnia: 05 Listopad 2007, 14:40:11 »
Teoretyzując :)
Niekoniecznie, bo bedziesz mial podpis ze koles stwierdzil ze jest zdolny do nurkowania. I tu wracamy do poczatku dyskusji, czy to cos daje czy nie...
Przy okazji, moze jakis prawnik powie mi wreszcie, jaka jest moja odpowiedzialnosc prawna, jesli nurkuje sobie z kolega rekreacyjnie na zakrzowku i jemu cos sie stanie. On np. ma P2 a ja P3, wiec teoretycznie jestem kierownikiem akcji. Czy odpowiadam za niego?
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Bartolomeo »
Wszystkie Nurki mają Córki! (przynajmniej dwie ;))

Offline Bartolomeo

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 1605
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: P3, Adv Ean
(Bez tematu)
« Odpowiedź #33 dnia: 05 Listopad 2007, 15:10:33 »
Nie chodzi mi o kwestie ratowania czy udzielenia pomocy, wiadomo ze ratowalbym swojego partnera. Ale czy w swietle prawa czy grozi mi odpowiedzialnosc karna, jesli jemu cos sie stanie? Np. bo mial kaca, ja o tym wiedzialem i mimo to zanurkowalismy. Albo nie mial waznych badan, wiadomo jak to jest w praktyce...
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Bartolomeo »
Wszystkie Nurki mają Córki! (przynajmniej dwie ;))

Offline IWAN

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 615
    • Zobacz profil
    • http://www.alpintech.pl/index.php?d=katalog&k_id=32
(Bez tematu)
« Odpowiedź #34 dnia: 05 Listopad 2007, 16:28:37 »
A Polska praktyka jest taka że zazwyczaj szarpie się wyższego stopniem a najlepszy do szarpania jest instruktor.  =D> Ale dajmy już spokój ta polemika to czyste teoretyzowanie . Życie i tak zawsze pisze swój scenariusz.A co do papierków to moja księgowa zawsze mi mówi : Jak nie trzeba niema obowiązku to nic w papierach nie pisz po co ktoś ma w tym grzebać i doszukiwać sie dziury w całym. I tej zasady się trzymam i uważam że to zdrowe podejście.  :mrgreen:
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez IWAN »
Kontakt 609-207-256 lub biuro@alpintech.pl

Offline mroowek

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 616
    • Zobacz profil
    • http://www.deepdiversteam.prv.pl
(Bez tematu)
« Odpowiedź #35 dnia: 07 Listopad 2007, 19:08:06 »
Aby uciąć wątpliwości co do tego, czy w klubie należy wypisywać karty czy nie propouję zerknąć do statutu
Cytuj (zaznaczone)
§ 15
"Członkowie zwyczajni i wspierający Klubu mają obowiązek:
 - przestrzegania wytycznych KDP PTTK w zakresie bezpiecznego uprawiania płetwonurkowania, zgodnie ze swoimi uprawnieniami nurkowymi"

Przepraszamy, ze jest nieczytelny, pracuje nad tym, zeby to zmienic.

Cytat: "Bartolomeo"
jaka jest moja odpowiedzialnosc prawna, jesli nurkuje sobie z kolega rekreacyjnie na zakrzowku i jemu cos sie stanie. On np. ma P2 a ja P3, wiec teoretycznie jestem kierownikiem akcji. Czy odpowiadam za niego?

Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
Przede wszystkim zależy to od tego co mu się stanie. Jeżeli mówimy o odpowiedzialności karnej, to jeżeli wypadek będzie miał skutek śmiertelny to można odpowiadać za zabójstwo z art 148 k.k. albo za nieumyślne spowodowanie śmierci art. 155 k.k., albo kalectwo to 156 k.k., albo naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia - 157 k.k.
Ewentuanie możesz też odpowiadać za nieudzielenie pomocy - art 162 k.k.
Zakładając nawet, że mu się nic nie stanie to mamy do czynienia z przestępstem narażenia czlowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - art. 160 Kodeksu karnego (kk), które można popełnić zarówno przez działanie (np. zakręcasz gościowi butle), jak i zaniechanie (np. nieudzielenie mu pomocy pod wodą). Żeby jednak mówić o przestępstwie z zaniechania musi na tobie spoczywać obowiązek zapobieżenia wypadkowi, czyli trzeba tutaj rozważyć kwestię, czy byłeś "gwarantem bezpieczeństwa" w rozumieniu 160§2 k.k.
W dodatku narażenie musi nosić cechy "bezpośredniości", co też nie w każdym przypadku będzie miało miejsce.
Trzeba też ustalić, czy można Ci przypisać winę oraz czy działałeś umyślnie (z zamiarem bezpośrednim, lub ewentualnym), czy nieumyślne, bo od tego będzie zależeć ewentualny wymiar kary.
Itd. itd., tak więc jak widzisz wszystko zależy od okoliczności i nie da się określić odpowiadasz, lub nie. To, że masz P3, a gość P2 ma marginalne znaczenie.
Oczywiście oprócz tego można dochodzić odszkodowania w drodze powództwa cywilnego.

Dla zainteresowanych Tekst kodeksu karnego
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez mroowek »

Offline IWAN

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 615
    • Zobacz profil
    • http://www.alpintech.pl/index.php?d=katalog&k_id=32
(Bez tematu)
« Odpowiedź #36 dnia: 07 Listopad 2007, 19:26:11 »
No i dlatego najbezpiecznięjszą formą nurkowania jest nurkowanie solo czyli bez partnera  :mrgreen:
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez IWAN »
Kontakt 609-207-256 lub biuro@alpintech.pl

Offline Bartolomeo

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 1605
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: P3, Adv Ean
(Bez tematu)
« Odpowiedź #37 dnia: 08 Listopad 2007, 10:26:02 »
No tak, prawnik nigdy nie powie 'tak' albo 'nie', zawsze 'to zależy' :)

Czyli rozumiem, że na pletwonurku P3 spoczywa taka sama odpowiedzialnosc za partnera jak na kazdym innym, jesli nurkujemy nie zarobkowo i nie w czasie kursu? Nawet jesli to ja prowadze grupe? Jesli tak, to OK :D
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Bartolomeo »
Wszystkie Nurki mają Córki! (przynajmniej dwie ;))

Offline killer

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1741
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: CMAS M2
(Bez tematu)
« Odpowiedź #38 dnia: 08 Listopad 2007, 10:44:53 »
Cytat: "Bartolomeo"
Czyli rozumiem, że na pletwonurku P3 spoczywa taka sama odpowiedzialnosc za partnera jak na kazdym innym, jesli nurkujemy nie zarobkowo i nie w czasie kursu


w gruncie rzeczy nie widze powodu, dla ktorego mialoby byc inaczej jezeli nurkujesz z osoba pelnoletnia...

moim zdaniem, na liderze grupy spoczywa jednak odpowiedzialnosc za zorientowanie sie jakie uprawnienia maja partnerzy (co niekoniecznie oznacza sprawdzenie papierow; mysle, ze wystarczy zapytac, bo jesli ktos klamie to juz na swoja odpowiedzialnosc, a Ty dolozyles wszelkiej starannosci zeby taka wiedze pozyskac) i poprowadzenie grupy w taki sposob zeby nie przekroczyc uprawnien partnera; gdybys swiadomie poprowadzil grupe na 40 m. wiedzac o tym, ze np. sa w niej P1, to juz mozna, w razie wypadku, rozmawiac o odpowiedzialnosci; niemniej jednak sadze, ze w razie poprowadzenia grupy zgodnie z prawidlami sztuki (zachowaniem glebokosci, dekompresji etc.) w razie nieszczesliwego wypadku prowadzacy nie ponosi odpowiedzialnosci... (oczywiscie przy zachowaniu poczatkowych zalozen, ze jest to nurkowanie charytatywne i rekreacyjne :))
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez killer »
live 'n let diVe

Offline Sylwek

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 1761
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: M2 Instruktor Freedivingu mobile 506 033 485
(Bez tematu)
« Odpowiedź #39 dnia: 08 Listopad 2007, 18:11:41 »
Jeżeli P3 nurkuje z P2, to P3 jest kier. akcji (ma wyższe uprawnienia). Jeżeli coś stanie się P3, to P2 jest za niego odpowiedzialny (przejmuje kierownictwo) i ponosi odpowiedzialność.
Tak samo jest gdy np. dwie P1 idą razem. Ktoś prowadzi, ktoś słucha. Jeżeli stanie się coś  jednej z nich, odpowiada ta druga...bo w innym przypadku zawsze zwalało by się kierownictwo i winę na tego, co mu już  nic nie pomoże.
A pierwsze pytanie będzie: Gdzie jest karta nurkowania? Dlaczego partner nie podpisał na niej gotowości i dobrowolności na zejście pod wodę? Dlaczego na karcie nurkowania nie ma informacji o ilości gazów zabranych pod wodę przez każdego płetwonurka. Jaki był plan nurkowania (np. maks. głębokość zapisana w karcie)... i np. dlaczego w trakcie nurkowania zdecydowano na zejście głębiej niż założono..itd itd
Ale to tylko prawne aspekty.
Dla mnie karty nurkowań, które oczywiście będę przeglądać, są informacją gdzie i jak nurkujemy. Ile tak naprawdę w Krabie się nurkuje. Chciałbym mieć obraz Waszych nurkowań stażowych.
Absolutnie karty nurkowań nie maja służyć dodatkowemu kontrolowaniu przestrzegania przez Was uprawnień, jak to ktoś wcześniej zasugerował. Nie tędy droga...
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Sylwek »
egzaminy na kartę łowiectwa podwodnego 506 033 485
www.OneBreath.pl Szkoła Freedivingu