1
Forum ogólne /
« dnia: 18 Wrzesień 2008, 17:38:00 »
Sprawa jest o tyle dziwna jak dziwna jest woda na Zakrzówku. Stężenie związków wapnia jest dosyć duże. A i siara z powietrza zareagowała z wapniem, stąd mamy zgniłe jaja na 20m. Nie jest to naturalny ekosystem, więć wprowadzanie tam natury moim zdaniem powinno być przemyślane. Najprostszy przykład to jak się wrzuci ryby roślinożerne, to przy obfitości litoralu na Zakrzówku można się spróbować domyśleć co się stanie
Ps Swoją drogą jak chcą działać ekologiczne to może ten plastik z dna wyciągną (wyciągniemy) i w jakiś sposób ograniczą dostęp do akwenu najbardziej zmutowanemu gatunkowi, niszczącenu wszystko co się da czyli homo sapiens dressos brutalis
Ps Swoją drogą jak chcą działać ekologiczne to może ten plastik z dna wyciągną (wyciągniemy) i w jakiś sposób ograniczą dostęp do akwenu najbardziej zmutowanemu gatunkowi, niszczącenu wszystko co się da czyli homo sapiens dressos brutalis