Forum AKP Krab AGH
Klub => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Bartolomeo w 04 Kwiecień 2007, 12:37:03
-
Widzieliście już może nową zabawkę suunto pod nazwą Vyper 2 ? Wygląda całkiem nieźle..:
http://sea-fish.bytom.pl/sklep/?d=produkt&id=765 (http://sea-fish.bytom.pl/sklep/?d=produkt&id=765)
-
wygląda niezle!! przydałby mi się taki :D ale mam juz poprzednią jego wersje :?
-
Nowa zabaweczka suunto powiadacie :)
Musze przestrzec przed kupowaniem nowych modeli komputerow nurkowych. Poczekajcie min. rok. Prawie zawsze wychodza jakies wady podczas nurkowan. Wtedy firmy szybciutko i po cichu zbieraja cala partie z rynku i wymieniaja na poprawione. W "sztucznych" testach nie sposob wykryc wszystkich usterek, puszczenie w obieg i wymiana po prawdziwych testach na nowe, to najlepszy i najtanszy sposob testowania. Dawniej Suunto mialo takie problemy prawie z kazdym nowym komputerem, Uwatec zreszta tez musial wycofac pierwsza partie smarta.
-
Ano zgadza się. Sam widziałem kilka padniętych Uwateców.
-
To raczej nie chodzi o padanie, tylko o drobne "błądziki" w oprogramowaniu, które mniej lub więcej wpływają na wyznaczaną dekompresję (lub inną funkcjonalność). Np. któryś model z wadliwej partii "myślał", że nurek w przerwie między nurkowaniami oddycha nitroksem. :D
Natomiast nie zgadzam się z tezą Sylwka, że wypuszczenie na rynek to zaplanowane z premedytacją testy. Pomimo wycofywania "po cichu" sprawa na ogół jest znana i renoma firmy mniej lub więcej na tym cierpi. A jeśli błędy doprowadzą do poważnych wypadków i posypią się pozwy o odszkodowanie, to już może być koniec producenta.
Serdecznie pozdrawiam.
-
nurek w przerwie między nurkowaniami oddycha nitroksem
No i mial racje! Ja tam zawsze oddycham nitroksem... EAN21 :mrgreen:
tak czy siak komputer wydaje sie byc niezly, w szczególności ten zintergrowany kompas mi sie podoba. Pewnie niektorzy stwierdza ze pokazuje za duzo rzeczy na raz ;) ale ja gdyby byla taka mozliwosc za drobna oplata zamienilbym mojego vypera na nowa wersje :D
-
jest taka mozliwosc...
"drobna oplata", zgodnie z informacja na stronie, wynosi 1799 zl! :lol:
-
No i mial racje! Ja tam zawsze oddycham nitroksem... EAN21 :mrgreen:
Ale nie w Krakowie :twisted:
-
No i mial racje! Ja tam zawsze oddycham nitroksem... EAN21
Gwoli ścisłości Enriched Air oznacza wzbogacone powietrze, tak więc na powierzchni oddychasz powietrzem, no chyba że w Krakowie, gdzie oddychasz raczej zubożonym powietrzem :D
A co do komputera zgadzam się z Tomkiem, na pewno błedy przy produkcji nie są zamierzone. Inaczej niepotrzebne byłyby nawet jakiekolwiek pozwy, aby producent padł.
Myślę, że ryzyko trafienia wady jest takie samo przy zakupie modelu nowego, jak i starszego, a nowszy będzie zazwyczaj lepszy. Jeżeli mimo to mu nie ufasz - planuj nurkowanie na tabelach :)
Najbardziej mi się podoba ostatnia funkcja:
Symulator nurkowań - w tym trybie można przeprowadzić nurkowanie "na sucho" bez wychodzenia z domu :)
-
Myślę, że ryzyko trafienia wady jest takie samo przy zakupie modelu nowego, jak i starszego, a nowszy będzie zazwyczaj lepszy.
[/quote]
Nie ma szans sprawdzenia w testach absolutnie wszystkiego. "Drobne bledziki" wychodza podczas wypuszczenia pierwszej parti na rynek. Nie sa to felerne egzemplarze, lecz rypniete oprogramowanie w calej parti.
Suunto mialo takich wpadek cale stado przy wprowadzaniu na rynek pierwszych zegarko-komputerkow
-
Gwoli ścisłości Enriched Air oznacza wzbogacone powietrze, tak więc na powierzchni oddychasz powietrzem
Wiedzialem ze ktos sie zaraz przyczepi :mrgreen:
mialem napisac nitroksem 21 :P
Widać ze idą święta i wszystkim się w pracy nudzi :D
-
Widać ze idą święta i wszystkim się w pracy nudzi :D
Mow za siebie :) wczoraj byl sztorm, zjechal caly snieg z gor, woda w fiordzie jest jak kokakola od humusu. A nad ranem Golfsztrom przyniosl zadyme sniezna i znow jest bialo 8)
-
Jeśli chodzi o testowanie oprogramowania to mogę coś powiedzieć jak to jest w branży Automotive, czyli np. body komputery.
Po wprowadzeniu jakiejkolwiek zmiany w kodzie deweloper musi po pierwsze opisać, co zmieniał a po drugie przetestować całą funkcjonalność, której zmiana dotyczyła i oczywiście testy też opisać w odpowiednim test raporcie. Następnie idzie to do działu testerów, którzy nie mogą wiedzieć jak dana funkcjonalność została zrealizowana, oni mają jedynie wymagania od klienta (np. Opla) i na ich podstawie opracowują testy i sprawdzają to, co deweloperzy porobili. Jeśli oprogramowanie przejdzie te dwa etapy to idzie do klienta, który znów ma swój dział zajmujący się tylko testami i ponownie oprogramowanie jest testowane. Na koniec, jakiś czas przed premierą, wszystko jest ładowane już do kompletnego samochodu i są testy ostateczne, czyli wsiada koleś i próbuje na wszystkie strony zrobić tak żeby coś się wysypało. Klient (np. Opel) testuje wszystko nie tylko oprogramowanie. W różnych warunkach pogodowych i przy różnym obciążeniu symulując różne usterki od prostych zwarć przewodów do kompletnego rozbicia samochodu. Jeśli wszystko jest ok samochód trafia do produkcji i dopiero wtedy może nim jeździć klient końcowy. W żadnym razie nie testuje się na klientach, bo w razie usterki wycofanie wadliwej partii z rynku to nie tylko koszty naprawy, bo coś trzeba klientowi dać w zamian na czas naprawy, nie mówiąc już o kosztach leczenia i odszkodowaniach w razie wypadku. A do tego wszystkiego dochodzi jeszcze spadek renomy firmy.
Jednak pomimo tych wszystkich zabiegów zdarzają się wpadki. Ale na pewno nie można powiedzieć, że produkt jest testowany na klientach. Myślę, że podobna sytuacja jest z komputerami nurkowymi, bo jednak zdrowie a nawet życie klienta może zależeć od poprawności działania komutera.
-
Najbardziej mi się podoba ostatnia funkcja:
Symulator nurkowań - w tym trybie można przeprowadzić nurkowanie "na sucho" bez wychodzenia z domu
Ta funkcja była już w poprzedniej wersji Vypera.
www.suunto.com (http://www.suunto.com)
-
Najbardziej mi się podoba ostatnia funkcja:
Symulator nurkowań - w tym trybie można przeprowadzić nurkowanie "na sucho" bez wychodzenia z domu
Ta funkcja była już w poprzedniej wersji Vypera.
A my biedni, którzy nie mamy takich zaawansowanych modeli, musimy wychodzić z domu żeby zanurkować. I to "na mokro" oczywiście. Brr. :D
Serdecznie i świątecznie pozdrawiam.
-
A czy ta funkcja nurkowania "na sucho" to nie jest przypadkiem potrzebna do zrobienia korespondencyjnego kursu OWD w PADI ? :wink: