sprawdzic jak to jest u nas po pobycie w Egipcie
to Wam powiem, że czuje się różnicę temperatur :mrgreen:
dziś z Kasią i Robercikiem byliśmy na koparkach... jeszcze mi się ręce trzęsą
powietrze 8 st, woda..... brrrrr.... całe 4 stopnie.... podeszliśmy do tematu ambitnie i nurek był na 55 minut - przy czym Robercik cwaniaczek w suchaczu a my dzielne dziewczynki w mokruteńkich piankach :mrgreen:
zalety:
1. tylko my i grupa czteroosobowa z Nautici Wrocław (wszyscy w suchych..)
2. po wyjściu z tej jakże rześkiej wody padający deszczyk był jak ciepły prysznic
3. szybka pobudka dla niewyspanych
4. człowiek zaczyna doceniać drobiazgi -- herbata (nie herbatka :wink: ) z termosika + ciasteczko owsiane z czekoladą -- bezcenne!
pozdrawiam wszystkich już spod kocyka....