Autor Wątek: SERIA Kawałów...  (Przeczytany 168862 razy)

Offline majrobbi

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 679
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #30 dnia: 25 Kwiecień 2005, 10:08:51 »
===8<==============Original message text===============
Piraci zdobyli i zatopili na pełnym morzu statek pasażerski. Pasażerów
przenieśli na swój okręt i ustawili kobiety przy lewej burcie, a mężczyzn
przy prawej. Po godzinie wyszedł na mostek pijany w sztok kapitan korsarzy
i powiedział :
- Kobiety za burtę, a mężczyzn wyruchamy.
- Ale mężczyzn się nie rucha - krzyknęły chórem kobiety.
- Rucha się rucha - krzyknęli chórem mężczyźni.

:-D
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez majrobbi »
Robert M.
tel. 12-3982293
------------------------
Its a fact that the humans can\'t go without water for more than 3 days
<°))))>< - <°))))><

Offline ZAAN

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 289
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • BHP Niedzielscy
  • Stopień nurkowy: M1
(Bez tematu)
« Odpowiedź #31 dnia: 04 Maj 2005, 09:54:50 »
Do firmy zajmującej się usuwaniem padłych zwierząt z ulic miasta dzwoni telefon:
- Dzzdzzieńń dddobry jajaja chchcciałem popowiedzieć, że leleży papapadly kkkoń.
- Oczywiście, przyjedziemy i zabierzemy, tylko niech pan powie na jakiej ulicy.
- Na po...pooo...po..poooo
- Może na Poznańskiej?
- Nnnie, na poo.po..poo
- Może na Podgórnej?
- Nnnie, nnnie...
- To jak Pan się zastanowi, proszę zadzwonić.
Facet dzwoni po chwili.
- Dzie dzie dzień...
- No witam, witam, co z tym koniem, na jakiej ulicy?
- Na poooo...po...po
- No jaka, może Poznańska?
- Nnnie, nnnie, pooo...po...po
- Może jednak Poznańska?
- Nnnnie...
- Proszę sie zastanowić i zadzwonić później, dobrze?
Facet dzwoni po godzinie.
- Ddzi...
- No witam, witam, jak tam konik, na jakiej ulicy leży?
- Na pppo..poooo..
- Poznańskiej?
- Ttttak!
- No widzi Pan, mówiłem że na Poznańskiej!
- Bo gggo kkurrrwa pppprzeniosssłem...



Na dyskotece w Niemczech bawił się Rosjanin, z napisem na koszulce "TURCY MAJĄ TRZY PROBLEMY".
Nie trwało długo, stanął przed nim Turek, byczysko chłop:
- Ty, a w dziób chcesz?
- To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin - agresja. Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu.
Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam na niego tłum Turków czeka.
- No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy gremialnie.
- A to jest drugi z waszych problemów - powiedział Rosjanin. - Nie potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam, tylko zawsze musicie zwoływać wszystkich "swoich".
- Zaraz nam to odszczekasz! - zawrzaśli Turcy wyciągając noże.
- I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin - zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami...
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez ZAAN »
Nuno Gomez zszedł na 320 metrów. Chuck Noris robił tam pierwszy przystanek dekompresyjny.

Offline majrobbi

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 679
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #32 dnia: 05 Maj 2005, 11:20:33 »
To mogło przydarzyć się tobie....

Właśnie zdążyłem usiąść, kiedy usłyszałem głos z sąsiedniej kabiny:
"Cześć! Co słychać?"

Nie mam w zwyczaju prowadzenia konwersacji w WC, i nie wiem, co we mnie
wstąpiło, że - chociaż zakłopotany - odpowiedziałem:
"No, w porządku!"

A tamten na to:
"I co porabiasz?"

Co za pytanie?! W tej sytuacji - trochę dziwaczne... Odpowiedziałem:
"Eee, to, co ty... Wiesz..!"

Właśnie postanowiłem wyjść tak szybko, jak tylko się uda, kiedy padło
następne pytanie.
"Mogę do ciebie wejść?"

Tego już było za wiele, ale postanowiłem zakończyć rozmowę w uprzejmy
sposób:
"Nie... Jestem trochę zajęty!!!"

I usłyszałem, jak tamta osoba mówi zdenerwowana:

"Słuchaj, oddzwonię później. Jakiś idiota ciągle mi odpowiada z kabiny
obok!!!"
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez majrobbi »
Robert M.
tel. 12-3982293
------------------------
Its a fact that the humans can\'t go without water for more than 3 days
<°))))>< - <°))))><

Offline majrobbi

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 679
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #33 dnia: 16 Maj 2005, 10:33:36 »
Kobieta wpada do ginekologa.
- Panie doktorze proszę mi pomóc!
- W zasadzie jest już po godzinach mojej pracy, więc proszę
przyjść jutro.
- Ale, panie doktorze ja nie wytrzymam, proszę mi pomóc!
- A co się stało?
- No, więc mrówka weszła mi tam gdzie nie powinna i chodzi,
łaskocze mnie, szczypie... no po prostu nie do wytrzymania!
Proszę mi ją wyciągnąć!
- Wie pani, jest już po pracy, narzędzia niewysterylizowane,
nie bardzo mogę pani pomóc...
- Ależ musi pan cos wymyślić... Błagam!
Doktor po chwili namysłu:
- No jest sposób, ale musi się pani zgodzić, bo jest trochę
niekonwencjonalny...
- Zgadzam się na wszystko, byle by ją wyciągnąć!
- Pani się rozbierze i położy na leżance. Ja mam tu taki krem,
który nałożę sobie na czubek penisa, wsunę je, mrówka przyklei
się do kremu i ją wyciągnę.
- Dobrze niech pan działa. Lekarz zrobił jak powiedział, krem,
wsunął penisa i w tym momencie mówi:
- Wie pani, ja zmieniłem zdanie. Ja ją po prostu zatłukę.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez majrobbi »
Robert M.
tel. 12-3982293
------------------------
Its a fact that the humans can\'t go without water for more than 3 days
<°))))>< - <°))))><

Offline ZAAN

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 289
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • BHP Niedzielscy
  • Stopień nurkowy: M1
(Bez tematu)
« Odpowiedź #34 dnia: 16 Maj 2005, 13:25:18 »
Ja słyszałem trochę inną zakończenie... zamiast zatłukę było "utopimy s..kę" ;-)
« Ostatnia zmiana: 16 Maj 2005, 13:36:45 wysłana przez ZAAN »
Nuno Gomez zszedł na 320 metrów. Chuck Noris robił tam pierwszy przystanek dekompresyjny.

Offline majrobbi

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 679
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #35 dnia: 16 Maj 2005, 13:31:06 »
Cytat: "ZAAN"
Ja słyszałem trochę inną zakończenie... zamiast zatłukę było "utopimy s..kę" ;-)


Też brutalnie... :)
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez majrobbi »
Robert M.
tel. 12-3982293
------------------------
Its a fact that the humans can\'t go without water for more than 3 days
<°))))>< - <°))))><

pawell

  • Gość
kawały
« Odpowiedź #36 dnia: 16 Maj 2005, 23:08:32 »
Niedawno usłyszałem taki kawał:

Poltechnika Rzeszowska, dwóch studentów siedzi i rozmawia:
-Cześć stary, pijemy dzisiaj ?
- No jasne, że tak!
- A Staszek z nami pije?
- Staszek napewno sie napije
- myślisz że po wczorajszym przyjdzie?
- stary, mówie ci Stachu dzisiaj z niami pije.
- o patrz Staszek idzie...
- Dzieńdobry Panie Dziekanie

 :lol:
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez pawell »

Offline majrobbi

  • Kadra
  • *****
  • Wiadomości: 679
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #37 dnia: 17 Maj 2005, 10:52:42 »
Do szpitala dociera strasznie poturbowany mężczyzna cały w sińcach i
zadrapaniach.
-Co się panu stało?- pyta lekarz.
-Potrącił mnie łabędź....
-Naprawdę?
-No tak, zaraz po tym jak walnęło mnie UFO.
-Ale przygody się panu zdarzają!
-To jeszcze nic,bo zaraz po tym anioł huknął mnie w głowę.
-Niech pan mówi dalej,zamieniam się w słuch!
-No,pozniej to już zatrzymali karuzelę.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez majrobbi »
Robert M.
tel. 12-3982293
------------------------
Its a fact that the humans can\'t go without water for more than 3 days
<°))))>< - <°))))><

Offline Malysz

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 617
    • Zobacz profil
(Bez tematu)
« Odpowiedź #38 dnia: 20 Maj 2005, 10:54:31 »
Dwóch żołnierzy. Jeden do drugiego:
-Porobimy sobie jaja z pułkownika?
-Pierd... już robilismy sobie jaja z dziekana.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Malysz »
\"Rzeczy poważne należy traktować lekko\"

Offline Bartolomeo

  • Zarejestrowani użytkownicy
  • *
  • Wiadomości: 1606
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
  • Stopień nurkowy: P3, Adv Ean
(Bez tematu)
« Odpowiedź #39 dnia: 23 Maj 2005, 14:34:46 »
Bacowa do męża w środku nocy:
- Antoś, pchła mi chodzi po plecach, złap ją i zabij.
- Zapal światło. Jak Cię zobaczy to sama zdechnie ze strachu.
« Ostatnia zmiana: 01 Styczeń 1970, 01:00:00 wysłana przez Bartolomeo »
Wszystkie Nurki mają Córki! (przynajmniej dwie ;))